Opublikowane w piątek sprawozdanie za II kw. i I półrocze obuwniczej firmy CCC dostarczyło inwestorom kilku nowych informacji. Podstawowe wyniki finansowe grupy były zbieżne z wcześniej opublikowanymi szacunkami zarządu. Marcin Czyczerski, wiceprezes spółki, podtrzymał założenia na cały rok.
Wskaźniki pod presją
W II kw. br. przychody grupy założonej przez Dariusza Miłka były wyższe o 18,3 proc. od tych przed rokiem i wyniosły 1,33 mld zł. Wynik operacyjny powiększony o amortyzację (EBITDA) wzrósł do 269 mln zł (wg ubiegłorocznych standardów), a z uwzględnieniem nowego standardu MSSF16 napęczniał do 386,1 mln zł.
Dzięki temu wskaźnik zadłużenia grupy (dług netto do EBITDA) jest na bezpiecznym poziomie 1,1.
Za to inny wskaźnik, o który spółka musi dbać zgodnie z zapisami obligacji i umów bankowych – relacja kapitału własnego do sumy bilansowej – ma poziom odbiegający od ustaleń z instytucjami finansującymi obuwniczą firmę. Relacja ta powinna być nie mniejsza niż 30 proc., a w końcu czerwca wynosiła 27,1 proc.