MNI zrezygnowało z megaemisji

Zarząd MNI na walnym zgromadzeniu przedstawił akcjonariuszom nowy porządek obrad i zaproponował wykreślenie z niego kilku punktów, w tym dotyczących emisji akcji, a akcjonariusze obecni na walnym przychylili się do tej propozycji - dowiedzieliśmy się nieoficjalnie.

Aktualizacja: 25.02.2017 14:15 Publikacja: 30.06.2011 17:45

Andrzej Piechocki, prezes MNI

Andrzej Piechocki, prezes MNI

Foto: Fotorzepa, Andrzej Cynka A.C. Andrzej Cynka

W efekcie walne zgromadzenie akcjonariuszy MNI nie uchwaliło ani emisji warrantów zamiennych na akcje, ani dywidendy, ani skupu akcji.

Nasze informacje potwierdza Andrzej Piechocki, prezes MNI i znaczący akcjonariusz tej firmy.

- Zwlekaliśmy z podjęciem decyzji o zmianie porządku do dziś do godziny 12-tej. Naszym zdaniem jest ona optymalna i niewiele zmienia jeśli chodzi o finansowanie potencjalnych przejęć. Przeniesiemy je piętro niżej, co spowoduje, że akcjonariusze MNI SA, w tym ja, nie zostaniemy rozwodnieni – powiedział Andrzej Piechocki, prezes MNI.

Nie powiedział dokładnie, jaką konstrukcję finansowania przejęć ma na myśli.

Być może chodzi o wykorzystanie do transakcji MNI Telecom, spółki z grupy MNI.

MNI zamierzało do dziś wyemitować 198 mln warrantów zamiennych na akcję, po 4 zł za sztukę. Z nieoficjalnych informacji wynikało, że dzięki niej zamierzała sfinansować przejęcie Dialogu, stacjonarnego operatora należącego do KGHM.

W ofercie złożonej 17 czerwca spółka zaproponować miała za operatora około 1 mld zł, czyli kwotę najwyższą spośród trzech ofert, które wpłynęły.

Technologie
Branża gier pod lupą UOKiK. Czy złamano prawo?
Technologie
Globalny wyścig przyspiesza. Regulacje nie pomagają, ale przybywa zastosowań nowej technologii
Technologie
Sztuczna inteligencja zaczyna nam uciekać
Technologie
Szef PlayWaya: kieruję się sentencją „show me the money"
Technologie
Asbis chce zarobić ćwierć miliarda
Technologie
DataWalk rozpycha się w USA