Sebastian Buczek

Remisowy styczeń ze wskazaniem na polskie fundusze dłużne

Styczeń był bardziej zróżnicowany na rynkach finansowych w porównaniu ze wzrostowymi listopadem i grudniem. Rynki akcji na świecie kontynuowały tendencje zwyżkowe.

Rok 2011: nad­mier­na płyn­ność ver­sus pro­ble­my fi­nan­so­we państw

Wczo­raj­sza se­sja na war­szaw­skiej GPW przy­nio­sła wzrost cen ak­cji. To mi­ły ak­cent na po­czą­tek ro­ku i za­chę­ta dla in­we­sto­rów. Ja­ki jed­nak bę­dzie ca­ły rok 2011? Czy ryn­kom fi­nan­so­wym uda się kon­ty­nu­ować do­brą pas­sę roz­po­czę­tą w I kwar­ta­le 2009 r.?

Chemiczna hossa na GPW - jak za najlepszych lat...

Czegoś takiego polscy inwestorzy nie widzieli od czasu, kiedy przyznano nam organizację mistrzostw Europy w piłce nożnej w kwietniu 2007 r. Wówczas w górę wystrzeliły kursy spółek budowlanych, które miały budować stadiony, autostrady i hotele

Niespodzianka nr 1: „efektu stycznia" nie było

Minął styczeń, a wraz z nim nadzieja na „efekt stycznia”. Efektu – przynajmniej na GPW – nie było.

Jak długo potrwa świetna passa amerykańskich akcji?

Nie ­naj­le­piej za­czął się ko­lej­ny ty­dzień na war­szaw­skiej GPW.

Libia postraszyła rynki, ale przeciwwagą jest poprawa kondycji spółek

Koniec ubiegłego tygodnia przyniósł uspokojenie sytuacji w północnej Afryce. Dzięki temu rynki finansowe mogły w ostatnich dniach odreagować.

Wpływ tragedii w Japonii na rynki nie powinien być znaczący

Nowy tydzień na rynkach finansowych zaczął się od tąpnięcia tokijskiej giełdy o 6 proc.

Koniec kwartału sprzyja rynkom

Pomimo piętrzących się różnych czynników ryzyka, główne indeksy GPW biją właśnie rekordy dwuletniej hossy!

Porozumienie w USA w cieniu gorszej koniunktury

Uzgodnienie nowego limitu zadłużenia przez amerykańskich polityków pozwoliło na odbicie cen akcji. Już od rana azjatyckie rynki zyskiwały po ponad 1 proc. Również w Warszawie otwarcie notowań wypadło nieźle, szczególnie biorąc pod uwagę wyciągnięcie indeksów pod koniec piątkowej sesji.

Szef rezerwy federalnej jednak zdołał uspokoić rynki

Nie pamiętam już jak dawno temu inwestorzy na całym świecie czekali tak bardzo na wystąpienie jednego człowieka, jak na piątkową przemowę Bena Bernankego podczas spotkania szefów banków centralnych w Jackson Hole