Dolar nie daje za wygraną

Reakcja rynku na środową decyzję Rezerwy Federalnej była dosyć zastanawiająca. Fed wcale nie był przesadnie gołębi, a raczej utrzymywał swoje neutralne stanowisko. Mimo tego dolar amerykański, obligacje, akcje i złoto zachowywały się tak, jakby Fed co najmniej dokonał obniżki stóp procentowych. Obecnie obserwujemy zwrot w niektórych przypadkach, choć jest to widoczne przede wszystkim w przypadku amerykańskiego dolara. Czy można w takim razie powiedzieć, że dolar nie złożył jeszcze broni?

Publikacja: 22.03.2024 07:31

Michał Stajniak, analityk XTB

Michał Stajniak, analityk XTB

Foto: parkiet.tv

EURUSD testował już niemal poziom 1,0950 po decyzji Fed w środę, natomiast dzisiaj zbliża się do poziomu 1,0830. Praktycznie cały ruch wzrostowy związany z decyzją Fed został zniwelowany. Być może rynki zdały sobie sprawę z tego, że Fed może i jest na drodze do obniżek stóp procentowych, ale wcale nie musi się z tym spieszyć. Oczywiście część uczestników rynku myślała, że Fed może dokonać nawet totalnego zwrotu i zdecydować się nawet na podwyżkę, jeśli doszłoby do odbicia inflacji. Nawet jeśli inflacja odbije, to najprawdopodobniej już niewiele i obecny poziom stóp procentowych powinien wystarczyć do tego, żeby ograniczyć wzrostowe zapędy cen. Wobec tego kierunek polityki monetarnej wydaje się być jeden, ale kluczowym pytaniem wydaje się być termin pierwszej obniżki.

Od środowej decyzji zmieniło się niewiele i dopiero w przyszłym tygodniu poznamy dane dotyczące inflacji PCE, tej preferowanej przez Fed. Wobec tego to właśnie za tydzień będzie można sobie odpowiedzieć na pytanie dotyczące tego, czy Fed faktycznie może rozważać podejście „wysoko na dłużej”. Jeśli jednak inflacja nie zaskoczy, wciąż w grze będziemy mieli rozpoczęcie obniżek stóp procentowych w czerwcu. Z kolei maj będzie kluczowy pod względem ewentualnej komunikacji na temat bilansu Fed. Skoro teraz rozpoczęła się dyskusja, nie można wykluczyć, że właśnie w maju dojdzie do decyzji o zmniejszeniu tempa ograniczania bilansu. Najprawdopodobniej samo zmniejszenie tempa rozpocznie się najwcześniej w połowie roku.

Jak widać, kierunek polityki Fed jest raczej jasny, ale nie będzie pośpiechu z obniżkami. Właśnie dlatego nie ma dużego powodu do tego, aby dolar był przesadnie tani. Dopiero jasne wejście na ścieżkę obniżek i dobra postawa ze strony gospodarek takich jak strefa euro, Wielka Brytania czy Japonia pozwolą na to, aby waluty tych krajów zyskiwały do dolara. Nie można jednak wykluczyć takiej sytuacji, że dolar pozostanie stabilny nawet przy obniżkach, gdyż jak widać po ostatnich prognozach Fed, wzrost gospodarczy w USA ma być naprawdę mocny.

Po godzinie 07:00 EURUSD notowany jest na poziomie 1,0837. Za dolara w Polsce płacimy 3,9751 zł, za euro 4,3080 zł, za funta 5,0235 zł, za franka 4,4248 zł.

Michał Stajniak, CFA

Waluty
Dolar mocno zyskuje na koniec tygodnia
Waluty
Złoty pozostaje mocny do końca dnia
Waluty
Jen traci przed decyzją BoJ
Waluty
Złoty słabszy. Analitycy: Nie ma się czym martwić
Waluty
Fatalne dane z polskiego przemysłu ciążą złotemu
Waluty
Kurs złotego znów złapał wiatr w żagle