#WykresDnia: Kryzys energetyczny trwa

W Niemczech cena energii elektrycznej z dostawą w przyszłym roku wzrosła o 5,4% do rekordowego poziomu ponad 300 euro/MWh.

Publikacja: 23.12.2021 09:24

#WykresDnia: Kryzys energetyczny trwa

Foto: Bloomberg

parkiet.com

Europejskie ceny energii wspięły się na nowy rekord. Francja stoi w obliczu zimowego załamania podaży, a przemysł ciężki zmuszony jest do ograniczenia produkcji w całym regionie. Energia elektryczna z dostawą w przyszłym roku skoczyła do rekordowego poziomu zarówno w Niemczech, jak i we Francji, dwóch największych gospodarkach w Unii Europejskiej. Francja, stojąca w obliczu awarii w elektrowniach jądrowych, będzie musiała wstrzymać dostawy, zamiast eksportować energię do sąsiednich krajów.

Sytuacja jest tak poważna, że ??zmusza fabryki do ograniczenia produkcji lub całkowitego zamknięcia. Aluminium Dunkerque Industries France, czołowa huta aluminium w regionie, ograniczyło produkcję w ciągu ostatnich dwóch tygodni ze względu na wysokie ceny energii, podczas gdy Nyrstar z Trafigura Group wstrzyma hutę cynku we Francji w pierwszym tygodniu stycznia. Rumuński producent nawozów Azomures tymczasowo wstrzymał produkcję.

Electricite de France poinformował w zeszłym tygodniu, że zatrzyma cztery reaktory, które odpowiadają za 10 procent krajowej mocy jądrowej, obciążając sieci energetyczne już w obliczu perspektywy chłodu. Na początku stycznia prawie 30 proc. francuskiej mocy jądrowej będzie wyłączone, zwiększając zależność kraju od gazu, węgla, a nawet ropy.

– Jeśli mamy bardzo, bardzo zimny dzień, może to być problematyczne, zwłaszcza jeśli musimy importować, a nasi sąsiedzi również mają problemy – powiedziała mieszkająca w Paryżu Anne-Sophie Corbeau, badaczka z Centrum Globalnej Polityki Energetycznej. na Uniwersytecie Columbia. – To efekt domina, którego musimy się obawiać. Ale energia elektryczna będzie droga, będzie wysoki koszt do zapłacenia – dodała.

Cena energii w Niemczech na przyszły rok skoczyła do najwyższego poziomu 335 euro za megawatogodzinę, po 25-procentowej zwyżce we wtorek, po czym lekko spadła. Francuski odpowiednik wzrósł aż o 2,5 procent, do rekordowego poziomu 408 euro. Ceny wzrosły przy słabych obrotach świątecznych, nawet przy spadkach cen gazu. Pojawiły się również spekulacje, że niektórzy inwestorzy mogą zamykać krótkie pozycje z powodu rosnących wymogów kapitałowych na giełdach.

– Siła rynku francuskiego była w ostatnich dniach głównym motorem – poza cenami gazu – wzrostów na sąsiednich rynkach, w tym w Niemczech – powiedział Glenn Rickson, szef europejskiego działu analiz energetycznych w S&P Global Platts. – Podejrzewam również, że wszelkie duże ruchy przed okresem świątecznym mają tyle samo wspólnego ze szczupłością rynku i handlowcami, którzy muszą zamykać krótkie pozycje przed zamknięciem na święta, jak wszystko inne – dodał.

Rosnące ceny gazu i energii zmusiły już europejskich gigantów energetycznych, od RWE do Uniper, do zwiększenia wymagań płynnościowych. Wielu mniejszych dostawców nie miało takiej samej opcji, a w samej Wielkiej Brytanii ponad 20 przestało działać.

Dostawy energii elektrycznej we Francji są tak ograniczone, że ludzie uciekają się do spalania oleju opałowego. Jak wynika z danych operatora sieci RTE, moc wyprodukowana przy użyciu paliwa wzrosła do najwyższego poziomu od ponad miesiąca. Dostawy będą tak ograniczone w zimie, że francuska energia w lutym kosztuje 1000 euro za megawatogodzinę. Ceny rosły tak szybko, że we wtorek Europejska Giełda Energii podniosła maksymalną cenę za wprowadzanie zleceń, dopasowywanie transakcji i rejestrację kontraktów terminowych na energię do 3000 euro za megawatogodzinę z 999,98 euro poprzednio.

Jak to widzi Ameryka? New York Times pisze, że kryzys energetyczny w Europie wykazuje niewielkie oznaki złagodzenia. Rynki gazu ziemnego, źródło problemu, pozostają na krawędzi, ponieważ dostawy są ograniczone, a handlowcy wątpią, czy kontynent ma wystarczająco dużo paliwa, aby przetrwać mroźną zimę bez zakłóceń.

Gromadzenie wojsk rosyjskich na granicy z Ukrainą, przez którą rosyjski gaz płynie na Zachód, również potęguje obawy o to, czy gaz się skończy. Już teraz niewielkie ilości gazu z Rosji, głównego źródła importu tego paliwa do Europy, przyczyniły się do wzrostu cen w ostatnich miesiącach. – Istnieje ryzyko niedoborów dostaw, które mogą osłabić wzrost gospodarczy i wywołać niepokoje społeczne – powiedział Henning Gloystein, dyrektor ds. energii i klimatu w Eurasia Group, firmie zajmującej się ryzykiem politycznym dodając, że przerwy w dostawie prądu są możliwe w najgorszym scenariuszu. Powiedział, że jeśli sytuacja się pogorszy, rządy mogą nakazać fabrykom ograniczenie zużycia gazu, aby zapewnić gospodarstwom domowym wystarczającą jego ilość do ogrzania.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty