Klienci wykorzystali spadki jako okazję do zakupów

Inwestorzy nie przestraszyli się ani zapowiedzi korekty, ani jej samej. Lubią ryzykowne fundusze

Aktualizacja: 23.02.2017 06:42 Publikacja: 21.03.2007 07:47

Lutowe wahania na giełdzie nie osłabiły afektu klientów do funduszy inwestycyjnych. Według raportu firmy Analizy Online w ubiegłym miesiącu do TFI trafiło 3 mld zł. W ciągu ostatnich 12 miesięcy więcej udało się zebrać tylko w lutym i listopadzie 2006 roku oraz w styczniu 2007 roku.

Wykorzystują okazje

Ostatnie dni lutego przyniosły początek korekty, ale klienci TFI nie reagowali negatywnie. Czasem było wręcz przeciwnie.

- Z podziwem obserwowałem dane sprzedażowe z końca lutego i początku marca. Nasi klienci wręcz wykorzystywali okazje, żeby dokupić jednostki na spadkowym rynku - mówi Leszek Kasperski, dyrektor sprzedaży w BZ WBK AIB TFI. Jego zdaniem, jest to dowód na to, że polscy inwestorzy indywidualni coraz częściej patrzą długoterminowo na rynek. BZ WBK AIB TFI może pochwalić się najwyższym lutowym saldem wpłat i umorzeń. Do funduszy zarządzanych przez to towarzystwo wpłynęła niemal co trzecia złotówka z pieniędzy, które zasiliły aktywa TFI. Prawie 90 proc. z 850 mln zł trafiło do trzech funduszy z udziałem akcji: Arka BZ WBK Zrównoważony, Arka BZ WBK Akcji i Arka BZ WBK Stabilnego Wzrostu.

Podobnie było w przypadku PKO TFI, które według danych Analiz Online zebrało 570 mln zł nowych środków. Największy napływ odnotowały PKO/CS Małych i Średnich Spółek, PKO/CS Zrównoważony i PKO/CS Stabilnego Wzrostu (łącznie około 525 mln zł).

W ING TFI najlepiej sprzedawał się ING Subfundusz Budownictwa i Nieruchomości (470 mln zł). To głównie dzięki temu produktowi towarzystwo zebrało około 650 mln zł.

Ryzyko ciągle w cenie

Widać wyraźnie, że w lutym, mimo wyśrubowanych cen i obaw o zbliżającą się korektę, klienci inwestowali odważnie. Zdaniem autorów raportu Analiz Online wycofywali oni pieniądze z funduszy o bezpiecznej strategii na rzecz produktów agresywniejszych. Sporym powodzeniem cieszyły się fundusze zrównoważone i aktywnej alokacji (1,5 mld zł wpłat netto) oraz fundusze akcji (0,9 mld zł).

Wydaje się, że fundusze wciąż są na topie. Sebastian Buczek, prezes ING TFI, szacuje, że marcowe saldo napływów do funduszy tego TFI powinno wynieść około 400 milionów złotych.

Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski
Gospodarka
Czy i kiedy RPP wróci do obniżek stóp?
Gospodarka
Złe i dobre wieści przed COP 28