Ekonomista na tropach praprzyczyny rzeczywistości

Doczekaliśmy się narodzin nowej ideologii. Proponuję nazwać ją inekwalizmem. Jej wyznawcy są przekonani, że nierówności społeczno-ekonomiczne (ang. inequality) są praprzyczyną wszystkiego, swego rodzaju arche, której poszukiwali starożytni greccy filozofowie.

Publikacja: 29.04.2017 13:53

Joseph E. Stiglitz Cena nierówności; W jaki sposób dzisiejsze podziały społeczne zagrażają naszej pr

Joseph E. Stiglitz Cena nierówności; W jaki sposób dzisiejsze podziały społeczne zagrażają naszej przyszłości? Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Warszawa 2015

Foto: Archiwum

Najbardziej znanym dziś propagatorem tej ideologii jest francuski ekonomista Thomas Piketty, autor „Kapitału w XXI w.". Twierdzi on, że stopa zwrotu z kapitału przewyższa stale stopę wzrostu gospodarczego. W efekcie dysproporcje dochodowe i majątkowe będą się powiększały bez końca, jeśli tego procesu nie zastopują – na szczeblu globalnym – politycy.

Jednym z prekursorów inekwalizmu jest jednak Joseph Stiglitz, laureat Nagrody Banku Szwecji im. Alfreda Nobla w dziedzinie ekonomii. Zarys tej ideologii przedstawił w „Cenie nierówności", wydanej w oryginale w 2012 r., na rok przed opus magnum Piketty'ego.

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Recenzje
Czy powinniśmy przestać się bać apokalipsy klimatycznej?
Recenzje
Mandat niebios dla Xi Jinpinga
Recenzje
Oligarcha, który mierzył znacznie za wysoko
Recenzje
Owocne dialogi człowieka i chatbota
Recenzje
Prywatyzacja wojny po rosyjsku, czyli Wagner podbija Afrykę
Recenzje
Jak pobudzić kreatywność?