Inflacja sprawia, że Fed obniży stopy procentowe później

Goldman przesunął prognozę pierwszej obniżki stóp Fed z czerwca na lipiec. Następnie należy spodziewać się obniżek w tempie kwartalnym, co obecnie oznacza dwie w 2024 r. - w lipcu i listopadzie.

Publikacja: 11.04.2024 08:57

Inflacja sprawia, że Fed obniży stopy procentowe później

Foto: Michael Nagle/Bloomberg

https://pbs.twimg.com/media/GK1nckWWUAA9Bfh?format=jpg&name=900x900

Gdy w zeszłym roku urzędnicy Rezerwy Federalnej zaczęli kierować świat w kierunku możliwych obniżek stóp procentowych w 2024 r., z ochotą przyjęli dane pokazujące, że inflacja na przestrzeni wielu miesięcy spadła do docelowej wartości banku centralnego USA na poziomie 2 proc., co stanowi dowód, że ich polityka ogranicza wciąż zbyt gorącą gospodarkę.

Te tendencje spadkowe uległy obecnie odwróceniu w pierwszym kwartale 2024 r., a nowe dane dotyczące indeksu cen towarów i usług konsumenckich za marzec pokazują, że inflacja zasadnicza przyspieszyła do 3,5 proc. rocznie z 3,2 proc. w poprzednim miesiącu, a odrębna miara „podstawowa”, wykluczająca żywność i ceny energii, utknęła na poziomie 3,8 proc.

Dane prawdopodobnie wzbudzą wątpliwości w Fed, że stopy procentowe mogą wkrótce spaść w gospodarce, która w dalszym ciągu rośnie powyżej trendu, tworzy wystarczającą liczbę miejsc pracy, aby utrzymać bezrobocie na niskim poziomie, co popchnęło co najmniej czterech z 12 urzędników Fed do głosowania w sprawie polityki pieniężnej na stanowisku sceptycznym.

Inwestorzy zareagowali na najnowsze dane o inflacji przesuwając nastawienie z oczekiwanej obniżki stóp w czerwcu na obniżkę we wrześniu. Obecnie widzą także, że Fed obniżył w tym roku swoją referencyjną stopę procentową jednodniową jedynie o pół punktu procentowego, w porównaniu z oczekiwaniami dotyczącymi obniżek stóp, które sięgały pełnego punktu procentowego. Inwestorzy na opcjach obniżyli swoje oczekiwania dotyczące obniżek stóp procentowych na rok 2024 poniżej dwóch.

– Kiedy zaczynamy widzieć, że inflacja z miesiąca na miesiąc nie spada, a wzrasta, jeśli spojrzymy na zmiany sześciomiesięczne myślę, że to dało Fedowi przerwę… Nastąpiła zmiana nastrojów – stwierdziła Karen Dynan , profesor ekonomii na Uniwersytecie Harvarda i członek Peterson Institute for International Economics.

Chociaż urzędnicy Fed mogą prezentować argumenty za dalszym spadkiem inflacji w oparciu o „specjalne historie” na temat mieszkalnictwa lub innych części gospodarki, „kiedy opierasz się na całej masie specjalnych historii, które wkraczają ci w drogę, nie jest to wygodne miejsce” – stwierdziła Dynan która uważa, że ​​bank centralny pozostanie w tym roku w dużej mierze na uboczu i być może zgodzi się tylko na jedną obniżkę stóp procentowych o ćwierć punktu procentowego.

Czytaj więcej

To już koniec szans na czerwcową obniżkę stóp?

To znacznie mniej niż trzy obniżki o ćwierć punktu procentowego, które urzędnicy Fed przewidywali na posiedzeniu politycznym w dniach 19–20 marca – i rzeczywiście przeszkoda w osiągnięciu porozumienia w sprawie wstępnej obniżki stóp może już rosnąć.

Członkowie komitetu Fed ds. ustalania stóp procentowych, w tym dwóch prezesów i dwóch prezesów regionalnych banków rezerw, od ostatniego spotkania wyrazili poważne obawy co do ścieżki inflacji, co stanowi znaczną grupę w organizacji nastawionej na konsensus, która zdaje sobie sprawę z symbolicznej wagi rozpoczęcia polityki złagodzenie polityki pieniężnej będzie miało miejsce w roku wyborów prezydenckich.

Prezes Fed w Richmond, Thomas Barkin, powiedział w zeszłym tygodniu agencji Reuters, że kolejny miesiąc rozczarowujących danych po wyższych niż oczekiwano odczytach w styczniu i lutym może znacząco zmienić sytuację. W środę zostanie również opublikowany protokół z marcowego spotkania, który prawdopodobnie będzie zawierał szczegółowe informacje na temat pojawiających się podziałów politycznych.

– Nie sądzę, że jeden miesiąc powinien zrobić aż tak dużą różnicę– powiedział Barkin, jeden z pięciu prezesów banków regionalnych, którzy w tym roku głosowali w sprawie polityki stóp procentowych. Ale „jeśli trafisz na kolejny miesiąc przypominający styczeń lub luty, zaprowadzi cię to w zupełnie innym kierunku, jeśli chodzi o to, jak bardzo jesteś nastawiony na przyszłość”.

Fakt, że połowa pozycji objętych wskaźnikiem CPI nadal odnotowuje wzrost cen większy niż 3 proc., „trudno pogodzić… z postępem, jaki chciałbyś osiągnąć” w kierunku docelowego poziomu 2 proc..

Zannualizowana sześciomiesięczna zmiana wskaźnika CPI z wyłączeniem cen żywności i energii – uważana za wiarygodną wskazówkę dotyczącą inflacji bazowej – stale rośnie z 3,08 proc. w listopadzie ubiegłego roku do 3,94 proc. w marcu.

To ożywienie – widoczne także w miarach stosowanych przez Fed do wyznaczania celu inflacyjnego – przerwało łagodną serię odczytów przez większą część ubiegłego roku, co skłoniło decydentów do rozpoczęcia tworzenia podstaw do obniżenia stóp procentowych z obecnego zakresu 5,25 proc.–5,50 proc.. gdzie stał od lipca ubiegłego roku.

Gubernator Fed Christopher Waller w listopadowym przemówieniu stwierdził, że bank centralny potencjalnie dzieli zaledwie kilka miesięcy od możliwości obniżki stóp procentowych w celu uwzględnienia spadającej inflacji .

Jednakże od czasu uwag Wallera gospodarka w dalszym ciągu odnotowuje wzrost powyżej trendu, a wzrost zatrudnienia, który wydawał się słabnąć, wzrósł. Nie są to również same zmiany inflacyjne, ale też nie wskazują, że gospodarka koniecznie potrzebuje niższych stóp procentowych, a odliczanie do obniżek stóp procentowych, które Waller pomógł rozpocząć, zostało faktycznie wstrzymane.

– Nie ma pośpiechu z obniżaniem głównej stopy procentowej – stwierdził Waller w przemówieniu z zeszłego miesiąca argumentując, że „rozsądne jest utrzymanie tej stopy na obecnym, restrykcyjnym poziomie, być może dłużej, niż wcześniej sądzono, aby pomóc utrzymać inflację na trwałym torze w kierunku 2 proc.

Gubernator Fed Michelle Bowman, być może najbardziej zagorzały jastrząb inflacyjny, poszła jeszcze dalej, mówiąc w zeszłym tygodniu, że nie można wykluczyć podwyżek stóp procentowych, chociaż nie są one jej podstawowym założeniem.

Tymczasem prezes Fed w Atlancie Raphael Bostic powiedział po marcowym posiedzeniu politycznym, że obniżył swoje perspektywy z dwóch obniżek stóp procentowych w drugiej połowie 2024 r. do jednego ruchu pod koniec roku. We wtorkowym wywiadzie dla Yahoo Finance powiedział, że możliwe jest, że Fed w tym roku w ogóle nie obniży stóp.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty