Astronomiczne wyceny spółek z NewConnect

Bardzo wysokie wyceny firm, duże wahania kursów to codzienność małej giełdy. Wiele wskazuje na to, że skrajnymi przypadkami zajmie się nadzór finansowy

Publikacja: 20.11.2010 12:00

Astronomiczne wyceny spółek z NewConnect

Foto: GG Parkiet

New­Con­nect ja­ko ry­nek du­że­go ry­zy­ka przy­zwy­cza­ił in­we­sto­rów do spo­rych wa­hań kur­sów spół­ek i wy­so­kich wy­cen. Są jed­nak przy­pad­ki, któ­re od­bie­ga­ją na­wet od nor­my al­ter­na­tyw­ne­go ryn­ku. Wśród nich jest m.in. fir­ma As­se­tus, pro­wa­dzą­ca por­tal mo­to­ry­za­cyj­ny szyb­ka­jaz­da.pl.

[srodtytul]Gi­gan­tycz­ne zwyżki[/srodtytul]

Jesz­cze w czwar­tek wskaź­nik C/WK As­se­tu­sa (re­la­cja ce­ny ryn­ko­wej spół­ki do war­to­ści jej ka­pi­ta­łów wła­snych) wy­no­sił 272,27. To wręcz astro­no­micz­na cy­fra, bio­rąc pod uwa­gę, że me­dia­na C/WK dla firm no­to­wa­nych na New­Con­nect wy­no­si 3,51. W pią­tek no­to­wa­nia spół­ki moc­no spa­dły, bo aż o 32 proc., ale wspo­mnia­ny wskaź­nik wciąż jest bar­dzo wy­so­ki i wy­no­si 176. W ostat­nich ty­go­dniach no­to­wa­nia As­se­tu­sa moc­no ro­sły. W cią­gu mie­sią­ca je­go ak­cje podro­ża­ły o 563 proc. Wy­ce­na fir­my w szczy­to­wym mo­men­cie się­ga­ła 162 mln zł. As­se­tus był więc w pierw­szej piąt­ce firm z New­Con­nect o naj­więk­szej ka­pi­ta­li­za­cji.

Co wpły­nę­ło na gi­gan­tycz­ny i bły­skawicz­ny wzrost wy­ce­ny? Fir­ma na po­cząt­ku li­sto­pa­da opu­bli­ko­wa­ła ra­port za trze­ci kwar­tał, jed­nak je­go treść nie uza­sad­nia tych zwy­żek. Przy­cho­dy As­se­tu­sa w trze­cim kwar­ta­le wy­nio­sły 71 tys. zł przy stra­cie rzę­du 346 tys. zł. To ma­ła ska­la dzia­łal­no­ści jak na fir­mę, któ­rej wy­ce­na ryn­ko­wa prze­kra­cza­ła kil­ka dni te­mu 160 mln zł.

Wcze­śniej As­se­tus in­for­mo­wał o uru­cho­mie­niu por­ta­lu szyb­ka­jaz­da.pl, ale sprze­daż po­wierzch­ni re­kla­mo­wej ma się za­cząć do­pie­ro na po­cząt­ku 2011 r. Po­nad­to spół­ka za­leżna As­se­tu­sa w paź­dzier­ni­ku otrzy­ma­ła po­zwo­le­nie od Na­ro­do­we­go Ban­ku Pol­skie­go na ob­rót zło­tem de­wi­zo­wym. Czy to ta in­for­ma­cja pod­bi­ła wy­ce­nę? W pią­tek nie uda­ło nam się uzyskać ko­men­ta­rza Pio­tra Wia­der­ka, pre­ze­sa spół­ki, któ­ry przed kil­ko­ma la­ty dał się po­znać ja­ko in­we­stor gieł­do­we­go Po­na­ru.

[srodtytul]Za­wia­do­mie­nie w KNF[/srodtytul]

Niewy­klu­czo­ne, że o wy­ja­śnie­nia za­rzą­du w spra­wie sko­ku no­to­wań po­pro­si nad­zor­ca. Z na­szych usta­leń wy­ni­ka, że do Ko­mi­sji Nad­zo­ru Fi­nan­so­we­go wpły­nę­ło już za­wia­do­mie­nie do­ty­czą­ce po­dej­rze­nia ma­ni­pu­la­cji kur­sem As­se­tu­sa. – Nie ko­men­tu­je­my te­go ty­pu kwe­stii – uci­na Łu­kasz Daj­no­wicz, rzecz­nik pra­so­wy Ko­mi­sji Nad­zo­ru Fi­nan­so­we­go.

Co na to GPW, któ­ra jest or­ga­ni­za­to­rem ryn­ku New­Con­nect? – Gieł­da na bie­żą­co mo­ni­to­ru­je no­to­wa­nia wszyst­kich in­stru­men­tów na ryn­kach przez nią pro­wa­dzo­nych, szcze­gól­nie pod ką­tem efek­tyw­no­ści wy­ce­ny i bez­pie­czeń­stwa ob­ro­tu. W przy­pad­ku na­głych zwyżek lub spad­ków kur­sów dzia­ła­nia­mi sta­bi­li­zu­ją­cy­mi są rów­no­wa­że­nia na dol­nym lub gór­nym ogra­ni­cze­niu wa­hań kur­su lub na­wet cza­so­we za­wie­sze­nie no­to­wań – za­zna­cza Lu­dwik So­bo­lew­ski, pre­zes war­szaw­skiej gieł­dy. Do­da­je, że w przy­pad­kach, gdy za­cho­dzi po­dej­rze­nie dzia­łań nie­zgod­nych z pra­wem, gieł­da wy­sy­ła sto­sow­ne za­wia­do­mie­nie do KNF. Nie pre­cy­zu­je, czy po­dob­nie sta­ło się w przy­pad­ku As­se­tu­sa.

Gieł­da już raz mia­ła z tą spół­ką na pień­ku. Nie­mal ty­dzień po de­biu­cie za­wie­si­ła ob­rót ak­cja­mi fir­my. Przed­sta­wi­cie­le GPW po­wo­ły­wa­li się wów­czas na in­te­res i bez­pie­czeń­stwo uczest­ni­ków ob­ro­tu. De­cy­zja gieł­dy by­ła od­po­wie­dzią na 500-proc. wzrost no­to­wań (wo­bec kur­su od­nie­sie­nia na dzień de­biu­tu) As­se­tu­sa w cią­gu kil­ku dni. Tej zwyżce to­wa­rzy­szy­ły sym­bo­licz­ne ob­ro­ty. W cią­gu se­sji nie prze­kra­cza­ły ty­sią­ca zło­tych. Han­del wzno­wio­no po dwóch dniach, a kurs spół­ki głę­bo­ko za­nur­ko­wał.

[srodtytul]Huśtawka na CWPE[/srodtytul]

As­se­tus to tyl­ko je­den z przy­kła­dów dziw­nych wa­hań kur­sów firm no­to­wa­nych na New­Con­nect. Wi­do­wi­sko­wo rósł ostat­nio rów­nież kurs ak­cji Cen­trum Wspie­ra­na Pro­jek­tów Eu­ro­pej­skich, fir­my do­rad­czej, któ­ra tra­fi­ła na ma­łą gieł­dę 23 wrze­śnia. Kurs od­nie­sie­nia na de­biu­tanc­ką se­sję spół­ki usta­lo­ny był na 4 zł. W nie­speł­na dwa mie­sią­ce pa­pie­ry podro­ża­ły do 51 zł. W ostat­nich dniach kurs tej fir­my do­tknę­ła moc­na prze­ce­na. W pią­tek jej ak­cje kosz­to­wa­ły już 14,42 zł.

[srodtytul]C/WK na nie­bo­tycz­nych po­zio­mach[/srodtytul]

Na ryn­ku New­Con­nect rzu­ca się w oczy wy­so­ka wy­ce­na wzglę­dem war­to­ści księ­go­wej spół­ki. Fir­my z ryn­ku al­ter­na­tyw­ne­go ma­ją rów­nież wy­śru­bo­wa­ny wskaź­nik C/Z (ce­na do zy­sku). Jed­nak je­go wy­li­cze­nie nie za­wsze jest możli­we bo du­ża część spół­ek z NC przy­no­si stra­ty. Dla­te­go w ta­kiej sy­tu­acji naj­bar­dziej po­moc­nym na­rzę­dziem dla in­we­sto­ra do oce­ny firm jest re­la­cja wy­ce­ny ryn­ko­wej do war­to­ści ka­pi­ta­łów wła­snych (C/WK). W teo­rii wy­so­ki wskaź­nik C/WK świad­czy o prze­war­to­ścio­wa­niu spół­ki i mo­że su­ge­ro­wać, że zbli­ża się mo­ment jej moc­nej prze­ce­ny. Z ko­lei ni­ski wskaź­ni­ka (1 lub niższy) mo­że wska­zy­wać, że fir­ma jest god­na za­in­te­re­sowa­nia. Dla po­rów­na­nia w szczy­cie hos­sy w 2007 r. C/WK dla spół­ek z war­szaw­skiej gieł­dy wy­no­sił 3,2. By­ło to od­czy­ty­wa­ne ja­ko sy­gnał zbli­ża­ją­cej się ko­rek­ty.

Wie­lu eks­per­tów pod­kre­śla jed­nak, że New­Con­nect rzą­dzi się swo­imi pra­wa­mi i wy­so­ki wskaź­nik C/WK mo­że być uza­sad­nio­ny. Czy za­wsze? –Spe­cy­fi­ka New­Con­nect – ryn­ku dla firm sprze­da­ją­cych przy­szłość – nie za­wsze uspra­wie­dli­wia wy­so­ki wskaź­nik C/WK czy C/Z. Każdy przy­pa­dek trze­ba we­ry­fi­ko­wać osob­no i spraw­dzać czy wy­so­ka wy­ce­na ma uza­sad­nie­nie w po­ten­cja­le fir­my, tech­no­lo­giach, pa­ten­tach bę­dą­cych w jej po­sia­da­niu – twier­dzi Pa­weł Sob­kie­wicz, wi­ce­pre­zes Do­mu Ma­kler­skie­go Ca­pi­tal Part­ners.  

Krzysz­tof Pa­do, ana­li­tyk Be­skidz­kie­go Do­mu Ma­kler­skie­go su­ge­ru­je, że wie­le spół­ek z New­Con­nect jest wy­ce­nia­na bar­dzo dro­go. – Każdą fir­mę na­le­ży roz­pa­try­wać od­dziel­nie. W nie­któ­rych przy­pad­kach ma­my do ­czy­nie­nia ze spe­kula­cją, ale są też mło­de fir­my, któ­re po­sia­da­ją?uni­kal­ny pro­dukt lub usłu­gę i ma­ją du­że szan­se na przy­nie­sie­nie zy­sków w przy­szło­ści – za­uwa­ża Pa­do. Do­da­je, że wy­so­ki wskaź­nik C/WK mo­że cza­sem wy­ni­kać też z du­żych do­ta­cji unij­nych po­zy­ski­wa­nych przez spół­ki. Nie są one wli­cza­ne do ka­pi­ta­łów wła­snych fir­my, ale dzia­ła­ją po­zy­tyw­nie na wy­ce­nę ryn­ko­wą – do fir­my tra­fia go­tów­ka na in­we­sty­cje. Zda­rza się, że do­ta­cje unij­ne przy­zna­wa­ne no­to­wa­nym na New­Con­nect spół­kom prze­kra­cza­ją war­to­ści ich ka­pi­ta­łów wła­snych. Niedawno biotechnologiczny Mabion otrzymał 40 mln zł dotacji na inwestycje.?Kapitalizacja spółki wynosiła wtedy około 110 mln zł.

[ramka][b]Wiele interpretacji C/WK [/b]

Ni­ski wskaź­nik C/WK nie za­wsze informuje, że spół­ka jest atrak­cyj­nie wy­ce­nia­na. Mo­że świad­czyć o tym, że osią­ga ma­łe zy­ski, a jej ma­ją­tek nie jest w peł­ni wy­ko­rzy­sta­ny. Róż­nie bę­dzie się kształ­to­wał wspo­mnia­ny wskaź­nik w za­leż­no­ści od branż. Na przy­kład w in­for­ma­tycz­nej fir­ma bę­dzie mia­ły wyż­szy C/WK niż przedsiębiorstwo z bar­dziej ka­pi­ta­ło­chło­nych sek­to­rów go­spo­dar­ki. [/ramka]

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty