Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 30.01.2020 05:00 Publikacja: 30.01.2020 05:00
Foto: Adobestock
Tymczasem, jak pisaliśmy niedawno, roczne lokaty w bankach, zawierane w grudniu 2018 r., były przeciętnie oprocentowane na około 1,6 proc. Od tego czasu indeks cen konsumpcyjnych wzrósł o 3,4 proc. rok do roku. To oznacza, że realne oprocentowanie takich lokat wyniosło około -1,8 proc. w skali roku. Deponentom to nie przeszkadza, bo na rynku brakuje odpowiedniej dla nich alternatywy: zyskownej, ale bezpiecznej. Cóż z tego, że są obligacje, skoro przed inflacją chronią te długoterminowe. Na dodatek w pierwszym roku od zakupu oprocentowanie obligacji czteroletnich wynosi 2,4 proc., a dziesięcioletnich 2,7 proc. Czyli zakup w tym roku przed inflacją nie uchroni.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Banki nie ryzykują przewidywania dalszych ruchów oficjalnych stóp procentowych i niemal wycofały z oferty długoterminowe lokaty. Te, które je zachowały, stawiają na obniżki stóp w przyszłym roku, co widać po oprocentowaniach.
Depozyt czy konto oszczędnościowe, nawet oprocentowane obecnie najwyżej, czyli na 8 proc., przy październikowej inflacji wynoszącej 17,9 proc. do lokowania zbytnio nie zachęca.
Rośnie oprocentowanie depozytów, banki walczą o oszczędności klientów. Zdaniem ekspertów dalszego zaostrzenia tej walki trudno się jednak spodziewać, chociaż konsumenci mają zdecydowanie inne zdanie.
Od początku roku oszczędności Polaków w bankach zmniejszyły się o 18,3 mld zł. Gdyby nie depozyty walutowe, spadek byłby jeszcze większy – gwałtownie zmniejsza się saldo złotowych depozytów bieżących.
Nawet jeżeli oficjalne stopy procentowe wzrosną do 7 proc., to oprocentowanie depozytów nie dogoni inflacji. Ale zawirowania na rynkach są tak duże, że może czasem lepiej pogodzić się z realną stratą, niż ryzykować kapitał.
Już wkrótce klienci największego polskiego banku będą mogli liczyć na bardziej korzystne oprocentowanie depozytów. Najwięcej zyskają oszczędzający, którzy przeniosą do PKO BP środki z innego banku.
Perspektywa obniżek stóp procentowych NBP jest odległa, wzrost inflacji bliższy, ale niespecjalnie szokujący. Na rynku można znaleźć okazje do osiągnięcia realnego zysku z lokat w bankach. Ale trzeba dokładnie czytać warunki.
Sporządzona przy założeniu stałych stóp procentowych projekcja inflacji, przygotowana przez analityków NBP, zakłada, że w tym roku inflacja CPI wzrośnie o 3 proc., w 2025 o 3,4, a w 2025 – o 2,9 proc. Przy wycofywaniu antyinflacyjnych działań osłonowych w zakresie cen żywności i energii byłoby to 5,7 proc. w tym roku i 3,5 oraz 2,7 w następnych. W ciągu ośmiu kwartałów inflacja wyniesie średnio 4,6 proc. w skali roku.
Lokata na 12 miesięcy to taka trochę hybryda: niby jeszcze średnioterminowa, ale przez klientów i banki traktowana bardziej jak długoterminowa. Przez banki pod względem oprocentowania, przez klientów – pod względem długości trwania.
Minister finansów Andrzej Domański przedstawił zarys zmian w podatku Belki. Głównym założeniem jest wprowadzenie kwoty wolnej od podatku.
Styczeń był już 13. z rzędu miesiącem, w którym banki ograniczały odsetki obiecywane oszczędzającym w zamian za trzymanie pieniędzy na lokatach i rachunkach oszczędnościowych. Jak przypomina Bartosz Turek, główny analityk HRE Investment Trust, od szczytu z końcówki 2022 r. oferowane przez banki oprocentowanie spadło już o ponad 2 pkt proc. To dwa razy więcej niż cięcia stóp, których dokonała Rada Polityki Pieniężnej.
Jeśli nie uaktywnią się kredytobiorcy, deponenci znajdą się w kiepskiej sytuacji, bowiem banki mają komfortową pozycję: przewaga depozytów nad kredytami jest miażdżąca i mogą spokojnie obniżać oprocentowania.
Inflacja ponad oprocentowaniem depozytów, spadającym wraz z kolejnymi obniżkami stóp procentowych NBP – taki czarny obraz rysuje się przed deponentami. Czy zaczną szukać alternatyw?
62 mld zł wzrostu wartości depozytów bieżących gospodarstw domowych i 61,7 mld zł wzrostu wartości depozytów terminowych – tak wygląda podsumowanie roku 2023.
Zwiększenie nakładów UE na Wspólną Politykę Rolną nie jest właściwą drogą do zakończenia protestów rolników. Ale struktura wydatków w ramach WPR wymaga przemyślenia.
Koncern zapowiada, że jeszcze w tym roku może dojść do zmian w jego strategii, najpierw muszą jednak zapaść decyzje co do aktywów węglowych. Spółka obecnie nie przewiduje pozbywać się na rzecz Skarbu Państwa Bogdanki ani też segmentu dystrybucji energii.
W ciągu ponad dziesięciu lat aż sześć domów maklerskich zostało wchłoniętych w struktury bankowe. Zmieniło to branżowy krajobraz i dzisiaj broker działający w ramach banku jest czymś naturalnym. Droga powrotna wydaje się zamknięta. Ale rynek potrafi mocno zaskakiwać.
Mało kto się spodziewał, że to kakao będzie jednym z rynków, na których będziemy obserwowali największe ruchy na początku 2024 roku.
Krajowe indeksy skorzystały z poprawy nastrojów i w ciągu zaledwie dwóch sesji odrobiły z lekkim zapasem straty z wtorkowego tąpnięcia.
Kluczowa dla obrazu ostatnich sesji, poza wzrostem napięcia na Bliskim Wschodzie, stała się tradycyjnie już polityka pieniężna.
Rekordowe notowania złota, za którego uncję trzeba było zapłacić ostatnio nawet 2400 dolarów, nasuwają pytania o źródło tej siły.
Po bardzo spokojnym początku roku w połowie kwietnia gwałtownie wzrosła średnia liczba rezerwowanych dziennie lokali. Na celowniku głównie Warszawa i Poznań.
Przemysłową grupę czekają spore wydatki w najbliższych latach w związku z realizacją planów zawartych w nowej strategii na lata 2024–2028. Efekty w wynikach grupy będą jednak dobrze widoczne dopiero w 2027 r.
W najbliższych dniach raporty roczne opublikują m.in. Orlen, KGHM, Azoty, JSW, Unimot i ZE PAK. Spółki te łączy też fakt planowanego zaksięgowania operacji o charakterze jednorazowym, które mogą istotnie zmienić ich zyski, a w efekcie poziom przyszłej dywidendy.
Krajowy rynek kapitałowy ma szereg strukturalnych problemów, które same się nie rozwiążą. Przez to nie oddaje potencjału gospodarki. Potrzebne są zmiany, które przyciągną nowych emitentów – mówi Michał Szymański, prezes VIG/C-Quadrat TFI.
Zależy nam na aktywnym kształtowaniu bezpiecznego i transparentnego rynku kapitałowego w Polsce. Liczymy więc, że dobre sygnały, jakie nadchodzą z nadzoru i Ministerstwa Finansów, spowodują przyspieszenie tego procesu.
Kwestie związane z raportowaniem ESG – pierwsze podmioty zostaną zobowiązane do raportowania w 2025 r. danych za rok obrotowy 2024 – to oczywiście szansa dla firm audytorskich, otwiera się przed branżą możliwość świadczenia nowych usług w zakresie atestacji raportów ESG lub doradztwa w obszarze raportowania.
Wzrost przychodów i popyt na nowe świadczenia, ale też duże wyzwania kadrowe i niejasności legislacyjne – tak na branżę może wpłynąć nowa dyrektywa dotycząca raportowania niefinansowego.
Rynek badania sprawozdań finansowych jednostek zainteresowania publicznego (JZP) podlega w ostatnich latach bardzo dynamicznym zmianom. Przyczyn takiego stanu jest na pewno więcej niż jedna.
Profesja biegłego rewidenta uległa w ostatnich latach ogromnym zmianom. Są one związane z wszechobecną transformacją cyfrową i jej wpływem na gospodarkę i działalność przedsiębiorstw. Nowe technologie zmieniły kluczowe aspekty funkcjonowania firm, nawet takich, które dostarczają bardzo tradycyjne produkty i usługi. Cyfryzacja zmodyfikowała procesy biznesowe, w tym również procesy księgowe i metody ustalania istotnych szacunków.
Łączne przychody audytorów w Polsce w 2023 r. urosły o niemal jedną piątą. Nadal trzy podmioty przebijają poziom miliarda złotych. Świetnie wypadło PwC. W siłę rosną też firmy średniej wielkości.
W ostatnich latach współpraca pomiędzy audytorami i Polską Agencją Nadzoru Audytowego mocno szwankowała. Jest szansa na zmianę – sygnalizują przedstawiciele biegłych rewidentów.
Audytorzy KPMG, dzięki wykorzystaniu nowoczesnych narzędzi technologicznych, jak np. KPMG Clara Analytics – AI Transaction Scoring, są dzisiaj w stanie wykonywać testy szczegółowe na całych populacjach danych finansowych (często składające się z milionów pojedynczych transakcji), zamiast badać wybrane próby statystyczne, jak czynili dotychczas.
Sztuczna inteligencja pomoże audytorom skoncentrować się na transakcjach obarczonych wysokim ryzykiem oraz ograniczy liczbę powtarzalnych czynności i procedur do minimum.
Na światowym rynku publicznych ofert pierwotnych trwa ożywienie. Wszystko wskazuje, że dotrze ono też do Polski. To zarówno szansa, jak i wyzwanie dla rodzimych firm audytorskich, zwłaszcza w kontekście wchodzących w życie regulacji w zakresie raportowania ESG.
Z jednej strony mocno zwiększający się popyt i możliwość świadczenia nowych usług. Z drugiej – braki kadrowe, restrykcyjne regulacje i legislacyjne zawirowania. Jak w 2024 r. poradzi sobie branża?
Burzenie zaufania do nas jako profesji to bardzo niebezpieczne zjawisko – mówi Kamil Jesionowski, prezes Krajowej Rady Biegłych Rewidentów.
To już XXIII edycja corocznego rankingu audytorów „Rzeczpospolitej”. PwC utrzymało pozycję lidera, ale walka o czołowe miejsca była wyjątkowo zacięta.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas