W kwietniu srebro przyćmiewa złoto

Od początku kwietnia cena srebra wzrosła o 12 proc. w porównaniu do 5-proc. wzrostu złota, a stosunek złota do srebra spadł do 83,6 po tym, jak cena srebra przekroczyła 28 dolarów za uncję.

Publikacja: 10.04.2024 09:00

W kwietniu srebro przyćmiewa złoto

Foto: AdobeStock

https://pbs.twimg.com/media/GKugUiMWsAESpkA?format=jpg&name=900x900

Wzrosty cen srebra mogą być nieco przyćmione w porównaniu z błyszczącymi zwrotami ze złota w zeszłym roku. Jednak od początku tego miesiąca wartość szarego metalu wzrosła o 12 proc. w porównaniu do 5-proc. wzrostu złota, ponieważ inwestorzy poszukują alternatywnych aktywów, aby skorzystać z odpornej gospodarki, chronić się przed podwyższonym ryzykiem geopolitycznym i chronić się przed podwyższoną inflacją.

Podobnie jak złoto, srebro również cieszy się reputacją bezpiecznego aktywa, ale przynosi także korzyści w okresach ekspansji gospodarczej ze względu na zwiększone wykorzystanie w zastosowaniach przemysłowych, od produkcji chipów po produkcję paneli słonecznych. Ponadto srebro, podobnie jak inne metale szlachetne, ma ograniczone zasoby, a każdego roku zużywa się więcej srebra niż wydobywa. Dlatego nie jest zaskoczeniem, że inwestorzy w dalszym ciągu podnoszą ceny srebra, ponieważ gospodarka pozostaje zaskakująco odporna pomimo utrzymujących się napięć geopolitycznych na Bliskim Wschodzie i utrzymującej się uparcie wysokiej inflacji.

– Wygląda na to, że srebro skorzystało zarówno z sektorów popytu inwestycyjnego/konsumenckiego, jak i przemysłowego, z których każdy odpowiada za 50% całkowitego popytu na srebro – powiedzieli analitycy Heraeus portalowi o metalach szlachetnych, Kitco News.

Srebro wypada również atrakcyjnie, jeśli spojrzymy na stosunek złota do srebra – miarę wyrażającą relację cenową pomiędzy dwoma metalami. Obecnie za jedną uncję złota inwestorzy kupują około 83 uncje srebra. Dla porównania, średnia z 30 lat wynosi około 67 uncji.

Cena srebra gwałtownie wzrosła powyżej 11-miesięcznego zakresu handlu po tym, jak 50-dniowa średnia krocząca przekroczyła 200-dniową średnią kroczącą, tworząc sygnał złotego krzyża – dobrze znany wzór na wykresie, który często poprzedza początek nowego trendu wzrostowego.

Czytaj więcej

Złoto zdobywa nowe szczyty cen

Podczas przyszłych zniesień inwestorzy powinni monitorować poziom 26 dolarów, gdzie cena metalu prawdopodobnie spotka się z zainteresowaniem w pobliżu górnej linii trendu, która przekształciła się z obszaru wcześniejszego oporu w wsparcie. Aby określić cel wzrostowy, inwestorzy mogą zmierzyć odległość w dolarach pomiędzy górną i dolną linią trendu zakresu i dodać tę kwotę do punktu przełamania. Na przykład dodanie 3,75 USD do 26 USD oznacza potencjalny obszar realizacji zysków w wysokości około 29,75 USD.

Cena spot srebra zakończyła się w środę wzrostem o 1,1% przy 28,13 dolarów przed kluczowymi środowymi danymi o inflacji CPI, które będą miały wpływ na decyzję Rezerwy Federalnej o tym, kiedy rozpocząć obniżki stóp procentowych. Srebro notowane jest na najwyższym poziomie od połowy 2021 r

– Rynki srebra są w tej chwili zwyżkowe, ale zaczynają wyglądać na nieco przegrzane. W tym momencie spodziewałbym się pewnego rodzaju wycofania – uważa Christopher Lewis, analityk FXEmpire. Zauważa, że w przeszłości poziom 28,50 dolara stanowił znaczny opór. – Dlatego uważam, że logiczne jest, że uczestnicy rynku postrzegają to jako obszar, który może ich trochę niepokoić – stwierdza. Według Lewisa poziom 26 dolarów w dalszym ciągu stanowi główny obszar wsparcia. Przewiduje, że cena będzie dążyć do 28,50 dolarów.

– Ze względu na geopolityczne obawy w dalszym ciągu warto inwestować w metale szlachetne. I oczywiście mamy emisję długu przez Amerykanów, co oczywiście również pomogło. Biorąc to pod uwagę i oczywiście możliwość obniżki stóp procentowych przez banki centralne, wszystko to łączy coraz silniejsze rynki metali szlachetnych. Myślę jednak, że w tym momencie być może potrzebujemy lekkiego wycofania się, aby przyciągnąć więcej ludzi na rynek – podsumowuje analityk.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty