NewConnect jako rynek dużego ryzyka przyzwyczaił inwestorów do sporych wahań kursów spółek i wysokich wycen. Są jednak przypadki, które odbiegają nawet od normy alternatywnego rynku. Wśród nich jest m.in. firma Assetus, prowadząca portal motoryzacyjny szybkajazda.pl.
[srodtytul]Gigantyczne zwyżki[/srodtytul]
Jeszcze w czwartek wskaźnik C/WK Assetusa (relacja ceny rynkowej spółki do wartości jej kapitałów własnych) wynosił 272,27. To wręcz astronomiczna cyfra, biorąc pod uwagę, że mediana C/WK dla firm notowanych na NewConnect wynosi 3,51. W piątek notowania spółki mocno spadły, bo aż o 32 proc., ale wspomniany wskaźnik wciąż jest bardzo wysoki i wynosi 176. W ostatnich tygodniach notowania Assetusa mocno rosły. W ciągu miesiąca jego akcje podrożały o 563 proc. Wycena firmy w szczytowym momencie sięgała 162 mln zł. Assetus był więc w pierwszej piątce firm z NewConnect o największej kapitalizacji.
Co wpłynęło na gigantyczny i błyskawiczny wzrost wyceny? Firma na początku listopada opublikowała raport za trzeci kwartał, jednak jego treść nie uzasadnia tych zwyżek. Przychody Assetusa w trzecim kwartale wyniosły 71 tys. zł przy stracie rzędu 346 tys. zł. To mała skala działalności jak na firmę, której wycena rynkowa przekraczała kilka dni temu 160 mln zł.
Wcześniej Assetus informował o uruchomieniu portalu szybkajazda.pl, ale sprzedaż powierzchni reklamowej ma się zacząć dopiero na początku 2011 r. Ponadto spółka zależna Assetusa w październiku otrzymała pozwolenie od Narodowego Banku Polskiego na obrót złotem dewizowym. Czy to ta informacja podbiła wycenę? W piątek nie udało nam się uzyskać komentarza Piotra Wiaderka, prezesa spółki, który przed kilkoma laty dał się poznać jako inwestor giełdowego Ponaru.