10 marca 2021 roku, w Polsce i pozostałych krajach UE obowiązywać zaczną nowe przepisy dotyczące ujawniania informacji związanych ze zrównoważonym rozwojem w sektorze usług finansowych. Rozporządzenie SFDR ma na celu osiągnięcie większej przejrzystości w odniesieniu do sposobu analizowania ryzyk dla zrównoważonego rozwoju, które występują w ramach działalności prowadzonej przez podmioty operujące na rynku finansowym i doradców finansowych. Wprawdzie większość podmiotów działających na rynku finansowym w Europie ma świadomość, czego dotyczy rozporządzenie. Nie wszyscy czują się jednak wystarczająco przygotowani do wypełnienia nowych obowiązków w tym zakresie. 75 proc. przedstawicieli banków obawia się braku spójności pomiędzy dotychczas raportowanymi wskaźnikami ESG (z zakresu kwestii środowiskowych, społecznych i dotyczących ładu korporacyjnego), a obowiązkami informacyjnymi stawianymi przez Rozporządzenie. Z raportu firmy doradczej Deloitte „Sustainable Finance Disclosure Regulation. Is the financial industry ready for the Big One?" wynika też, że podobne obawy ma 69 proc. zarządzających aktywami.

– Respondenci naszego badania deklarują wysoki poziom zaufania do kierunku zmian w sektorze zrównoważonych inwestycji. Wskazują na jednolitą komunikację oraz uwzględnienie potrzeb klientów mających skorzystać na planowanych zmianach. Problemem może się jednak okazać niedostateczna spójność między wymogami Rozporządzenia, a dostępnymi na dziś danymi sprawozdawczymi oraz brak jednolitych standardów w tym zakresie. Zmian na tym polu oczekuje większość uczestników rynku finansowego prowadzących działalność w Europie – mówi Tomasz Gasiński, nowy dyrektor w zespole ds. zrównoważonego rozwoju, Deloitte, odpowiedzialny za wsparcie klientów w dostosowaniu biznesu do nowych wymogów z zakresu zmian klimatu i zarządzania ryzykiem ESG w Polsce i Europie Środkowej.

Unijne regulacje zakładają, że uczestnicy rynku finansowego powinni wykazać, w jaki sposób i w jakim zakresie procentowo inwestycje spełniają wymogi działań zrównoważonych środowiskowo. Jak wynika z badania Deloitte, przy obecnym stanie prawnym możliwość takiej weryfikacji przewidują przede wszystkim banki i zarządzający aktywami.. Według nich, zmiany zachodzące w zakresie raportowania usprawnią ten proces lub też na szczeblu regulacji europejskich zostanie wprowadzone rozwiązanie, które ułatwi spełnianie tych wymagań przez wszystkich zainteresowanych. W tym zakresie najmniejszy optymizm deklarują przedstawiciele doradców finansowych, z których aż 60 proc. wskazuje duże prawdopodobieństwo, że ich branża nie będzie w stanie właściwie określić zakresu inwestycji, które kwalifikują się jako zrównoważone środowiskowo. 75 proc. uczestników badania z sektora bankowego uważa, że europejskie urzędy nadzoru powinny współpracować z właściwymi organami krajowymi w celu opracowania realistycznego planu dotyczącego jednolitych dokumentów sprawozdawczych. Musiałby on w pełni uwzględniać nadzorczą rolę właściwych instytucji w danym państwie oraz ich wiedzę na temat możliwości sprostania przez podmioty branżowe niedawnym zmianom. Z tym stwierdzeniem zgadza się 60 proc. doradców finansowych i połowa przedstawicieli sektora ubezpieczeń. Ci ostatni najczęściej wskazują jednocześnie na konieczność zastosowania okresów przejściowych, obowiązujących różne podmioty działające na rynku finansowym w różnym stopniu.