Powrót do pesymistycznej normalności

Okres poprawy nastrojów wśród inwestorów indywidualnych na GPW nie trwał zbyt długo.

Publikacja: 13.08.2018 05:00

Kamil Jaros Dom Maklerski BDM

Kamil Jaros Dom Maklerski BDM

Foto: Archiwum

W poprzednich kilku tygodniach liczba przekonanych o spadkowym trendzie na giełdzie w najbliższym półroczu malała i już niewiele brakowało, aby obóz niedźwiedzi liczebnie zbliżył się do obozu byków. Najnowszy odczyt wskazuje, że wracamy do normalności ostatnich miesięcy, a więc ponownie wyraźnej przewagi pesymistów. Tych jest bowiem obecnie około dwukrotnie więcej niż optymistów. Kontrarianie przebąkują o potencjale wzrostu, bo to im sugeruje historia wskazań INI.

Na szczęście nie samym INI inwestor żyje. Sfera makro nie podniesie nam dziś ciśnienia. W kalendarzu nie ma żadnych na tyle istotnych publikacji, by warto było o nich wspominać.

Jutro będzie już ciekawiej. Jeszcze w nocy pojawią się dane z Chin. Poznamy dynamikę sprzedaży detalicznej oraz produkcji przemysłowej. Wczesnym ranem także w Japonii opublikowane zostaną dane o zmianie produkcji przemysłowej. Krótko przed rozpoczęciem sesji poznamy dynamikę niemieckiego PKB w II kwartale bieżącego roku, a także oficjalny odczyt inflacji za lipiec. Podobny pakiet danych, ale dotyczący Polski czeka nas o 10.00. Godzinę później poznamy tempo wzrostu gospodarczego w strefie euro oraz zmianę produkcji przemysłowej w krajach wspólnoty monetarnej. Z Niemiec napłynie informacja o najnowszej wartości wskaźnika ZEW. Po południu skupimy się na danych ze Stanów – dynamika cen importu.

W środę rodzimy parkiet ma wolne, ale świat nie śpi. Tego dnia pojawią się dane o brytyjskiej inflacji oraz amerykański pakiet: wydajność pracy w II kw., zmiana sprzedaży detalicznej, zmiana produkcji przemysłowej, wskaźnik nastrojów na rynku nieruchomości oraz zmiana stanu zapasów przedsiębiorców.

W czwartek przed południem zajmiemy się danymi o sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii, a po południu poznamy polską inflację w ujęciu bazowym oraz amerykańskie dane o aktywności podaży na tamtejszym rynku nieruchomości (liczba wydanych zezwoleń na budowę oraz faktycznie rozpoczętych budów) i liczbie nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.

W ostatnim dniu tygodnia nasza uwaga skupi się na informacji o zmianach wynagrodzeń i w zatrudnieniu w polskim sektorze przedsiębiorstw. Szczególnie pozycja wynagrodzenia jest ciekawa, choć nie należy oczekiwać, by odczyt miał przestraszyć członków RPP. Poza tym poznamy oficjalną inflację (wstępną znamy) w strefie euro, a także dane z USA: wartość indeksu wskaźników wyprzedzających (wciąż rośnie) oraz wskaźnika nastrojów konsumentów. ¶

Okiem eksperta
Wysokie oczekiwania inwestorów
Okiem eksperta
Europa podejmuje decyzje...
Okiem eksperta
WIG z apetytem na rekordy
Okiem eksperta
Cisza przed czy po burzy?
Okiem eksperta
Bliski Wschód pretekstem zakończenia wzrostów?
Okiem eksperta
Rynek już czeka na wyniki technologicznych gigantów