Po spadkach na początku miesiąca końcówka ubiegłego tygodnia przyniosła mocne odbicie cen. W piątek 8 marca królewski kruszec ponownie zbliżył się do psychologicznego poziomu 1300 USD/oz. Zdaniem wielu analityków na tym nie koniec umacniania się żółtego metalu. Potwierdzają to także oczekiwania inwestorów, którzy w cotygodniowej ankiecie serwisu Kitco w większości opowiedzieli się za zwyżkami cen.

Szans na dalsze umacnianie się złota eksperci upatrują przede wszystkim w napływających z całego świata nie najlepszych wieściach ekonomicznych.

Wiele wskazuje na to, że w bliskim horyzoncie czasowym złoto może osiągnąć poziom 1315 dolarów za uncję, a w dalszej perspektywie możliwe są zwyżki do pułapu około 1325 USD/oz. Dalsze umacnianie złota jest zależne od Fedu, które może nie zdecydować się nawet na jedną podwyżkę stóp procentowych.

Dobrym prognostykiem dla królewskiego kruszcu jest także coraz większe zainteresowanie nim przez banki centralne. W pierwszych 10 miesiącach 2018 roku ich zakupy netto wyniosły 351,5 tony, co stanowi wzrost o 17 proc. rok do roku i jednocześnie jest najlepszym wynikiem od 2015 roku. W trzecim kwartale 2018 roku zakupy netto osiągnęły z kolei wysokość 148,4 tony, czyli zanotowały wzrost o 22 proc. w porównaniu z 2017 rokiem. ¶

Robert Śniegocki ekspert, Grupa Goldenmark