Inwestycje Allianz TFI w obligacje banków spółdzielczych mają charakter selektywny i być może należy je wiązać z przejściem Kamila Artyszuka, wcześniej analityka DM BPS, który przygotowywał solidne opracowania na temat banków spółdzielczych, do TFI Allianz w 2015 r. BPS TFI jest obligatariuszem banków spółdzielczych za pośrednictwem zarządzanych przez siebie funduszy dłużnych i mieszanych. W zasadzie każdy obecny na Catalyst bank spółdzielczy ma w gronie obligatariuszy któryś z funduszy zarządzanych przez te trzy TFI, choć rzadko przez trzy naraz.

Najciekawszy wydaje się TFI Agro Kapitał na Rozwój, który papiery wartościowe banków spółdzielczych i zrzeszających wpisał jako główny przedmiot lokat funduszu. Również bankom spółdzielczym swój fundusz zadedykował (minimalna wpłata to 400 tys. zł), co jest rozwiązaniem co najmniej intrygującym.

Szczytową wartość jednostek fundusz osiągnął przed rokiem (244 tys. zł), obecnie jest to 236 tys. zł, ale w połowie maja 2017 r. było to 207 tys. zł; w półtora roku wartość jednostki wzrosła o blisko 18 proc. – niezły wynik jak na fundusz inwestujący w papiery oprocentowane w okolicach WIBOR plus 3 pkt proc. Prawdopodobnie należy wiązać ten skok ze wzrostem wyceny posiadanych przez fundusz papierów lub ich wykupem (jeśli np. wcześniej wyceniane były poniżej nominału).

Oczywiście obecność inwestorów instytucjonalnych w składzie obligatariuszy niczego nie przesądza, świadczy jedynie o penetracji tej części rynku przez wąskie grono zainteresowanych nim podmiotów. Jest jednak szansa, że jeśli banki spółdzielcze – za pośrednictwem wyspecjalizowanego funduszu – inwestują w obligacje banków spółdzielczych, w razie potrzeby gotowe będą wyciągnąć do nich pomocną dłoń. Większość banków spółdzielczych jest zrzeszona oraz działa w ramach systemu ochrony zrzeszenia (nie wszystkie banki zostały przyjęte).