Rynki czekają już na jutrzejszy komunikat FED

Kluczowe informacje z rynków:

Publikacja: 25.07.2017 12:33

Rynki czekają już na jutrzejszy komunikat FED

Foto: Bloomberg

CHINY: Prezydent Xi stwierdził, że gospodarka w I półroczu pozostawała na ścieżce wzrostowej, perspektywy pozostają pozytywne pomimo faktu podjęcia szeregu reform.

NOWA ZELANDIA: Pojawiły się informacje o chorobie zakaźnej wśród 14 krów, kolejnych 150 jest obecnie badanych pod tym kątem. Jednak zdaniem nadzoru zakażenie nie jest problematyczne dla ludzi, oraz nie powinno wpływ na jakość produktów mlecznych.

EUROSTREFA: Indeks nastrojów w niemieckim biznesie Ifo wzrósł w lipcu do 116 pkt. z 115,2 pkt. po korekcie w czerwcu (z 115,1 pkt.). To lepiej od szacunków na poziomie 114,9 pkt. Podobna sytuacja była przy subidenksach – bieżącej sytuacji wzrósł do 125,4 pkt. z 124,2 pkt. po korekcie w czerwcu, a oczekiwań do 107,3 pkt. z 106,8 pkt.

Opinia

: Na rynku dolara przed jutrzejszym posiedzeniem FED nie dzieje się wiele. Pozostaje on słaby, chociaż spoglądając na wykres koszyka FUSD uwagę zwraca fakt, że nie udało się zejść poniżej wczorajszych minimów. Może być to ciekawy sygnał w kontekście tego, co jutro możemy zobaczyć ze strony FED. Większość uczestników rynku ignoruje jutrzejszy komunikat uznając, że najpewniej nie wniesie on wiele i bardziej ciekawsze będzie sympozjum w Jackson Hole planowane na koniec sierpnia, czy też wrześniowe posiedzenie FED rozbudowane o nowe prognozy i konferencję Janet Yellen. Teoretycznie tak, ale podtrzymanie determinacji FED w temacie podejścia do inflacji (przejściowe spowolnienie), oraz tempa podwyżek stóp procentowych może nieco podbić oczekiwania związane z grudniowym ruchem (te wczoraj wzrosły do 47 proc. wobec 43,1 proc dzień wcześniej – model CME FEDWatch).

Obserwując koszyk dolara nie sposób nie spojrzeć na zachowanie się amerykańskiego długu, który daje ciekawe wskazania. Prezentowany wykres FNOTE10 to benchmark dla 10-letnich obligacji rządu USA obrazujący ich ceny. Nie sposób nie zwrócić uwagi na fakt, że zwolennicy dalszych zwyżek mogą mieć pewne kłopoty. Spadek cen FNOTE10 to jednocześnie wzrost rentowności obligacji, czyli dobre informacje dla dolara.

Na wykresie EUR/USD lepszy odczyt indeksu Ifo z Niemiec nie doprowadził do szczególnego podbicia cen. Widać, że rynek wszedł w konsolidację, o czym wspominaliśmy już wczoraj. Wsparcie to rejon 1,1615 (dawny, złamany szczyt z maja ub.r.), a opór to okolice 1,1713 (maksimum z sierpnia 2015 r.). Impuls do większego ruchu może przynieść jutrzejszy FED.


Ciekawy układ techniczny mamy na parze GBP/USD. Zaczyna potwierdzać się scenariusz, że obserwowane wczoraj wybicie ponad poziom 1,30 jest jedynie korektą, gdyż kluczowy opór przy 1,3046 nie został wyraźnie naruszony.

Podczas sesji japońskiej emocji dostarczył inwestorom dolar nowozelandzki, który potaniał po informacjach o stwierdzonych przypadkach choroby zakaźnej wśród krów. Informacje o tym, jakoby nie stanowiła ona zagrożenia dla ludzi, oraz bezpieczeństwa produktów mlecznych ceny NZD odbiły do góry, ale nerwowość najpewniej pozostanie. Wiele mogą pokazać wyniki aukcji mleka, która zaplanowana jest na 1 sierpnia. Spadki cen mleka, którego Nowa Zelandia jest eksporterem, mogłyby mieć negatywne przełożenie na kurs NZD.

Na parze NZD/USD nie widać na razie sygnałów mogących świadczyć o możliwym odwróceniu się trendu wzrostowego obserwowanego od 2 miesięcy, ale już korekta jest dopuszczalna. W takiej sytuacji ważne będzie zachowanie wokół wsparć przy 0,7375, oraz 0,7290 (linia trendu wzrostowego).

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Piłka po stronie RPP
Waluty
Kurs złotego stabilny przed majówką
Waluty
Inflacja w Polsce odbija, ale zgodnie z oczekiwaniami
Waluty
Sytuacja na rynkach 30 kwietnia - dolar zaczyna odbijać...
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Waluty
Czy interwencje umocnią jena?
Waluty
Sytuacja na rynkach 29 kwietnia - interwencja na jenie