Synthaverse nabiera rozpędu przed skokiem

Lata 2024 i 2025 to będzie jeszcze okres organicznego wzrostu, uczenia się nowego zakładu i przygotowania do skoku w 2026 r. – zapowiada prezes Mieczysław Starkowicz.

Publikacja: 07.02.2024 06:00

Synthaverse, zarządzane przez Mieczysława Starkowicza, jest obecnie wyceniane przez rynek na prawie

Synthaverse, zarządzane przez Mieczysława Starkowicza, jest obecnie wyceniane przez rynek na prawie 300 mln zł.

Foto: Fot. mpr

Notowania Synthaverse w ostatnim czasie oscylują w okolicach 4,2 zł, co implikuje niemal 60-proc. przestrzeń do zwyżki w stosunku do ceny docelowej oszacowanej przez DM BDM. Analitycy zakładają, że od 2026 r. spółka skokowo zwiększy wyniki. Plany zarządu wpisują się w ten scenariusz. Jednocześnie spółka podkreśla, że na razie nie szuka inwestora.

– To jeszcze nie jest czas na polowanie i bycie zwierzyną. Na razie zbieramy amunicję i budujemy coraz większy i lepszy biznes – mówi prezes Mieczysław Starkowicz.

Onko priorytetem

Synthaverse to dawny Biomed-Lublin. Było o nim głośno w 2020 r., kiedy spółka (kierował nią wówczas inny zarząd) próbowała znaleźć lek na Covid-19. Projekt zakończył się fiaskiem.

– Chcemy, żeby wzrost tej firmy był oparty na solidnym biznesie, a nie medialnych zapowiedziach, niemających potwierdzenia w rzeczywistości. Na pewno nie będę ulegał krótkoterminowej presji, żeby przyspieszać na siłę niektóre procesy. Dla biznesu w tej branży nie jest to dobre – mówi prezes. Dodaje, że byłoby to również nieuczciwe wobec inwestorów. – Jako zarząd czujemy, że mamy wsparcie w tym podejściu od rady nadzorczej – deklaruje.

Czytaj więcej

WIG-leki przegrywa z szerokim rynkiem i zagranicznymi wskaźnikami

Synthaverse rozwija biznes m.in. w segmencie Onko BCG, czyli leku na raka pęcherza moczowego. W 2024 r. zamierza skończyć inwestycję w zakład, gdzie docelowo będzie produkować swój flagowy lek. Zarząd wiąże z nim duże nadzieje, podkreślając, że jest na niego bardzo duże zapotrzebowanie, a globalnie jest jego niedobór.

Synthaverse nie podaje prognoz finansowych, ale zakłada wzrost wyników.

– Przy czym generalnie lata 2024 i 2025 to będzie jeszcze okres organicznego wzrostu, „uczenia się” nowego zakładu i przygotowania się do skoku w 2026 r. To właśnie od tego roku powinno być widoczne skokowe zwiększenie wyników – zapowiada prezes.

Synthaverse zapowiedziało też wejście w nowe obszary.

– Potwierdzam: badania nad molekułą trwają. To projekt bardzo obiecujący i rozwojowy, ale ciągle na wczesnym etapie. Mamy unikalne kompetencje, zaangażowanych naukowców, a od niedawna nowoczesną infrastrukturę. Jednak, jak już wcześniej powiedziałem, komunikować będziemy fakty – mówi prezes.

Eksport rośnie szybciej

Rok 2023 był dla spółki najlepszy w jej historii. Kontynuowała też realizację inwestycji. Z końcem roku zakończyła budowę centrum badawczo-rozwojowego, które rozpoczyna działalność operacyjną.

– Zostało wyposażone w jedną z najnowocześniejszych linii produkcyjnych w Europie – mówi prezes.

W 2023 r. spółka weszła na nowe rynki, zamierza kontynuować ekspansję. Ponad połowa jej przychodów pochodzi z eksportu. Ten odsetek będzie rósł, ponieważ sprzedaż zagraniczna rośnie szybciej niż krajowa.

Biotechnologiczna spółka w pierwszych trzech kwartałach 2023 r. wypracowała 38,5 mln zł przychodów, czyli o 6,5 proc. więcej rok do roku. Głównym źródłem obrotów były: Distreptaza (15,7 mln zł), Onko BCG (10,3 mln zł) oraz szczepionka BCG (5,3 mln zł).

Medycyna i zdrowie
Airway: audytor ma zastrzeżenia
Medycyna i zdrowie
Airway Medix: audytor ma zastrzeżenia do raportu
Medycyna i zdrowie
Medicalgorithmics chce odbudować przychody w USA
Medycyna i zdrowie
Medicalgorithmics: Spadek znaczenia rynku USA w przychodach
Medycyna i zdrowie
Captor z niższą wyceną i pozytywną rekomendacją
Medycyna i zdrowie
Pozytywne wieści z Mabionu. Kurs rośnie