Banki ostrzegają przed wyłudzeniem na koronawirusa

Oszuści rozsyłając SMS-y podszywają się pod banki i próbują wyłudzić pieniądze. Jak uchronić się przed kradzieżą?

Publikacja: 14.03.2020 15:44

Banki ostrzegają przed wyłudzeniem na koronawirusa

Foto: Adobestock

Największe polskie banki apelują do Polaków o ostrożność i nieodpowiadanie na fałszywe SMS-y rozsyłane przez oszustów rzekomo w imieniu banków. Na przykład PKO BP informuje, że jego klientom ktoś rozsyła fałszywe wiadomości nakłaniające do zalogowania się na stronach kontrolowanych przez oszustów. Bank apeluje, aby nie klikać w przesłane linki. Tak wygląda przykładowy fałszywy SMS wysyłany do klientów banków:

materiały prasowe

Także BNP Paribas Bank Polska ostrzega swoich klientów, że ktoś rozsyła im SMS-y informujące o blokadzie środków i zachęcające do logowania się na nieautoryzowanych przez BNP Paribas Bank Polska stronach internetowych. „Jest to próba wyłudzenia. Prosimy nie klikać w przesłane linki" – ostrzega bank.

Santander Bank Polska ostrzega klientów, że sytuacja związana z koronawirusem stała się okazją dla przestępców. Bank otrzymujemy informacje, że wysyłane są SMS-y, w których jesteście zachęcani do kliknięcia w link, kierujący do informacji o rzekomych działaniach antykryzysowych. Jedną z fałszywych informacji jest np. prośba o kliknięcie w link i zalogowanie się na fałszywej stronie bankowości w celu „niedopuszczenia do przekazania swoich środków do rezerw krajowych NBP". Bank przypomina, żę nigdy nie prosi o logowanie się do bankowości internetowej poprzez wysyłanie linków w wiadomości SMS lub e-mail.

Ostrzega także mBank przytaczający treść fałszywych SMS-ów takich jak te: „na mocy specjalnych rozporządzeń prawnych bank może przekazać część Twoich środków do rezerw państwowych" albo „musisz opłacić specjalne składki" czy „możesz odebrać pieniądze od państwa" itd. mBank ostrzega, że w takich wiadomościach może znajdować się link, który skieruje klienta na fałszywą stronę internetową. W ten sposób cyberprzestępcy próbują przejąć jego dane do logowania do banku, w tym kody autoryzacyjne. Bank apeluje, aby nigdy nie logować się do banku czy integrtora płatności z linków wysyłąnych w mailach, SMS-ach lub na portalach społecznościowych. Przypomina, aby uważnie czytać wszystkie SMS-y, nie tylko te z banku. „Jeśli nie zlecałeś żadnego przelewu, nie dodawałeś zaufanego odbiorcy lub gdy dane przelewu są nieprawidłowe, nie wpisuj na stronie kodu autoryzacyjnego. Nikomu nie podawaj takiego kodu. Nie otwieraj wiadomości e-mail i nie korzystaj z przesłanych linków od nadawców, których nie znasz. Jeśli na podejrzanej stronie podałeś swoje dane do logowania – jak najszybciej zmień je" – dodano.

Oszuści próbują podszyć się także pod Ministerstwo Zdrowia. Klientom wysyłane są SMS-y o treści: „Ministerstwo Zdrowia: Dla każdego obywatela przysługuje wsparcie żywieniowe w związku z Koronawirusem. Zapisz się na: <tutaj znajduje się link>." Przestępcy namawiają do wykorzystania logowania do urzędu (Ministerstwa Zdrowia)  poprzez bank (usługa Zaufany Profil), a w rzeczywistości wykradają dane kklientów do logowania. Strona, do której są zachęcani, żeby się zalogować, nie jest stroną Ministerstwa Zdrowia.

Oszczędzanie
Najlepsze lokaty przyniosą realny zysk. Ale deponenci strat nie pokryją
Oszczędzanie
Większość Polaków uważa, że instytucje finansowe dobrze chronią ich pieniądze
Oszczędzanie
Euro i dolar to waluty do oszczędzania
Oszczędzanie
Wciąż można znaleźć lokaty perełki. Serwowane razem z kontem
Oszczędzanie
Polacy oszczędzają, Amerykanom coraz trudniej
Oszczędzanie
Dla deponentów największym zagrożeniem jest inflacja