Zaczął się maj i wciąż nie doszło do fuzji Cersanitu z Opocznem. Mirosław Jędrzejczyk, prezes kieleckiej spółki, zapewnił jednak, że procedura związana z połączeniem jest na zaawansowanym etapie. - W ocenie zarządu sfinalizowanie połączenia jest realne do końca pierwszej połowy maja - stwierdził.

Szef Cersanitu poinformował też, że w ciągu kolejnych trzech tygodni powinno nastąpić wprowadzenie akcji połączeniowych do obrotu giełdowego. Zgodnie z planem fuzji, ogłoszonym w grudniu ubiegłego roku, miało to nastąpić do końca kwietnia. Walne połączeniowe odbyły się w terminie, czyli w końcu lutego.

Cersanit ma 48,4 proc. kapitału Opoczna. Na potrzeby połączenia kielecka spółka wyemituje do 11,31 mln walorów dla mniejszościowych akcjonariuszy opoczyńskiej firmy. Teraz kapitał zakładowy Cersanitu dzieli się na ponad 132,94 mln walorów. Zgodnie z ustalonym parytetem wymiany papierów, za każde trzy akcje Opoczna akcjonariusze tej spółki otrzymają cztery walory Cersanitu.

Miały być jeszcze nowe akcje dla Michała Sołowowa, który kontroluje obecnie 50,2 proc. Cersanitu, ale WZA jednak nie uchwaliło tej kierowanej emisji. W sumie miał zyskać prawo do objęcia 7 mln walorów. Wśród znaczących akcjonariuszy kieleckiego producenta ceramiki sanitarnej są też ING NN OFE (5,2 proc.) i Commercial Union OFE BPH CU WBK (5,1 proc.).

Po połączeniu obie marki - Cersanit i Opoczno - pozostaną na rynku. W minionym roku łączne moce obu firm w zakresie produkcji płytek ceramicznych sięgały 57 mln mkw. W przypadku ceramiki sanitarnej zdolności wytwórcze były na poziomie 4,2 mln sztuk.