Sprawa dotyczy bankructwa firmy budowlanej Wuyang Construction Group, do którego doszło ponad trzy lata temu. Sąd nakazał agencji Dagong, by spłaciła grupie 400 wierzycieli tej spółki 10 proc. z ich roszczeń wynoszących łącznie 494 mln juanów (283 mln zł). Nakaz spłaty części roszczeń wierzycieli dostała też firma audytorska oraz dom maklerski, który przygotowywał ofertę obligacji Wuyang Construction Group.

Wuyang Construction Group zbankrutowała na obligacjach wartych łącznie 1,4 mld juanów. Regulator uznał później, że spółka ta fałszowała swoją dokumentację finansową. Sądowy wyrok nakazujący spłatę części roszczeń przez wierzycieli może być traktowany jako ostrzeżenie dla branży, by nie tolerowała oszustw.

- To pierwszy tego typu werdykt w Chinach. Mocno zwiększa on koszt oszustw oraz niewłaściwego due dilligence na rynku obligacji. Pośrednicy finansowi będą ostrożniejsi w przyszłości a inwestorzy mogą bardziej aktywnie eksplorować ścieżki zdobywania odszkodowań – twierdzi Yang Hao, analityk z firmy Nanjing Securities.

Chińskie agencje ratingowe są od dawna krytykowane za przyznawanie spółkom zawyżonych ratingów i wolne reakcje na nieprawidłowości wykrywane w dokumentach finansowych badanych spółek.