Mniej katastroficzna wizja dla LPP

O 20 proc., a nie o 30 proc., spaść mogą w tym roku przychody właściciela Reserved. Robi porządki.

Publikacja: 26.06.2020 05:12

Mniej katastroficzna wizja dla LPP

Foto: materiały prasowe

Detaliści giganci, liżąc rany, patrzą w przyszłość. Zarząd LPP nabrał optymizmu i choć tnie inwestycje, to nie rezygnuje ze strategii zrównoważonego rozwoju. Bardziej zielone chce być także CCC.

Coraz mniejsze spadki

– To był dość trudny kwartał. Działaliśmy w 40 krajach, z czego w 25 poprzez 1731 sklepów stacjonarnych, które przez większość tego okresu nie sprzedawały. Powierzchnia handlowa grupy była o 13 proc. większa, ale nie była „produkcyjna". W efekcie spadek sprzedaży w ujęciu like for like wyniósł 57 proc. – podsumowywał w czwartek Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes LPP.

W sumie przychody LPP wyniosły w okresie luty–kwiecień 1,18 mld zł, o 35,3 proc. mniej niż przed rokiem. Tylko dwa rynki odnotowały wzrost: Bośnia i Hercegowina oraz Słowenia, ale tam LPP ma na razie niewielkie obroty.

Strata operacyjna okazała się nieznacznie niższa, niż wynikało to z wstępnych danych opublikowanych w maju: wyniosła 260 mln zł (zapowiadano 265 mln zł). Strata netto sięgnęła 362 mln zł.

Wyrwę w przychodach wypełnić ma e-commerce. – Nie do końca jeszcze to się udaje, choć nasze e-commerce rosło o 120 proc., a dopiero zaczynaliśmy działania promocyjne – dodał Lutkiewicz. W sumie ze sprzedaży w sieci właściciel marki Reserved chce uzyskać w tym roku 2 mld zł, a łączne obroty mają spaść o maksymalnie 20 proc., przy 8-proc. wzroście powierzchni. Marża brutto na sprzedaży ma się obniżyć do 47–49 proc. (48,2 proc. w I kw.). Wcześniej zarząd LPP szacował, że spadek przychodów będzie głębszy i sięgnie 30 proc., ale jak przyznał Lutkiewicz, przewidywania te okazały się zbyt pesymistyczne.

– Jesteśmy optymistami, jeśli chodzi o kolejne kwartały, mimo że nastawienie zakupowe i sposób zachowania klientów znacząco się zmieniają – powiedział Lutkiewicz.

GG Parkiet

W pierwszych trzech tygodniach czerwca przychody grupy są niższe rok do roku o 23 proc. To oznacza, że wraz z otwarciami sklepów ubytek jest coraz niższy. Jak podał wiceprezes, obecnie działa już około 77 proc. sklepów grupy, a w Polsce około 80 proc. wszystkich istniejących.

Taniej i ekologiczniej

Kryzys grupa wykorzystuje do uporządkowania biznesu. W Polsce liczba sklepów spadła o 66 i raczej nie wszystkie się otworzą po negocjacjach z galeriami. – Optymalizujemy sieć. Wydaje się, że w całym roku sklepów będzie mniej, choć powierzchnia powinna być taka sama – powiedział Lutkiewicz o polskim rynku. W Niemczech grupa przeprowadza sanację spółki prowadzącej 19 sklepów. Na Białorusi zamknęła sklepy franczyzowe i chce otworzyć własne w trzecim kwartale.

Duże firmy coraz częściej hołdują strategiom zrównoważonego rozwoju, uwzględniającym interes społeczny, w tym dbałość o środowisko. Plan LPP jest tu znany i choć to koszty, to został podtrzymany.

Taką strategię przedstawiło obuwnicze CCC. Stawia sobie za cel poprawę wskaźników emisji gazów cieplarnianych, wykorzystania energii, redukcję odpadów oraz wdrożenie zasad gospodarki obiegu zamkniętego. Przy okazji prezes Marcin Czyczerski podtrzymał finansowe założenia na 2022 r. mówiące o 8,5–9 mld zł przychodu, 8,5–9,5-proc. rentowności operacyjnej i 7–8-proc. rentowności netto.

Handel i konsumpcja
Trigon DM wyżej ceni Dadelo
Handel i konsumpcja
Choć szara strefa się kurczy, to rośnie nielegalna sprzedaż alkoholu
Handel i konsumpcja
1000 osób do zwolnienia w Eurocashu
Handel i konsumpcja
Sklepy ostro walczą na ceny, a te będą znowu szybciej rosnąć
Handel i konsumpcja
Eurocash wyraźnie słabnie po wynikach
Handel i konsumpcja
Wittchen zarobił mniej, ale dywidenda w górę