Analitycy typują spółki z WIG20 z potencjałem

Po ostatniej korekcie wyceny wielu dużych spółek prezentują się bardzo atrakcyjnie. Argumentów przemawiających za inwestycją w ich papiery można jednak znaleźć więcej.

Publikacja: 27.09.2018 13:00

Foto: GG Parkiet

Posiadacze akcji spółek wchodzących w skład WIG20 ostatnich 12 miesięcy nie mogą zaliczyć do udanych. Tegoroczna korekta ścięła wyceny większości przedstawicieli tego indeksu. Papiery zaledwie sześciu firm z WIG20 przyniosły dodatnią stopę zwrotu w ciągu roku. Duże spółki cierpiały z powodu odwrotu inwestorów od rynków wschodzących. Nie pomogło także ich negatywne nastawienie do spółek z portfela Skarbu Państwa i podaż w związku z reklasyfikacją GPW do grona rynków rozwiniętych.

Kluczową rolę w zachowaniu spółek z WIG20 odgrywa obcy kapitał, dlatego na potencjał poszczególnych branż należy patrzeć przez pryzmat nastawienia do nich inwestorów z zagranicy. – Myślę, że takimi spółkami mogą być firmy energetyczne z tym, że w końcu musi się wyjaśnić kwestia taryf dla klientów detalicznych. Prędzej czy później wyceny tych spółek zostaną urynkowione. Obecnie są one bardzo tanie, znacznie tańsze niż ich zagraniczne odpowiedniki. Inwestorzy zagraniczni mogą być także zainteresowani CD Projektem – jest to jedyna spółka z WIG20, którą można zaliczyć do wzrostowych w pełnym tego słowa znaczeniu, dodatkowo jedyna której produkty są rozpoznawane na całym świecie – wskazuje Marcin Materna, szef działu analiz Millennium DM. – Dla inwestora, który musi mieć w funduszu rynek polski, sprawa jest prosta – kupi dwa, trzy duże banki, PZU i właśnie CD Projekt. Dlatego na zmianie podejścia do naszego rynku banki niewiele mogą zyskać, bo ich notowania są skorelowane z sytuacją w polskiej gospodarce. Wejście do grona rynków rozwiniętych niewiele tu zmieni – dodaje ekspert.

Banki i energetyka

Wśród największych spółek jednym z faworytów analityków pozostają banki, ale zalecają selektywne podejście do tego sektora. – Mimo niskich stóp procentowych i wprowadzenia podatku bankowego w większości banki są w stanie zwiększać zyski. Na pewno sprzyja im koniunktura gospodarcza w kraju, przez co koszty ryzyka są relatywnie niskie. W długim terminie przemawia za nimi perspektywa podwyżek stóp procentowych, które prędzej czy później nastąpią, a taki scenariusz rynek zapewne będzie chciał rozegrać z pewnym wyprzedzeniem. Dodatkowym argumentem są dywidendy, które w porównaniu z innymi spółkami z WIG20 są atrakcyjne – zauważa Tomasz Bardziłowski, wiceprezes Vestor DM.

Wśród banków wyróżnionych przez analityków znalazły się Pekao (atrakcyjna dywidenda, wzrost akcji kredytowej), Alior (niska wycena i wysokie oczekiwane tempo wzrostu zysku netto) oraz Santander (udane przejęcia, co pozytywnie przekłada się na zyski).

Zwolenników mają spółki z branży energetycznej, gdzie kluczowym argumentem są niskie wyceny. WIG-energia to jeden z najsłabiej radzących sobie indeksów sektorowych na warszawskiej giełdzie od początku roku. – W krótkim terminie lepiej od rynku powinna zachowywać się energetyka, głównie z uwagi na chwilowe wyczerpanie negatywnych czynników i pozytywną retorykę ze strony URE – uważa Sebastian Trojanowski, zarządzający portfelami w DM TMS Brokers. Duże emocje wokół branży energetycznej wywołuje batalia o podwyżki cen energii elektrycznej dla odbiorców indywidualnych. Zdaniem analityków są one koniecznością w obliczu rosnących cen węgla i uprawnień do emisji CO2. Niewiadomą pozostaje jedynie ich skala.

Pozytywne oczekiwania

Eksperci łaskawym okiem patrzą na PGNiG. – Kurs spółki zdążył już odrobić część strat po zaskakującej decyzji WZA w sprawie braku dywidendy, ale spółka wciąż oferuje najwyższy potencjał wzrostu w sektorze – ocenia Kamil Kliszcz, analityk DM mBanku. Jego zdaniem spółce sprzyja kilka czynników, zaczynając od bardzo sprzyjających warunków makro (kolejne szczyty na notowaniach węglowodorów, korzystna relacja cen gazu i ropy, rekordowe ceny CO2 napędzające popyt na gaz) przez zmiany w regulacjach (liberalizacja w Polsce, upowszechnienie obowiązku magazynowego, wzrost premii lądowej), a na zbliżającym się rozstrzygnięciu arbitrażu z Gazpromem kończąc. Spółka jest wyceniana znacznie poniżej swojej średnioterminowej średniej na wskaźniku EV/EBITDA, blisko polskiego sektora energetycznego (przy zupełnie innych ryzykach) i z uwagi na bardzo dobrą sytuację gotówkową może powrócić do wypłaty dywidend. – Liczymy na to, że zapowiadane akwizycje skutecznie zredukują obawy przed udziałem w toksycznych projektach inwestycyjnych i przywrócą nadzieje na znaczące dywidendy w kolejnych latach – uważa analityk. Możliwe, że zmaterializuje się to nieco wcześniej. Zarząd PGNiG chce bowiem, aby akcjonariusze zgodzili się na zmiany w statucie spółki, które umożliwią wypłatę zaliczki na poczet przewidywanej dywidendy.

Mocne argumenty przemawiają za spółkami handlu detalicznego. Jedną z polecanych firm jest CCC, gdzie oczekiwana jest kontynuacja pozytywnych trendów w wynikach. – Pomimo słabszych danych sprzedażowych, długoterminowa sytuacja fundamentalna wydaje się być atrakcyjna. Ostatnie akwizycje wzmacniają pozycję rynkową CCC w Polsce i całym regionie, natomiast eobuwie.pl powinno utrzymać wysoką dynamikę wzrostu, tym bardziej że planuje dalszą ekspansję regionalną oraz wprowadza nowatorskie rozwiązania – argumentuje Konrad Księżopolski, szef analityków Haitong Banku. – Ze względu na niekorzystną pogodę i wysoką bazę z zeszłego roku, spodziewamy się raczej słabych danych sprzedażowych za wrzesień. Natomiast drastyczne pogorszenie pogody w tym tygodniu w połączeniu z niską bazą z zeszłego roku dość dobrze rokuje w sprawie odczytu z bieżącego miesiąca.

Atrakcyjne po przecenie

Potencjał do odbicia mają walory JSW, będące po solidnej korekcie, która zdaniem Łukasza Prokopiuka, analityka DM BOŚ, nie miała uzasadnienia w fundamentach. – Ostatnie słabe zachowanie kursu JSW to efekt spekulacji, że spółka może być zmuszona do zaangażowania w ryzykowne projekty rządowe (np. w projekt Ostrołęka czy odkupienie akcji Polimeksu). Uważamy, że wspomniane czynniki ryzyka się nie zmaterializują, więc postrzegamy obecny kurs akcji JSW jako dobrą okazję dla inwestorów – wskazuje.

Według Księżopolskiego korzystnie pod względem wskaźników i perspektyw prezentuje się Orange.– Wprawdzie nie mamy jeszcze do czynienia z powrotem do wzrostu na poziomie sprzedaży czy EBITDA, ale spółka konsekwentnie buduje solidne podstawy, żeby tak się stało. Inwestycja w światłowód poprawia przyłącza netto oraz powinna poprawić retencje klienta. Im więcej światłowodu, tym niższe koszty obsługi sieci. Po niedawnym ostatecznym wyroku w sprawie kary UE, wydaję się, że wszystkie negatywne czynniki już się zmaterializowały. Potencjalnym katalizatorem w krótkim terminie może być sprzedaż należności handlowych, co poprawi pozycję gotówkową firmy – przekonuje Księżopolski.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty