Warto odnotować, że eurodolar nieznacznie pogłębił w tym tygodniu spadki, docierając do najniższego poziomu od niemal czterech miesięcy, lecz pozostał w obowiązującym zakresie wahań na najbliższy czas: 1,15–1,19. EUR/PLN oscyluje natomiast wciąż nad 4,22, a pod 4,25. O ile dolara wspierają rosnące szanse na wprowadzenie prowzrostowych zmian w systemie podatkowym USA, o tyle w piątek czynnik ten chwilowo jednak zaszkodził USD w reakcji na informację o tym, że senacka propozycja ustawy zakłada cięcia podatków dopiero w 2019 r., a nie w 2018 r., jak projekt z Izby Reprezentantów. Tym niemniej możliwa reforma podatków na razie pozostaje lekko pozytywna dla dolara. Dobry sentyment wobec złotego utrwalić powinien z kolei wysoki odczyt PKB za III kw., który poznamy w środę (możemy zobaczyć wynik sięgający 4,5 proc. r./r. wobec 3,9 proc. w II kw.).

Poznamy też serię odczytów miesięcznych z Polski, w tym szczegółowe dane o inflacji, bilansie płatniczym oraz dynamikę wynagrodzeń i zatrudnienia za październik. Te ostatnie będą wyjątkowo ciekawe z uwagi na fakt, iż w ubiegłym miesiącu weszła w życie obniżka wieku emerytalnego, co będzie miało wpływ na odczyty z rynku pracy. Obok krajowych publikacji ważne będą też wyniki PKB ze strefy euro oraz dane o inflacji i sprzedaży detalicznej z USA. Niezmiennie śledzić będziemy też kolejne doniesienia o postępach w pracach nad reformą podatków w USA.