Co dalej z kursami akcji LPP i CCC

Analitycy zwlekają z odświeżeniem zaleceń dla polkowickiej grupy obuwniczej do publikacji jej strategii. Spodziewają się jej do końca miesiąca. Potencjał wzrostu notowań LPP uważają już za ograniczony.

Publikacja: 14.09.2021 05:20

Co dalej z kursami akcji LPP i CCC

Foto: Adobestock

LPP i CCC to firmy, których akcje dały inwestorom nieźle zarobić przez ostatnich 12 miesięcy (odpowiednio 120 i 128 proc.). Ich kursy są już wyższe niż średnia wycen z rekomendacji biur maklerskich. Czy pójdą jeszcze w górę?

Powyżej średniej

Pod koniec poniedziałkowej sesji za akcję LPP płacono 14,42 tys. zł, a za walor CCC 118,9 zł. W obu wypadkach było to o kilkanaście procent więcej, niż wynosi średnia z aktualnych nadal wycen biur maklerskich.

Do najwyższych wycen analityków (są one też relatywnie świeże) trochę im jednak brakuje. Piotr Bogusz z Biura Maklerskiego Pekao akcję gdańskiej grupy odzieżowej wycenia bowiem na 15,6 tys. zł. Jego waluacja – obok wyceny Domu Maklerskiego Trigon – należy też do dwóch najwyższych dla CCC (130 i 131 zł na akcję).

Wprawdzie zdania co do tego, czy wyceny z rekomendacji podążają za kursami giełdowymi, czy też odwrotnie, są podzielone, można jednak powiedzieć, że warto śledzić napływ raportów specjalistów.

GG Parkiet

Z rozmów z analitykami specjalizującymi się w wycenie walorów firm handlowych wynika, że są oni dziś zajęci „innymi tematami" lub czekają na odpowiedni moment, by spojrzeć na sektor świeżym okiem.

Dobrą okazją ma być publikacja strategii CCC. Ta oczekiwana jest do końca tego miesiąca. Firma może rozesłać zaproszenia na nią wkrótce.

Łukasz Wachełko z Wood & Co czeka szczególnie na plany rozwoju Grupy eObuwie.pl. W ostatnim czasie internetowa platforma rozwijająca się także w handlu stacjonarnym pozyskała nowego prezesa. Został nim Damian Zapłata, b. członek zarządu Allegro. Zadeklarował też od razu, że przy wycenie platformy na 6 mld zł wyłoży na akcje eObuwia 100 mln zł. Analitycy rozumieją, że to własne zarobione przez menedżera pieniądze i dowód zaufania, że internetowa grupa będzie dynamicznie rosnąć. Jak pisaliśmy, Bogusz wycenia eObuwie na 6,8 mld zł.

Zdaniem Wachełki zainteresowanie CCC wynikające z zaangażowania w eObuwie.pl może przyciągnąć inwestorów, którzy wycofywali ostatnio pieniądze z tureckiej spółki e-commerce po jej nieudanym debiucie na Nasdaq.

Patrzą na ręce

Analitycy relatywnie ostrożnie podchodzą do CCC. A to dlatego, że firma co pewien czas zaskakuje zmianami planów. Ostatnio jej akcjonariusze mieli decydować o emisji euroobligacji zamiennych na akcje. Ostatecznie zrezygnowali, ponieważ CCC porozumiało się z Grupą PFR, że to ona pożyczy 360 mln zł brakujące na wykup akcji eObuwie.pl od założycieli. Nie zmienia to faktu, że w sierpniu nadzwyczajne walne zgromadzenie CCC już uchwaliło emisję obligacji w złotych, również zamiennych na akcje. Pytanie, co z już zarejestrowaną przez sąd opcją.

– Zarząd nie ma planów wykorzystywania akcji serii K ze względu na inny planowany sposób sfinansowania celów spółki – zapewnia Marta Rzetelska, rzeczniczka CCC. Czy to oznacza, że menedżment postara się o uchylenie uchwały z sierpnia – nie precyzuje.

Teraz inwestorzy czekają, aż uzgodnienia z PFR przyniosą efekt w postaci pozyskania finansowania i realizacji transakcji z MKK3, spółką rodziny Grzymkowskich. Analitycy sądzą, że obliga cje emitowane dla państwowej grupy będą nieco droższe niż te emitowane wcześniej przez LPP czy np. Dino. Jaki będzie ich koszt, Marta Rzetelska jednak nie zdradziła. Poinformowała, że spółka takich danych nie przekazuje.

Handel i konsumpcja
Trigon DM wyżej ceni Dadelo
Handel i konsumpcja
Choć szara strefa się kurczy, to rośnie nielegalna sprzedaż alkoholu
Handel i konsumpcja
1000 osób do zwolnienia w Eurocashu
Handel i konsumpcja
Sklepy ostro walczą na ceny, a te będą znowu szybciej rosnąć
Handel i konsumpcja
Eurocash wyraźnie słabnie po wynikach
Handel i konsumpcja
Wittchen zarobił mniej, ale dywidenda w górę