Trybunał Konstytucyjny ocenia ustawę o SKOK

Trybunał Konstytucyjny na dwudniowym posiedzeniu ocenia ustawę o SKOK. Rozpatruje łącznie wiosek prezydenta oraz posłów i senatorów PiS. W sumie zaskarżono kilkadziesiąt przepisów ustawy.

Aktualizacja: 06.02.2017 21:01 Publikacja: 30.07.2015 11:52

Prezydent zwrócił się do TK zwłaszcza o rozstrzygnięcie, czy w przypadku tej ustawy ważniejsze jest zapewnienie stabilności finansów, czy pewność prawa i gwarancje dla prawa własności. Chodziło między innymi o zbadanie czy przepisy nie dają nadmiernych kompetencji Komisji Nadzoru Finansowego nie podlegając jednocześnie kontroli sądowej, a także o konstytucyjność procedury przejęcia SKOK przez bank krajowy oraz procedury likwidacji kasy oraz ochrony wierzycieli kasy, w przypadku częściowego jej przejęcia.

- Regulacja, która jest zaskarżona przez pana prezydenta, niestety stwarza zbyt  dużą dowolność ingerencji państwa w sferę życia obywateli i to ingerencji niekontrolowanej - mówił w trakcie pierwszego dnia rozprawy reprezentujący prezydenta, mec. Roman Nowosielski.

Katalog przepisów skarżonych przez posłów i senatorów PiS jest zdecydowanie dłuższy i obejmuje kilkadziesiąt przepisów. - Zaskarżone  przepisy naruszają podstawowe zasady konstytucyjne:  wolności gospodarczej, ograniczają swobodę działalności gospodarczej, naruszają zasadę równości, zasadę ochrony własności, a także wolności zrzeszania się – wymieniał senator Henryk Cioch, przedstawiciel parlamentarzystów PiS skarżących ustawę. Kwestionują oni uprawnienia KNF m.in. nakazujące zmianę lub rozwiązanie zawartych umów oraz przepisy ograniczające kadencyjność władz kas,  a także przepisy dotyczące uprawnień  kontrolnych  KNF.  Zdaniem senatora Ciocha uprawnienia Kasy Krajowej zostały nadmiernie ograniczone i są iluzoryczne.

W czwartek, podczas drugiego dnia posiedzenia sędziowie Trybunału Konstytucyjnego zadawali pytania przedstawicielom stron oraz instytucji państwowych m.in. sejmu i Komisji Nadzoru Finansowego.

Omawiana była m.in. kwestia przepisów regulujących  możliwość  przejęcia przez bank krajowy wybranych praw lub zobowiązań kasy. Piotr Piłat przedstawiciel Ministerstwa Finansów tłumaczył, że takie działanie są możliwe tylko w przypadku gdy będzie to tańsze niż wypłata środków gwarantowanych z Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Andrzej Jakubiak, przewodniczący KNF wyjaśniał też kiedy taka procedura miałaby uzasadnienie.

- Celem nadrzędnym jest ochrona deponenta czyli w tym przypadku członka kasy. Jeżeli nie jest możliwe wydanie decyzji o przejęciu całej kasy wtedy możliwe jest przejęcie zobowiązań i część majątku. Wówczas po jednej stronie stawiane są zobowiązania, a  po drugiej szukane są aktywa, które mogłyby w możliwym stopniu pokryć te zobowiązania – wyjaśniał Jakubiak.  Dodał, że w SKOK są zobowiązania nieujawnione np. wynikające z umów outsourcingowych, a bywają takie, w których firmy wykonujące usługi na rzecz kas gwarantują sobie nierynkowe i bardzo wysokie stawki odszkodowań za wcześniejsze zerwanie umowy.

Padały także pytania ze strony TK o kompetencje nadzorcze Komisji Nadzoru Finansowego.

Poseł PO Robert Maciaszek, który reprezentuje sejm zapewniał, że zakres kompetencji jest odpowiedni i ma na celu zagwarantowanie bezpieczeństwa depozytów oraz zapewnienie stabilności całego systemu finansowego. Przekonywał, że ustawodawca kieruje się dobrem obywatela,  z punktu widzenia którego najważniejsze  jest zapewnienie ochrony  ich środków– bez względu na to czy są składane do banku czy do SKOK, ponieważ wiele osób nie odróżnia w wystarczającym stopniu tych instytucji. Podkreślał, że taki cel przyświecał wprowadzeniu nadzoru oraz ochronie powierzonych  oszczędności.

Profesor Maria Gintowt-Jankowicz, sędzia Trybunału Konstytucyjnego pytała m.in. szefa KNF o sekwencje poszczególnych środków jakie może zastosować KNF, włącznie z wprowadzeniem zarządów komisarycznych oraz ogłoszenia upadłości. Pytania dotyczyły także o głównych powodów obecnej, złej sytuacji sektora SKOK. Jakubiak poinformował, że w 41 na 50  kas wprowadzone były postępowania naprawcze. Szef nadzoru mówił też, że w systemie SKOK powstawał efekt śnieżnej kuli i straty rosły. Z kolei mecenas Pelc reprezentujący Kasę Krajową twierdził, że sekwencyjność środków nadzorczych stosowanych przez KNF jest pozorna, a decyzje podejmowane są bez udziału kas jako podmiotów nadzorowanych. Kwestionował też przesłanki do ich stosowania jako „czysto ocenne".  -Ustawodawca ich nie opisał i nie określił- przekonywał Pelc. Podkreślał też uznaniowość decyzji KNF.

Jesienią 2009 roku Sejm przyjął nową ustawę o SKOK (która zastąpiła ustawę z 1995 roku), na mocy której kasy trafiły pod nadzór Komisji Nadzoru Finansowego. Jednak ustawę przed podpisaniem skierował do TK prezydent Lech Kaczyński, uważając, że zbyt daleko ingeruje ona w samorządność i autonomię kas. W marcu 2011 roku prezydent Bronisław Komorowski wycofał część skargi swego poprzednika, m.in. zastrzeżenia wobec przepisów ustanawiających nadzór KNF nad działalnością SKOK-ów. W styczniu 2012 roku TK uznał, że dwa przepisy ustawy o SKOK-ach, które zaskarżył prezydent Kaczyński (a pozostawił prezydent Komorowski), są niezgodne z konstytucją. Po usunięciu przez Sejm tych niezgodności ustawa weszła w życie, wskutek czego od października 2012 roku SKOK-i trafiły "pod skrzydła" KNF. Nowelizację ustawy o SKOK-ach, uchwaloną w kwietniu 2013 roku, prezydent Bronisław Komorowski skierował do Trybunału Konstytucyjnego po jej podpisaniu, w tzw. trybie następczym. Własne wnioski skierowali wtedy do TK także parlamentarzyści PiS - grupa posłów, a także grupa senatorów.

Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski
Gospodarka
Czy i kiedy RPP wróci do obniżek stóp?
Gospodarka
Złe i dobre wieści przed COP 28