– Zdecydowaliśmy się na emisję akcji, bo struktura długu grupy nie jest dziś zadowalająca i wymaga poprawy. Planuję zwiększenie osobistego zaangażowania w firmę w trakcie tej emisji – deklaruje Marek Girek, prezes Cube.ITG. Dodaje, że taki model jest najbardziej optymalny dla relatywnie szybkiego pozyskania finansowania, a równocześnie daje silną pozycję do realizacji dużych kontraktów. – Dla akcjonariuszy, którzy nie chcą zmniejszać swojego zaangażowania lub je zwiększyć, wprowadziliśmy opcję, która ma sprawić, by przy relatywnie niskich poziomach kursu ich udział nie został rozwodniony – dodaje prezes.

Na koniec I kwartału zadłużenie krótkoterminowe firmy przekraczało 147 mln zł, z czego krótkoterminowy dług odsetkowy z tytułu kredytów i pożyczek to około 57 mln zł. Z kolei aktywa obrotowe wynosiły 88,2 mln zł. Sytuacja gotówkowa spółki w II kwartale nie była najlepsza, podobnie zresztą jak w innych firmach z branży IT działających w sektorze publicznym. – Trzeci kwartał zapowiada się dla nas nieco lepiej, m.in. dzięki rozpoczęciu realizacji dwóch dużych kontraktów z COI i NASK – mówi prezes. Dodaje, że w ostatnich dniach spółka otrzymała od pierwszego zleceniodawcy zamówienie na około 2 mln zł, a takich spodziewa się więcej, dzięki czemu cash flow się poprawi. W ocenie prezesa rok 2017 jest nieporównywalny z poprzednim. – Widzimy ożywienie – podkreśla.

Kurs akcji Cube.ITG jest w trendzie spadkowym. W poniedziałek wynosił ok. 3 zł.