Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 13.09.2016 10:39 Publikacja: 13.09.2016 10:39
Foto: Bloomberg
Aby zorientować się w dynamice zmian, wystarczy spojrzeć na historyczny wykres. Dwa lata temu baryłka ropy typu WTI kosztowała ponad 100 dolarów, w lutym tego roku ceny spadły do 26, a dziś oscylują wokół 45 dolarów. Ten tydzień notowania ropy rozpoczęły mocnym spadkowym akcentem. Cena surowca tąpnęła, a na wykresie pojawiała się luka spadkowa.
– Stronie podażowej sprzyjają dane Baker Hughes, potwierdzające dalszy wzrost liczby funkcjonujących wiertni w Stanach Zjednoczonych. W piątek firma ta podała, że w minionym tygodniu liczba punktów wydobycia ropy naftowej w USA wzrosła o 11, do 414. W ciągu ostatnich 11 tygodni aż dziesięć zakończyło się wzrostem liczby funkcjonujących wiertni, a podczas jednego tygodnia ich liczba utrzymała się na niezmienionym poziomie – mówi Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ. Według niej trwałe pokonanie bariery 50 dolarów jest mało realne.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ministerstwo Finansów na środowym przetargu sprzedało obligacje za nieco ponad 5 mld zł, oferując najwyższą w tym roku rentowność.
Oddalające się obniżki stóp ciążą obligacjom skarbowym. Rynki obecnie wyceniają, że w USA dojdzie do pierwszego cięcia dopiero po wakacjach.
Zgodnie z oczekiwaniami stopy procentowe w Polsce pozostały bez zmian i wszystko wskazuje na to, że stopy w tym roku pozostaną na takim samym poziomie do końca tego roku.
Przyjęta w ustawie budżetowej średnioroczna inflacja to 6,6 proc. Tymczasem I kwartał to średnio 2,8 proc. Różnica może wymagać nowelizacji budżetu.
Kwietniowa decyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP) budzi wiele pytań. Choć scenariusz bazowy zakłada utrzymanie stóp procentowych na niezmienionym poziomie, spadek inflacji CPI za marzec poniżej celu NBP skłania do refleksji. Czy to czas na powrót do obniżek?
Amerykańska waluta zyskuje 2,5 gr w piątek po południu. Kurs głównej pary walutowej maleje.
Po trzech spadkowych sesjach i poważnym ryzyku wyrysowania formacji podwójnego szczytu w średnim terminie popyt się wreszcie przełamał.
Czwartkowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych zostały zdominowane przez presję spadkową z giełd bazowych.
Kursy dolara i euro w czwartek po południu zniżkują odpowiednio o 0,5 oraz 0,3 proc.
Indeks dużych polskich spółek w czwartek potwierdził formację podwójnego szczytu, która wyrysowała się w kwietniu.
Waluty zarówno tradycyjne, jak i w wydaniu cyfrowym były obszarem, w którym inwestorzy radzili sobie najlepiej w I kwartale.
Warszawa w środę raziła słabości. Główny indeks naszego rynku spadł x,x proc.
Na warszawskiej giełdzie trwa w środę przeciąganie liny. Czy któraś ze strony zdoła uzyskać wyraźniejszą przewagę?
O sukcesie REIT-ów w Wielkiej Brytanii przesądziło m.in. zdjęcie ze spółek ryzyka zmian podatkowych i znajomość tego typu modelu przez międzynarodowy kapitał – tłumaczy Katarzyna Steiner, dyrektorka finansowa SEGRO na Europę kontynentalną.
Gorsze niż się spodziewano dane makroekonomiczne z USA w połączeniu z dużym wzrostem inflacji PCE, wyraźnie popsuły nastroje na rynkach i zdają się przesądzać o kontynuacji spadkowej korekty na giełdach.
Ostatnia w tym tygodniu sesja giełdowa w Europie oraz USA stoi pod znakiem dynamicznych wzrostów. Indeksy zyskują, a bycze nastroje napędza reakcja na bardzo dobre wyniki kwartalne Microsoft oraz Alphabet. Co więcej, blisko 5% wzrosty obserwujemy na walorach Nvidii, spółki, która w oczach inwestorów jest kluczowym na rynku „graczem” sektora AI.
Finałowa sesja tygodnia została zdominowana przez odpowiedź GPW na impulsy wzrostowe z rynków bazowych, które reagowały dziś mocnymi zwyżkami na lepsze od oczekiwań wyniki kwartalne spółek Alphabet (dawniej Google) i Microsoft.
Amerykańska waluta zyskuje 2,5 gr w piątek po południu. Kurs głównej pary walutowej maleje.
Po trzech spadkowych sesjach i poważnym ryzyku wyrysowania formacji podwójnego szczytu w średnim terminie popyt się wreszcie przełamał.
Akcjonariusze producenta farb i lakierów zdecydowali o wypłacie dywidendy.
Firma windykacyjna Kruk miała w I kwartale 338 mln zł szacunkowego wyniku netto. To rekordowe osiągnięcie w jej historii.
Notowania spółek energetycznych odnotowały podczas piątkowej sesji duże wzrosty. Ponad 7 proc. wzrosty walorów tuż po otwarciu giełdy odnotowały odnotowała Grupa Tauron. Pozostałe spółki również odnotowały duże wzrosty. Reakcja inwestorów jest głównie efektem doniesień „Parkietu” i „Rzeczpospolitej” o rozpoczętym procesie rozmów o wydzieleniu elektrowni węglowych ze spółek energetycznych.
Spółka zamierza przejść z NewConnect na główny rynek giełdowy. Emisji akcji nie planuje.
Druga linia warszawskiego parkietu wciąż konsoliduje się. Otoczenie zewnętrzne jak na razie nie pomaga.
Budowlana grupa czeka z decyzją o wejściu na rynek kolejowy – czy dokupić akcji Torpolu, czy przejąć mniejsza spółkę.
WIG20 zwyżkuje w piątkowe przedpołudnie o 1,3 proc., dzięki czemu odrabia cały czwartkowy spadek.
Magazynowy gigant SEGRO – działający od ponad 100 lat, od 1949 r. notowany na londyńskiej giełdzie – REIT-em został w 2007 r. Co daje to spółce i jej akcjonariuszom? Jaka jest polityka dywidendy, jakie zwroty? Dla kogo to instrument – kto jest w akcjonariacie? Jakie są perspektywy rynku magazynowego? Jak REIT-y przyjęły się w Wielkiej Brytanii? O tym w programie Adama Roguskiego powie Katarzyna Steiner, dyrektorka finansowa na Europę kontynentalną w SEGRO.
Producent aparatury kontrolno-pomiarowej ma za sobą udany rok, który przyniósł mu rekordowe przychody i zyski. Zarząd zarekomendował wypłatę dywidendy.
Akcje koncernu Alphabet (spółki-matki Google) zyskiwały w handlu posesyjnym nawet 12 proc., a jego kapitalizacja przekroczyła poziom 2 bln dolarów. Inwestorów ucieszyły jego dobre wyniki, skup akcji własnych i pierwsza w historii dywidenda.
Traderzy przesuwają termin pierwszej obniżki stóp procentowych Fed na listopad/grudzień po wyższym niż oczekiwano bazowym indeksie cen wydatków konsumpcyjnych Core PCE za I kwartał.
Akcje czarterowego przewoźnik zniżkują w piątek z rana o 2,5 proc. W czwartek po południu spółka zaprezentowała wyniki za IV kwartał zeszłego roku, które okazały się słabsze od oczekiwań.
Wczorajsza sesja stała pod znakiem pogorszenia sytuacji na rynkach, ale dziś z rana analitycy byli optymistami co do przebiegu notowań w ostatnim dniu tygodnia. Powodem są korzystne raporty dwóch amerykańskich technologicznych gigantów.
Po długich oczekiwaniach ruszyły rozmowy dotyczące wydzielenia aktywów węglowych ze spółek energetycznych. Rozmowy ministrów i prezesów spółek odbyły się w tym tygodniu.
Słabe wyniki notował zwłaszcza biznes tworzyw. Źle było też w nawozach i chemii, o czym zdecydowały zarówno czynniki zewnętrzne, jak i wewnętrzne.
Analitycy wierzą, że broker pokaże mocne wstępne wyniki za I kwartał. Zostaną opublikowane już w poniedziałek po sesji.
Jak zwykle niektóre wyniki zaskakują na plus, inne na minus. Podobnie jest z prognozami zarządów na kolejne miesiące.
Chodzi o to, że transatlantyk lepiej radzi sobie w czasie sztormu niż mały kuter rybacki. Im większa i potężniejsza waluta, tym lepiej radzi sobie na wzburzonym morzu – tłumaczy ekonomista prof. Witold Orłowski.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas