Facebook, Amazon, Tesla Motors: zagraniczne spółki z potencjałem

Analitycy techniczni wskazują spółki z zagranicznych rynków, które ich zdaniem mogą w najbliższej przyszłości dać zarobić. Na kogo tym razem stawiają eksperci?

Publikacja: 08.09.2017 09:27

Facebook, Amazon, Tesla Motors: zagraniczne spółki z potencjałem

Foto: AFP

Każdy analityk podaje uzasadnienie swojego wyboru na gruncie analizy technicznej lub fundamentalnej, i wskazuje istotne poziomy cenowe na wykresie. Eksperci wskazują spółki o potencjale wzrostowym lub spadkowym (możliwa jest krótka sprzedaż lub zawarcie kontraktu CFD). Poniżej prezentujemy proponowane spółki wraz z wykresami.

Mateusz Groszek, analityk Admiral Markets

Facebook

Facebook, spółka należąca do FANG-u, czyli czterech jeźdźców napędzających amerykańską hossę, od początku roku dała zarobić niespełna 50 proc., natomiast od czasu debiutu ponad 481 proc. Wzrosty są niesamowite, a pomimo tego wszyscy spodziewają się kontynuacji północnego kierunku notowań. Kondycję finansową spółki można ocenić 10/10. Nie ma do czego się przyczepić, spółka nie posiada żadnego zadłużenia. Marża zysku netto utrzymywana jest na poziomie 41 proc., co jest jednym z lepszych wyników w tej branży. Z kolei patrząc na wskaźniki wyceny możemy być zawiedzeni. Facebook jest bardzo drogą spółką, wskaźnik PE ukształtował się na poziomie 37. Kolejnym zagrożeniem jest jej popularność - inwestorzy obdarzyli ją zbyt dużym zaufaniem, popadli w hurraoptymizm, który nigdy nie kończył się dobrze. Pomimo zagrożeń oraz przewartościowania spółki, analiza techniczna mówi „sky is the limit". Wróżenie korekty w warunkach hurraoptymizmu może być nierozsądne. Od połowy 2013 r. do połowy 2017 r. notowania spółki poruszały się w kanale wzrostowym po czym nastąpiło wybicie górą sugerujące przyspieszenie wzrostów. Kolejnym celem kupujących może być okrągły poziom 180 USD, następnie 190 USD oraz 200 USD. Z drugiej strony gdyby doszło do korekty, to najbliższe wsparcie wyznacza krótkoterminowa linia trendu wzrostowego oraz górne ograniczenie kanału wzrostowego.

Łukasz Zembik, ekspert TMS Brokers

Amazon

Największy na świecie internetowy sprzedawca detaliczny ma za sobą udane pierwsze półrocze 2017 r. Sprzedaż książek wzrosła o 46 proc. a e-booków o 6 proc. w porównaniu do analogicznego okresu sprzed roku. Ostatnio obiegła świat informacja, że Amazon planuje wejść w przemysł spożywczy. Firma bada możliwości nowej technologii opracowanej dla amerykańskiej armii, która miałaby polegać na produkcji gotowych posiłków, które nie wymagałyby mrożenia. Rozwiązanie to z pewnością umocniłoby spółkę na amerykańskim rynku spożywczym. Z technicznego punktu widzenia ceny akcji Amazon znajdują się w interesującym miejscu. Obecny poziom 967,4 dol. za walor uznaję za atrakcyjny do kupna. Cena w ostatnim czasie odbiła się od długoterminowej linii trendu wzrostowego. Dodatkowo ostatnie spadki zatrzymały się na dwóch poziomach zniesień wewnętrznych Fibonacciego: 23,6 oraz 38.2. Zwróćmy uwagę również na to, że korekta sierpniowa swoim zasięgiem przypomina ruch korekcyjny z okresu październik – listopad 2016 roku. Prawdopodobieństwo dalszych wzrostów stosunkowo wysokie.

Remigiusz Lemke, analityk DM mBanku

Tesla Motors

Na przestrzeni ostatnich dwóch miesięcy kurs akcji spółki Elona Muska znacząco wyhamował tempo aprecjacji. Ruch korekcyjny przyjął kształt formacji trójkąta, co w zależności od kierunku wybicia będzie oznaczać powrót do dotychczasowej tendencji wzrostowej(zamknięcie powyżej 358,44 USD), bądź zachętę do głębszej korekty (zejście poniżej 330 USD). Od strony wolumenowej na pierwszy plan wysuwają się okolice 303-315 USD, gdzie doszło do bardzo znaczącej wymiany w akcjonariacie. Przy obecnym stanie wykresu obszar ten można traktować jako wolumenową strefę wsparcia. Wskaźniki techniczne zachowują się neutralnie, natomiast konsensus analityków fundamentalnych sugeruje nieznaczne przewartościowanie.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty