#WykresDnia: Złoto najgorzej od 1982 roku

Fatalne wejście w rok kruszcu wynika z poprawy oczekiwań co do światowej gospodarki.

Publikacja: 01.04.2021 09:46

#WykresDnia: Złoto najgorzej od 1982 roku

Foto: Adobestock

pbs.twimg.com

Złoto odnotowało swój najgorszy początek roku od 1982 r., a inwestorzy unikają bezpiecznej przystani, ponieważ znajduje się pod presją rosnących rentowności obligacji i umacniającego się dolara. Żółty metal spadł w tym kwartale o ponad 10 proc., ponieważ inwestorzy wymieniają je na aktywa, które korzystają na ożywieniu gospodarczym. Od początku roku spadek sięga 11,5 proc. Zasoby funduszy notowanych na giełdzie spadły do ??najniższego poziomu od maja, podczas gdy fundusze hedgingowe na Comex obniżyły swoje pozycje do prawie dwuletniego minimum. Kruszec odrobił część swoich miesięcznych spadków w środę, gdy dolar tracił na wartości.

Rosnąca rentowność obligacji skarbowych spowodowała wiele szkód dla kruszcu, który nie jest oprocentowany. Dodatkowa presja była wywołana również nieoczekiwaną siłą dolara, napędzaną przewidywaniami, że przyspieszony program szczepień i olbrzymie bodźce fiskalne w USA spowodują, że ożywienie w tym kraju będzie szybsze niż w innych państwach. We wtorek cena złota spadła do poziomu 1700 USD za uncję, co utrzymywało się przez większą część marca.

- Wszystko to wynika z wysokiego apetytu na ryzyko i faktu, że uczestnicy rynku najwyraźniej nie odczuwają potrzeby zabezpieczeń - powiedział Daniel Briesemann, analityk Commerzbank AG. - Dopóki obecne otoczenie rynkowe pozostanie niezmienione wierzymy, że złotu będzie ciężko odzyskać utraconą pozycję – dodał.

Notowania złota spadają w momencie, gdy powrót przypadków wirusów w Europie i USA pogarsza krótkoterminowe perspektywy dla gospodarek. Dla inwestorów ważne było przemówienie prezydenta USA Joe Bidena w którym ujawnił on plan infrastrukturalny USA o wartości 2,25 bln USD, opłacony podwyżkami podatków od przedsiębiorstw. Zakłada on naprawę 10 tysięcy mostów i ponad 30 tys. kilometrów dróg. W planie mowa też o miejscach pracy oraz przeciwdziałaniu zmianom klimatycznym. Finansowanie w ciągu 15 lat ma zapewnić podwyżka stawki podatku od firm z 21 do 28 proc.

- Ten pakiet stymulacyjny różni się od poprzednich, ponieważ nie dotyczy kontroli bodźców, ale jest bardziej ukierunkowany na infrastrukturę i gospodarkę- powiedział Naeem Aslam, główny analityk rynkowy w Ava Trade. - Ale faktem jest, że mamy gigantyczną kwotę pomocy fiskalnej, która konsekwentnie pochodzi od rządu, a gospodarka USA najprawdopodobniej odnotuje w nadchodzącym miesiącu ogromny wzrost. Dlatego jest wysoce prawdopodobne, że ceny złota pozostaną w trendzie spadkowym - dodał. Jego zdaniem krótkoterminowy poziom wsparcia wynosi 1660 USD za uncję.

Wpływ na wzrost notowań złota może mieć to, że zalew pomocy fiskalnej, skumulowane oszczędności i bodźce monetarne ostatecznie wywołają inflację. Podczas gdy rynkowe miary oczekiwań inflacyjnych rosły od prawie roku, jak dotąd zmiany cen konsumpcyjnych są stłumione. Według prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a ??Powella nawet jeśli inflacja się zacznie, jest mało prawdopodobne, aby była szkodliwa lub trwała, co oznacza, że ??może nie być panaceum dla złota. Na razie na światowych rynkach ceny złota wzrosły po tym, jak Joe Biden ujawnił swój plan inwestycyjny. Fakt, że pojawił się on zaledwie kilka miesięcy po przyjęciu rachunku stymulacyjnego w wysokości 1,9 biliona dolarów wywołał obawy, że środki stymulacyjne zwiększą presję inflacyjną w gospodarce, a złoto jest często uważane za zabezpieczenie przed nią.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty