Jak przeprowadzić analizę finansową? Część 1

Kontynuujemy cykl poświęcony ocenie kondycji i perspektyw rozwoju spółek. Dziś zajmujemy się analizą bilansu w sprawozdaniu finansowym.

Publikacja: 18.12.2015 05:00

Jak przeprowadzić analizę finansową? Część 1

Foto: GG Parkiet

W dwóch poprzednich odcinkach „Profesjonalnego inwestora" opisaliśmy trzeci etap analizy fundamentalnej, czyli analizę sytuacyjną spółki. Pokazaliśmy, jakie czynniki należy brać pod uwagę i z jakich narzędzi korzystać, by trafnie ocenić kondycję i potencjał danej firmy.

Dziś przechodzimy do kolejnego etapu, czyli analizy finansowej. Jej kluczowym elementem jest badanie sprawozdania finansowego, które spółki giełdowe publikują co kwartał. Pokażemy, z czego składa się ten dokument, i omówimy jego poszczególne elementy.

Pięć składowych

Na początku warto nadmienić, że celem analizy finansowej jest sprawdzenie efektywności i sprawności działania spółki oraz określenie stanu jej finansów i zdolności generowania nadwyżek finansowych. Jest to bardzo powszechna metoda analityczna, gdyż dostarcza cennych i policzalnych informacji wielu zaangażowanym w działalność danej firmy podmiotom. Mowa tu zarówno o kierownictwie, instytucjach kredytowych, jak i akcjonariuszach oraz przyszłych inwestorach instytucjonalnych i indywidualnych.

Podstawowym źródłem informacji wykorzystywanym w analizie finansowej jest sprawozdanie finansowe. Składa się ono z pięciu części: bilansu, rachunku zysków i strat, rachunku przepływów pieniężnych, zestawienia zmian w kapitale własnym oraz informacji dodatkowej. Trzy pierwsze składowe są najistotniejsze i to im poświęcimy najbliższe odcinki cyklu.

Dziś na tapetę bierzemy zestawienie aktywów i pasywów spółki, czyli bilans. Ujmując kwestię najogólniej – aktywa to majątek spółki, a pasywa to źródła jej finansowania. Obie strony powinny być sobie równe, co oznacza, że majątek firmy powinien mieć pokrycie w źródłach jego finansowania. Bilans sporządza się na określony dzień i daje on analitykowi ogólny wgląd w sytuację majątkową i finansową przedsiębiorstwa.

Majątek spółki

Aby lepiej zrozumieć raporty, które otrzymujemy co kwartał, omówmy poszczególne części bilansu. „Ogół składników majątkowych firmy w ujęciu wartościowym określany jest w języki finansowym aktywami" – pisze Witold Bień w książce „Czytanie bilansu przedsiębiorstwa". Część aktywów występuje w formie wartościowej (gotówka, należności, papiery wartościowe), a część w formie rzeczowej (budynki, maszyny).

Cały majątek będący własnością firmy dzieli się na dwie główne części: majątek trwały i obrotowy. Do pierwszej grupy zaliczamy: wartości niematerialne i prawne (np. patenty i wynalazki), rzeczowy majątek trwały (np. nieruchomości i środki transportu), inwestycje długoterminowe (np. lokaty bankowe), należności długoterminowe (termin wymagalności jest dłuższy niż 12 miesięcy od dnia bilansowego) oraz długoterminowe rozliczenia międzyokresowe (trwają dłużej niż 12 miesięcy od dnia bilansowego i dotyczą np. czynszu zapłaconego z góry do rozliczenia w poszczególnych miesiącach).

Do aktywów obrotowych natomiast zaliczamy: zapasy (np. towary, materiały, półprodukty; przeznaczone do zbycia lub zużycia w ciągu 12 miesięcy), należności krótkoterminowe (np. należności z tytułu dostaw i usług niezależnie od terminu ich spłaty), inwestycje krótkoterminowe (np. środki pieniężne w kasie i na rachunku bankowym) oraz krótkoterminowe rozliczenia międzyokresowe.

Źródła finansowania

Majątek stanowiący własność firmy może pochodzić z różnych źródeł. „Znajdujące się w dyspozycji przedsiębiorstwa kapitały własne, zysk oraz zobowiązania wobec innych jednostek stanowią źródła finansowania aktywów i nazywane są pasywami" – tłumaczy w swojej książce Bień. W przeciwieństwie do aktywów, które mogą mieć zarówno postać rzeczową, jak i wartościową, pasywa występują jedynie w ujęciu wartościowym.

Jak wspominaliśmy na początku, wszystkie aktywa powinny znajdować pokrycie w pasywach i na odwrót. Stąd globalne sumy po obu stronach bilansu są zawsze równe, mimo dokonywanych na bieżąco różnych operacji. Przykładowo, po dokonaniu przez firmę zakupu nowych towarów czy materiałów niezbędnych do produkcji zwiększają się zapasy, ale jednocześnie spada wielkość gotówki. Można więc powiedzieć, posługując się językiem finansowym, że w bilansie operacje tego typu mają sumę zerową.

Co zatem stanowi źródło finansowania majątku firmy? Kapitał własny, w tym zyski i strata netto. Ponadto zobowiązania długoterminowe (np. kredyty i pożyczki) i krótkoterminowe (np. te z tytułu dostaw i usług w okresie wymagalności do 12 miesięcy), a także rozliczenia międzyokresowe.

Czytanie bilansu

Schematyczny układ bilansu przedstawia obrazek obok. W praktyce ma on postać tabeli dwustronnej (po lewej aktywa, po prawej pasywa) lub jednostronnej (na górze aktywa, na dole pasywa). Już pobieżny rzut oka na takie zestawienie pozwala sprawdzić, czy spółka osiągnęła w danym okresie zysk, jaka jest relacja zysku do kapitałów własnych (jest to wskaźnik rentowności kapitału, który można porównać np. do oprocentowania lokat czy inflacji w analizowanym okresie). Ponadto różnica między aktywami i wartością wszystkich zobowiązań pokazuje wielkość majątku netto spółki.

Z analitycznego punktu widzenia ważne jest badanie dynamiki poszczególnych pozycji bilansu w ciągu ostatnich kilku lat. Pozwala to ocenić, gdzie kierowane są nakłady w przedsiębiorstwie oraz z jakich źródeł został sfinansowany przyrost majątku. Analizując strukturę aktywów, można sprawdzić udział poszczególnych pozycji i jego zmiany w czasie.

Analizując z kolei udział kapitałów własnych i zobowiązań w pasywach, możemy zobaczyć, w jaki sposób finansowana jest działalność spółki. Generalnie uznaje się, że im wyższy jest udział zobowiązań, tym wyższe ryzyko finansowe firmy. Dobrze jednak porównywać strukturę finansowania z innymi firmami z tej samej branży, by sprawdzić, czy struktura w bilansie analizowanej firmy nie jest typowa dla większości podmiotów reprezentujących dany sektor.

Dokładne omówienie bilansu wymaga oczywiście znacznie obszerniejszego opracowania. Tutaj przedstawiliśmy tylko pewien zarys. Powstał on na podstawie kilku fachowych książek: „ABC sprawozdań finansowych. Jak je czytać, interpretować i analizować" Waldemara Gosa, Stanisława Hońko, Piotra Szczypy; „Czytanie bilansu przedsiębiorstwa (dla menedżerów)" Witolda Bienia oraz „Zarządzanie finansami" Andrzeja Rutkowskiego. Czytelników zainteresowanych pogłębieniem wiedzy na temat analizy finansowej zachęcamy do lektury tych i innych pozycji.

[email protected]

Opinia

Sebastian Trojanowski, CFA specjalista, TMS Brokers

Kluczowe elementy analizy finansowej według praktyka

Na ogólnym poziomie analiza finansowa spółki powinna dostarczyć inwestorowi informacji na temat struktury głównych elementów sprawozdania finansowego, jak również dynamiki ich poszczególnych pozycji, w szczególności w zakresie przychodów i poszczególnych pozycji kosztów. Wstępnym etapem analizy jest oczyszczenie wyników ze zdarzeń jednorazowych, które mogą mocno wpływać na ogólne wyniki i przez to znacznie zaburzać całą analizę spółki. Niezbędnym elementem jest analiza zestawu wskaźników rentowności, obrotowości czy też zadłużenia, przy czym należy koniecznie pamiętać, że w różnych branżach akcenty mogą być inaczej rozłożone. W analizie zadłużenia należy zwrócić uwagę na zobowiązania oprocentowane i ich strukturę zapadalności w czasie. Jednakże wśród uniwersalnych, a zarazem kluczowych mierników można wymienić marżę brutto i EBITDA, zwrot z zainwestowanego kapitału (ROIC), cykl konwersji gotówki czy też wskaźnik długu netto spółki do wartości EBITDA.

Najistotniejszym elementem jest jednak ocena zdolności spółki do generowania gotówki, do czego niezbędnym narzędziem jest analiza rachunku przepływów pieniężnych, a w szczególności przepływów z działalności operacyjnej. Ma to na celu również ocenę jakości generowanych dochodów, choćby za pomocą prostego indeksu cash flow z działalności operacyjnej do zysku w danym okresie.

Podsumowując, analiza finansowa spółki ma dać odpowiedzi na pytania o siłę lub słabości bilansu spółki, dynamiki oraz struktury zysków i kosztów, jak również pokazać, jak spółka generuje gotówkę dla akcjonariuszy. PZ

Inwestycje
Kamil Stolarski, Santander BM: Polskie akcje wciąż są nisko wyceniane
Inwestycje
Emil Łobodziński, BM PKO BP: Na giełdach nie dzieje się nic złego
Inwestycje
Uspokojenie nastrojów sprzyja korekcie spadkowej na rynku ropy naftowej
Inwestycje
Niemiecki DAX wraca do walki o 18 000 pkt
Inwestycje
Michał Stajniak, XTB: Kakao na ścieżce złota, szuka rekordów
Inwestycje
Łańcuch wartości i jego rola w badaniu istotności