Jedną z istotnych zmian jest wprowadzona naprędce i w późnym etapie legislacji poprawka do prawa bankowego. Wprowadza możliwość wydawania przez Komisję Nadzoru Finansowego decyzji o przejęciu banku przez inny i umożliwienie Bankowemu Funduszowi Gwarancyjnemu udzielania wsparcia przejmującemu.

Zakres poprawki i moment jej wprowadzenia wzbudziły kontrowersje, bo akurat wtedy pojawiły się nagrania rozmowy Leszka Czarneckiego z Markiem Ch., ówczesnym szefem KNF (postawiono mu zarzuty nadużycia kompetencji), podczas której pada sformułowanie „plan Zdzisława", którym szef KNF straszył Czarneckiego. Plan miał dotyczyć przejęcia Getin Noble przez jeden z dużych banków za złotówkę.

Sęk w tym, że takie rozwiązanie jest możliwe w ramach obowiązującego prawa, czyli tzw. resolution (uporządkowanej i przymusowej restrukturyzacji banków, to unijne rozwiązanie). Jednak BFG, który odpowiada w Polsce za resolution, nie mógłby przeprowadzić tego procesu bez zajścia konkretnych przesłanek. Aby go uruchomić, podmiot musi być zagrożony upadłością, dostępne działania nadzorcze lub samego banku nie pozwalają na usunięcie tego zagrożenia i podjęcie działań jest konieczne w interesie publicznym. Ten ostatni warunek powoduje, że nie można resolution zastosować wobec banków spółdzielczych, które są małe i gdzie interes publiczny nie występuje. Dlatego – jak argumentowały KNF i MF – wprowadzono poprawkę umożliwiającą przejmowanie banków na podstawie decyzji administracyjnej KNF.

O ile argument ten jest spójny, o tyle wątpliwości budzi fakt, że przepis pozwala przejmować nie tylko banki spółdzielcze, ale i komercyjne bez uruchamiania resolution, którego warunki są ściśle określone. Wątpliwości budzi też fakt, że w trybie resolution wyceny i oszacowania aktywów dokonuje niezależny podmiot, a w trybie wprowadzonym przez poprawkę sprawozdanie sporządza bank przejmujący.