To właśnie Ultimate Games jest wydawcą gier Red Dev Studio, czyli spółki, która we wtorek zapowiedziała wejście na rynek alternatywny. Ma za sobą dwie udane kampanie crowdfundingowe. Jej prezes i wiodący udziałowiec Wojciech Sypko zapowiada, że do końca tego roku spółka powinna osiągnąć nie mniej niż 500 tys. zł przychodów i od 100 do 200 tys. zł zysku.

Studio powstało dwa lata temu. Podkreśla, że jeden z jego pierwszych projektów – „Professor Madhouse" – odnotował ponad 30 tys. pobrań. Dobry wynik uzyskał też „Chicken Rider", który na rynku pojawił się 31 lipca 2018 r. W najbliższych miesiącach studio planuje wydać cztery produkcje dla różnych grup docelowych. Pierwsza to „XOR" – mobilna gra logiczna przeznaczona dla fanów kostki Rubika. Z kolei w „Down to Hell" można się będzie wcielić w wojownika walczącego z demonami. Spółka stawia także na symulatory – pracuje nad „Gravity Ball" (tematyka golfa) oraz „P.O.T.A.T.O." (zarządzanie stacją kosmiczną).

Gry z gatunku symulatorów dobrze sprawdzają się w grupie PlayWaya. Jego „House Flipper" przebojem wszedł na listy bestsellerów, a popularność gry zaskoczyła nawet jej twórców. Z kolei kilka lat wcześniej grupa wstrzeliła się w rynek z grą „Car Mechanic".

PlayWay jest notowany na GPW. W sumie na tym rynku mamy teraz siedmiu producentów gier. Jeszcze w tym miesiącu może do nich dołączyć T-Bull, który przenosi się z NewConnect. kmk