W aferze GetBacku aktów oskarżenia nadal przybywa

Prokuratura Regionalna w Warszawie skierowała do chwili obecnej łącznie do sądu dziewięć aktów oskarżenia. Najnowszy datowany jest na 27 marca 2024 r. i dotyczy pracowników Idea Banku działających na terenie województwa wielkopolskiego.

Publikacja: 12.04.2024 06:00

W aferze GetBacku aktów oskarżenia nadal przybywa

Foto: Adobestock

Sprawa GetBacku jest złożona i wielowymiarowa, o czym świadczy rozrastająca się dokumentacja. Prokuratura Regionalna w Warszawie skierowała do sądu już dziewięć aktów oskarżenia. Liczą w sumie ponad trzy tysiące stron.

Akty i wyroki

Pierwszy akt oskarżenia datowany jest na 26 października 2020 r.

– Objęto nim 16 oskarżonych, w tym byłego prezesa GetBacku, Konrada K., byłych prezesów i członków zarządu Idea Banku, menedżerów wyższego szczebla oraz radców prawnych tego banku, jak również prezesów zarządu domów maklerskich i inne osoby – informuje prokurator Mirosław Jerzy Iwanicki, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie.

Z wszystkich dziewięciu dotychczasowych aktów ten jest najdłuższy, liczy 1025 stron. Kolejnych siedem zostało skierowanych do sądów w latach 2022–2023, a najnowszy datowany jest na 27 marca 2024 r. Trafił do Sądu Okręgowego w Poznaniu przeciwko dziesięciu oskarżonym pracownikom Idea Banku działającym na terenie województwa wielkopolskiego.

3268

stron mają łącznie wszystkie akty oskarżenia skierowane do sądu w aferze GetBacku – wynika z obliczeń „Parkietu” ba- zujących na danych z Prokuratury Regionalnej w Warszawie

W sprawie GetBacku w zeszłym roku zaczęły zapadać wyroki. Decyzją z dnia 21.04.2023 Sąd Okręgowy w Warszawie uwzględnił wnioski prokuratora złożone w trybie art. 335 § 2 k.p.k. i wydał bez przeprowadzenia rozprawy wyrok skazujący wobec czterech oskarżonych. Wyrok jest prawomocny. Kolejny (też prawomocny) zapadł 18 lipca 2023 r. Z kolei 28 września 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie po przeprowadzeniu rozprawy wydał wyrok skazujący wobec pięciorga oskarżonych. Natomiast ten wyrok jest nieprawomocny. Dużo emocji budzą losy byłego prezesa GetBacku. Jaka jest formalnie sytuacja związana z prowadzonymi postępowaniami?

– Wobec m.in. Konrada K. skierowano dotychczas trzy akty oskarżenia w sprawach: o sygn. RP I Ds. 15.2020, 2010-1.Ds.10.2021, 2010-1.Ds.43.2022. W żadnej z nich nie zapadł jeszcze wyrok – informuje prokurator.

Potwierdza, że w sprawie GetBacku poszkodowanych łącznie jest co najmniej 9367.

Czytaj więcej

Sześć lat po GetBacku i wiele niewiadomych

Ministerstwo o roszczeniach

W reakcji na aferę GetBacku wprowadzono szereg zmian w przepisach. Część dotyczyła stricte rynku finansowego i nadzoru nad nim, obligacji, sprawozdawczości finansowej oraz nadzoru korporacyjnego. Ministerstwo Sprawiedliwości, zapytane przez „Parkiet” o aferę GetBacku, podkreśla, że wprowadzono też zmiany w kodeksie karnym.

– Zostały między innymi podniesione sankcje za oszustwa w stosunku do mienia o wartości większej niż pięciokrotność oraz dziesięciokrotność kwoty określającej mienie wielkiej wartości – poinformowało nas biuro prasowe MS.

Wskazało też, że prace rozpoczęła Komisja Kodyfikacyjna Prawa Karnego, która będzie zajmowała się opracowaniem regulacji m.in. z zakresu szeroko rozumianego prawa karnego materialnego, procesowego i wykonawczego oraz prawa karnego skarbowego.

Straty związane z GetBackiem szacowane są w sumie na około 3 mld zł. Dużo emocji budzi kwestia roszczeń związanych z tą aferą w kontekście ich przedawnienia. – Zgodnie z art. 14 ustawy z 15 stycznia 2015 r. o obligacjach roszczenia wynikające z obligacji, w tym roszczenia o świadczenia okresowe, przedawniają się z upływem dziesięciu lat – informuje biuro prasowe resortu sprawiedliwości. Wskazuje też, że zgodnie z kodeksem cywilnym bieg przedawnienia przerywa się przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje.

Zatem umieszczenie wierzytelności w spisie wierzytelności w toku postępowania restrukturyzacyjnego, co do zasady, będzie przerywało bieg przedawnienia, a po tej dacie termin przedawnienia (tu dziesięcioletni) będzie biegł na nowo.

– Należy przy tym zaznaczyć, że stanowisko Ministerstwa Sprawiedliwości nie jest wiążące dla organów stosujących prawo – podkreśla resort.

Czytaj więcej

Rynek TFI przeorany przez GetBack

NIK: instytucje państwa mocno zawiodły

Wnioski z kontroli NIK są dla instytucji państwowych miażdżące. „Do czasu ujawnienia problemów płynnościowych GetBacku w kwietniu 2018 r. instytucje nie zapewniły skutecznej ochrony nieprofesjonalnym uczestnikom rynku przed zagrożeniami wynikającymi z niezgodnej z prawem działalności spółki oraz podmiotów oferujących i dystrybuujących jej papiery wartościowe” – czytamy w raporcie. Szczególnie negatywnie Izba oceniła skuteczność działań podejmowanych przez KNF. Twierdzi, że Komisja przez pierwsze pięć lat działalności spółki nie przeprowadziła w niej ani jednej kontroli oraz nie zidentyfikowała sygnałów wskazujących na nieprawidłowości na podstawie informacji udostępnianych przez spółkę, jej audytorów i inne podmioty. – NIK podjęła właściwe działania prawne poprzez skierowanie zawiadomienia dotyczącego ujawnionych nieprawidłowości – informuje Marcin Marjański, p.o. rzecznik prasowy NIK. Sprawa nie jest zamknięta. W tym roku NIK rozpoczęła kontrolę doraźną w KNF w celu weryfikacji nadzoru nad działalnością GetBacku. Szczegółów nie ujawnia. – Informacje będą publicznie dostępne po zakończeniu procesu kontrolnego – informuje Marjański. KMK

Zawirowania na rynku audytorskim nadal trwają

Audytorem GetBacku było Deloitte Audyt. Jesienią zeszłego roku Polska Agencja Nadzoru Audytowego ukarała firmę trzyletnim zakazem badania sprawozdań finansowych, ale Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wstrzymał wykonanie tej decyzji. Stwierdził, że jej wykonanie na tym etapie postępowania sądowoadministracyjnego doprowadziłoby do „wystąpienia niebezpieczeństwa wyrządzenia znacznej szkody i spowodowania trudnych do odwrócenia skutków”. PANA złożyła zażalenie na postanowienie WSA. – Akta sprawy wraz z zażaleniem zostały przekazane do Naczelnego Sądu Administracyjnego 28 listopada 2023 r. – poinformował nas Dominik Niewirowski, zastępca kierownika sekretariatu Wydziału Informacji Sądowej WSA w Warszawie. Branża audytorska podkreśla, że z taką sytuacją polski rynek jeszcze nigdy nie miał do czynienia. De facto nie wiadomo, jaka jest sytuacja Deloitte – formalnie firma może normalnie działać, ale zawirowania i niepewność biją w jej biznes. Gros klientów po decyzji PANA zmieniło audytora. Wśród nich jest Orlen. Nowym audytorem koncernu jest firma spoza wielkiej czwórki: Mazars. KMK

Czytaj więcej

Gwóźdź do trumny banków Czarneckiego?

KNF: realizujemy zalecenia z wystąpienia pokontrolnego

Po wybuchu afery Komisja Nadzoru Finansowego nałożyła na spółkę GetBack, członków jej organów oraz na podmioty współpracujące szereg sankcji. Przedstawiła też szereg rozwiązań legislacyjnych dotyczących m.in. zwiększenia bezpieczeństwa oferowania instrumentów finansowych oraz ochrony klienta detalicznego, w szczególności w zakresie usług obejmujących obligacje korporacyjne. Komisja podkreśla, że podjęte działania miały charakter wielowymiarowy i obejmowały m.in. zmiany organizacyjne w Urzędzie (w tym utworzenie nowych komórek organizacyjnych), zmianę i uzupełnienie procesów nadzorczo-kontrolnych, wdrożenie stosownych regulacji wewnętrznych, a także rozwój systemów i narzędzi informatycznych służących wykrywaniu nieprawidłowości w nadzorowanych obszarach. W niektórych obszarach Urząd KNF uznał ustalenia prezentowane przez NIK, interpretacje przepisów lub sformułowane wnioski za dyskusyjne czy też wątpliwe. – Niezależnie od zgłoszonych zastrzeżeń wystąpienie NIK zostało wnikliwie przeanalizowane przez UKNF. Urząd wdrożył działania mające na celu realizację zaleceń zawartych w wystąpieniu pokontrolnym – deklaruje Komisja. KMK

Opinie

Dociekliwość i aktywność powinny być standardem

Piotr Cieślak dyrektor zarządzający Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych

Jakie wnioski powinny zostać wyciągnięte z afery GetBacku? Uważamy, że powinna ona być lekcją dla wszystkich. Zarówno dla inwestorów, jak i nadzorcy rynku, ale również dla członków rad nadzorczych.

Post factum wiemy już, że ze spółki, ze sposobu jej komunikacji z rynkiem, a – jak się okazało – także ze sprawozdań finansowych płynęły niepokojące sygnały, które nie zostały w odpowiednim momencie wychwycone przez rynek. Nie zostały wychwycone także przez profesjonalistów zarządzających funduszami inwestycyjnymi.

Biorąc pod uwagę raport Najwyższej Izby Kontroli sprzed kilku lat, sądzić można, że znacznie więcej w tej sprawie mógł zrobić też nadzorca rynku.

Sprawa ta pokazała również, że rada nadzorcza powinna w spółce realizować swoje funkcje nadzorcze, a nie istnieć wyłącznie w celu spełnienia wymogów formalnych. Inwestorzy przekonali się z kolei, że wnikliwa analiza, a przede wszystkim komunikacja ze spółką, dociekliwość oraz aktywność na walnych zgromadzeniach powinny być standardem, aby zwiększyć szansę na wychwycenie potencjalnych nieprawidłowości.

Mam głęboką nadzieję, że wszyscy winni w tej aferze poniosą surowe konsekwencje swoich czynów oraz że jak najwięcej środków odzyskają pokrzywdzeni w tej aferze. Mam nadzieję także, że sprawa ta jeszcze bardziej uświadomi radom nadzorczym, jaka jest ich rzeczywista rola w spółce. W tym kontekście warto podkreślić, że z pewnością bardzo dobrym ruchem były wprowadzone już po wybuchu afery zmiany w przepisach, które zwiększają możliwości nadzorcze rad. Grunt jednak, aby rady z nich faktycznie korzystały.KMK

Kilkanaście tysięcy poszkodowanych rodzin

Artiom Bujan prezes Stowarzyszenia Poszkodowanych w aferze GetBack

Po sześciu latach pokrzywdzonym nie została naprawiona szkoda. Z mediów możemy wyczytać, że w jednostkach prokuratury zachodzą obecnie zmiany. To okres, w jakim prokurator krajowy Dariusz Korneluk musi wyciągnąć wnioski i na ich podstawie wytyczyć główne kierunki działania. Prokuratura nieśpiesznie kieruje kolejne akty oskarżenia. W związku z tym rodzi się pytanie: co z zabezpieczeniem strat i ich zwrotem w całości pokrzywdzonym? W tej sytuacji działania śledczych powinny uwzględniać możliwości dokonania zabezpieczeń mienia stanowiącego korzyść majątkową, należności głównych lub ich równowartości odpowiadających w całości stratom poniesionym przez pokrzywdzonych. Postępowania upadłościowe i restrukturyzacyjne nie mogą prowadzić do wyprania korzyści pochodzących z przestępstw.

Absolutnie konieczne jest zwiększenie składu osobowego grupy prokuratorów pracujących nad wszystkimi wątkami afery. Niezbędne jest też, żeby prokuratura systemowo aktywizowała kierunek pozakarny i w końcu zgłosiła swój udział w postępowaniu przed Naczelnym Sądem Administracyjnym, zainicjowanym na podstawie skarg kasacyjnych poszkodowanych konsumentów z Idea Banku i aktywnie wzięła w nim udział. Mając na uwadze olbrzymią kwotę, której żąda BFG z masy upadłościowej Idea Banku, aktywność prokuratury jest niezbędna też w tym postępowaniu upadłościowym. W szczególności należy zbadać tytuły, z których ta astronomiczna kwota może wynikać. W postępowaniach pozakarnych prokurator posiada szczególne uprawnienia, które powinien realizować, biorąc pod uwagę interes publiczny, chociażby ze względu na liczbę poszkodowanych. W skali kraju to kilkanaście tysięcy rodzin.KMK

Parkiet PLUS
100 lat nie kończy historii złotego, ale zbliża się czas euro
Parkiet PLUS
Dobrze, że S&P 500 (trochę) się skorygował po euforycznym I kwartale
Parkiet PLUS
Szukajmy spółek, ale też i inwestorów
Parkiet PLUS
Wynikowi prymusi sezonu raportów
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Parkiet PLUS
Złoty – waluta, która przetrwała największe kataklizmy
Parkiet PLUS
Dlaczego Tesla wyraźnie odstaje od reszty wspaniałej siódemki?