Notowania kawy wciąż dynamicznie rosną i odmiana arabica na rynku w Stanach Zjednoczonych przebiła nawet poziom 200 centów za funt. Warto jednocześnie zwrócić uwagę, że tylko w ciągu ostatnich pięciu dni jej cena podskoczyła o ponad 30 proc. Z kolei stopa zwrotu liczona od początku roku wynosi na tym rynku około 60 proc.
– Ostatnie spektakularne zwyżki notowań kawy to przede wszystkim efekt nagłych, nieoczekiwanych przymrozków w Brazylii, będącej największym producentem kawy na świecie. Z dnia na dzień pojawia się coraz więcej informacji na temat potencjalnych strat w uprawach. Obecnie wiadomo, że przymrozki objęły około 11 proc. areału upraw kawowca w Brazylii, a spektrum zniszczeń jest od niewielkiego do bardzo dużego – wyjaśnia Dorota Sierakowska, analityk DM BOŚ. To ma znaczący wpływ na wcześniejsze prognozy dla tego rynku. – O ile straty nadal są oszacowywane, o tyle na razie prognozy zakładają, że mogą one wynosić około 10 proc. przyszłorocznej produkcji kawy w Brazylii. Tym samym wcześniejsze oczekiwania, że produkcja kawy w Brazylii w 2022 r. zbliży się do rekordu z 2020 r., wynoszącego około 70 mln worków, odeszły do przeszłości – dodaje Sierakowska. Tak dużych zwyżek, jak na rynku kawy, w ostatnich dniach nie doświadczyły inne aktywa. Oczywiście trzeba pamiętać, że rynek ten jest bardzo dynamiczny i chociaż za zwyżkami przeważyły fundamenty, to w każdej chwili może dojść też do mocniejszego cofnięcia, szczególnie jeśli inwestorzy zaczną realizować ostatnie zyski. PRT
