Stalprofil jest jednym z największych dystrybutorów stali w Polsce. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy przychody spółki wyniosły 767,7 mln zł w porównaniu z 749,3 mln zł rok wcześniej. Na uwagę zasługuje przede wszystkim wynik netto. Zysk 66,4 mln zł, co oznacza wzrost o 316 proc. rok do roku.

- Dynamiczny wzrost wyników wypracowanych przez spółkę jest przede wszystkim efektem trwającej dobrej koniunktury rynkowej na rynku wyrobów hutniczych, tj. wzrostu rok do roku popytu na stal, a przede wszystkim niespotykanego wzrostu cen wyrobów hutniczych, obserwowanego od grudnia 2020 r. Rosnące ceny (przy znacznej ilości towaru zakupionego przed lub w początkowym okresie wzrostu cen) pozwoliły spółce zrealizować w segmencie stalowym wyższe rok do roku marże handlowe, a dzięki temu i wynik netto – tłumaczy Stalprofil.

W ujęciu geograficznym, spółka wypracowała 693,88 mln zł przychodów z rynku krajowego, co oznacza wzrost o 14,2 proc. rok do roku.

- Przychody z eksportu wyniosły 73,86 mln zł w sytuacji dużej konkurencji i napływu do UE taniej stali z Dalekiego Wschodu i krajów dawnej WNP. Udział eksportu w przychodach ogółem wyniósł 9,6 proc. - tłumaczy Stalprofil dodając, że największym zagranicznym rynkiem zbytu były w analizowanym okresie kraje Unii Europejskiej, których udział w przychodach ze sprzedaży eksportowej wyniósł 76 proc. Znaczącymi odbiorcami z tego regionu były firmy z takich krajów, jak: Czechy, Niemcy, Słowacja, Estonia, Rumunia, Litwa. Istotny eksportowy rynek zbytu stanowiły również kraje europejskie nie będące członkami Unii Europejskiej. Udział tych krajów w sprzedaży eksportowej wyniósł 16,3 proc. W tej grupie znalazły się firmy m.in. z Turcji, Ukrainy, Białorusi, Rosji.