Będą nowe subwencje dla wybranych branż

Premier Mateusz Morawiecki przedstawił w czwartek nowy program wsparcia dla gospodarki, czyli tarczę finansową 2.0. To 35–40 mld zł dla 38 wyselekcjonowanych branż. Są wśród nich m.in. gastronomia, hotelarstwo, część handlu (głównie targowiskowego), kultura (m.in. kina, teatry, muzea, parki rozrywki), turystyka, sport, kluby fitness, transport pasażerski, targi i konferencje.

Publikacja: 27.11.2020 05:03

Będą nowe subwencje dla wybranych branż

Foto: materiały prasowe

Zdaniem prezesa Polskiego Funduszu Rozwoju Pawła Borysa lista obejmuje branże najmocniej, bezpośrednio jak i pośrednio, dotknięte skutkami drugiej fali pandemii, które mają w sumie blisko 10-proc. udział w zatrudnieniu oraz w wartości PKB.

Tarcza 2.0 jest kontynuacją w zmodyfikowanej formie programu realizowanego przez PFR jeszcze wiosną. I tak dla mikrofirm subwencje będą udzielane mniej więc na takich samych zasadach. Wysokość dotacji będzie uzależniona od liczby osób zatrudnionych (od 18 do 36 tys. zł na jednego zatrudnionego) oraz spadku obrotów (wyższa pomoc przy spadku obrotów o co najmniej 60 proc.). Maksymalna wartość subwencji dla jednego podmiotu wyniesie 324 tys. zł, warunkiem zaś jej udzielenia jest spadek obrotów o minimum 30 proc. w okresie od kwietnia do grudnia lub w czwartym kwartale tego roku. Otrzymana pomoc ma być bezzwrotna pod warunkiem prowadzenia działalności i utrzymania poziomu zatrudnienia w ciągu 12 miesięcy.

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Gospodarka krajowa
Niepokojąca stagnacja w inwestycjach
Gospodarka krajowa
Ekonomiści obniżają prognozy PKB
Gospodarka krajowa
Sprzedaż detaliczna niższa od prognoz. GUS podał nowe dane
Gospodarka krajowa
Słaba koniunktura w przemyśle i budownictwie nie zatrzymała płac
Gospodarka krajowa
Długa lista korzyści z członkostwa w UE. Pieniądze to nie wszystko
Gospodarka krajowa
Firmy najbardziej boją się kosztów