Fed otwiera kurek z dolarami dla innych banków

Rezerwa Federalna będzie wymieniać niemal wszystkie obligacje rządowe na amerykańską walutę.

Publikacja: 02.04.2020 05:00

Jerome Powell, szef Fedu.

Jerome Powell, szef Fedu.

Foto: AFP

Amerykańska Rezerwa Federalna uruchomiła tymczasowy mechanizm repo, pozwalający innym bankom centralnym wymieniać jakiekolwiek obligacje rządowe na dolary. Ma to zapewnić odpowiednią dużą ilość amerykańskiej waluty w globalnym systemie finansowym. Fed w ten sposób chce też zapobiec nadmiernemu umocnieniu się dolara.

– Trzeba pochwalić Rezerwę Federalną za to, że odgrywa rolę centralnego bankiera świata, gdy mogła zaprzeczać temu i próbować uciec od tego – twierdzi Ted Truman, były urzędnik Fedu, pracujący w waszyngtońskim think tanku Peterson Institute for International Economics.

Nowy program uruchomiony przez Fed nieco się różni od tych, które realizuje on na podstawie umów swapowych z głównymi bankami centralnymi świata. Przede wszystkim jest otwarty dla wszystkich banków centralnych posiadających konta w nowojorskim oddziale Rezerwy Federalnej, czyli dla niemal wszystkich takich instytucji na świecie. Nowy mechanizm swapowy nie będzie prowadził do wzrostu rezerw banków centralnych, ale do zmiany ich kompozycji. Wzrośnie w nich udział dolara kosztem aktywów denominowanych w innych walutach.

– Wiele pożyczek, transakcji handlowych oraz inwestycji jest dokonywanych w dolarach. Jeśli więc jest brak dolarów na rynku, to recesja może się bardzo szybko zmienić w kryzys finansowy, gdyż brak dolarów może wywołać bankructwa i delewarowanie – wskazuje Julia Coronado, była ekonomistka Fedu i zarazem partner w firmie MacroPolicy Perspectives.

– Program Fedu może pomóc mniejszym rynkom wschodzącym, które potrzebują zdobyć dolary do interwencji mających na celu przeciwdziałanie załamaniu ich walut – mówi Krishna Guha, strateg z firmy Evercore ISI.

Ostatnie tygodnie przyniosły szybkie umocnienie dolara, traktowanego przez inwestorów jako waluta z „bezpiecznej przystani". Skutki tego odczuł również polski złoty. Za 1 USD płacono w środę po południu 4,18 zł. W zeszłym tygodniu kurs dochodził nawet do 4,31 zł. Od początku roku dolar umocnił się o 9,4 proc. wobec złotego. Zyskał w tym czasie również wobec niemal wszystkich walut świata. Umocnił się m.in.: 2,6 proc. do euro, 12 proc. do forinta węgierskiego, 13,7 proc. do dolara australijskiego, 15,7 proc. do korony norweskiej, 21,5 proc. do rubla rosyjskiego i blisko 23 proc. do reala brazylijskiego. Do nielicznych walut, które się względem niego umocniły należą: jen japoński (1 proc.) i dolar Hongkongu (0,5 proc.)

Fed stara się ustabilizować sytuację na rynkach finansowych zalewając je płynnością. W ostatnich tygodniach ogłosił m.in. nieograniczony program QE. Jego suma bilansowa wzrosła w zeszłym tygodniu do rekordowych 5,3 bln USD, gdy na początku roku wynosiła 4,18 bln USD, a rok temu 3,89 bln USD. HK

Firmy ratują się emisjami długu

Spółki z całego świata próbują zabezpieczać się przed skutkami kryzysu, emitując więcej długu. W pierwszym kwartale globalne emisje obligacji korporacyjnych wyniosły aż 752 mld USD. Od początku tego tygodnia do środy emisje wyniosły ponad 85 mld USD. W środę nowe obligacje emitowało aż 17 europejskich spółek, czyli najwięcej od 21 stycznia. – Spodziewamy się, że emisje będą kontynuowane, gdyż spółki chcą zwiększać płynność. Długoterminowy skutek tego długu jest jednak trudny do oceny – twierdzi Henrik Johnsson, wiceszef działu rynków kapitałowych w Deutsche Banku.

Spółki decydują się na emisje długu pomimo tego, że pozyskiwanie pieniędzy z rynku stało się w ostatnich tygodniach dla nich droższe. Według wyliczeń agencji Bloomberga średnia rentowność obligacji europejskich spółek o ratingach inwestycyjnych jest wyższa o 239 pkt baz. od średniej rentowności mało ryzykownych obligacji rządowych ze strefy euro. Różnica ta jest największa od 2012 r. Niektóre spółki są skłonne oferować inwestorom obligacje z bardzo dużą rentownością, byle tylko szybko pozyskać pieniądze z rynku. Na przykład, operator statków wycieczkowych Carnival Corp zaoferował we wtorek inwestorom obligacje z kuponem wynoszącym 12,5 proc., warte 6 mld USD. – Spółki niepokoją się załamaniem przychodów, więc potrzebują pożyczać więcej, by pokryć swoje wydatki operacyjne – wskazuje Alicia Garcia Herrero, główna ekonomistka na region Azji i Pacyfiku w Natixis. HK

Gospodarka światowa
USA: Odczyt PKB rozczarował inwestorów
Gospodarka światowa
PKB USA rozczarował w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
Nastroje niemieckich konsumentów nadal się poprawiają
Gospodarka światowa
Tesla chce przyciągnąć klientów nowymi, tańszymi modelami
Gospodarka światowa
Czy złoto będzie drożeć dzięki Chińczykom?
Gospodarka światowa
Czy cena złota dojdzie do 3000 dolarów za uncję?