Raport został przygotowany przy kursie 16 zł. Publikacja, która ukazała się dziś rano, przekłada się na mocne zwyżki notowań PEM. Po południu kurs rośnie o 12 proc. do 17,9 zł.

Raport pod lupą

"Naszym zdaniem cena w wezwaniu, która jest o 86,5 proc. niższa od ceny w ofercie publicznej PEM wynoszącej 111 zł jest znacznie poniżej jej wartości godziwej, która według naszego podejścia do wyceny to 51 zł na akcję (średnio z trzech scenariuszy 25,02-73,76 zł)" - czytamy w raporcie. Został on sporządzony na zlecenie grupy zagranicznych inwestorów, którzy interesują się spółką PEM – wynika z informacji zawartych w tzw. disclamerze.

East Value Research podkreśla, że w 2020 r. PEM przeprowadził kilka bardzo udanych wyjść z inwestycji, a związana z tym opłata będzie w pełni widoczna dopiero w raporcie za 2020 r. Chodzi m.in. o sprzedaż udziałów w węgierskiej spółce Netrisk, w tureckim Index Group, w ATM oraz w Answear.com. „Naszym zdaniem obecna cena wezwania nie uwzględnia prowizji za sukces z tych wyjść i 1-2 planowanych na I półrocze" - czytamy w raporcie.

Gorący okres w PEM

Pod koniec listopada Tomasz Czechowicz, a także MCI Management i MCI Capital Alternatywna Spółka Inwestycyjna, wezwali do sprzedaży 100 proc. akcji Private Equity Managers, oferując za jedną akcję 15 zł. Rozpoczęcie przyjmowania zapisów w wezwaniu nastąpiło 10 grudnia, a koniec wezwania przewidywano na 8 stycznia 2021 r., ale termin ten został przesunięty do 20 stycznia. Tymczasem 14 stycznia odbędzie się NWZ zwołane na żądanie jednego z akcjonariuszy, Cezarego Smorszczewskiego, który uznaje że cena zaoferowana w wezwaniu jest za niska.

MCI chce się połączyć z PEM. Private Equite Managers zadebiutowało na GPW w 2015 r. Cena akcji w ofercie publicznej wyniosła 111 zł. Po debiucie kurs zanotował maksimum na poziomie 150 zł. Przez pewien czas spółką zarządzał Smorszczewski, jednak pod koniec 2016 r. jego drogi z Czechowiczem się rozeszły. PEM został wyodrębniony ze struktur MCI w 2014 r. W tym samym roku związał się z MCI umową trójstronną, w ramach której podjął się zarządzania aktywami grupy MCI. Dzięki tej umowie uzyskał od MCI gwarancję minimalnych przychodów na okres dziesięciu lat. Po sześciu latach funkcjonowania PEM jedynym aktywnym inwestorem funduszy zarządzanych przez tę spółkę jest MCI. Zarząd MCI uznał, że dalsze funkcjonowanie grupy w tym kształcie nie znajduje już ekonomicznego uzasadnienia.