Kolejny bank traci powód do podwyżek

Brytyjska inflacja konsumencka wyhamowała mocniej niż się spodziewano, podobnie jak wcześniej wzrost cen w USA. Rynek już myśli o obniżkach stóp.

Publikacja: 15.11.2023 21:00

Kolejny bank traci powód do podwyżek

Foto: AFP

Inflacja konsumencka w Wielkiej Brytanii zeszła z 6,7 proc. we wrześniu do 4,6 proc. w październiku. Średnio oczekiwano, że wyniesie ona 4,8 proc. Licząc miesiąc do miesiąca, wzrost cen konsumpcyjnych był w październiku zerowy, po tym jak we wrześniu wyniósł 0,5 proc. Inflacja bazowa (czyli nieuwzględniająca cen żywności, paliw i energii) zeszła z 6,1 proc. do 5,7 proc., a oczekiwano, że wyhamuje do 5,8 proc.

Tak silne hamowanie brytyjskiej inflacji to dobra wiadomość choćby dla premiera Rishiego Sunaka. W styczniu obiecywał on, że w ciągu roku inflacja zmniejszy się o połowę. Wynosiła ona wówczas 10,1 proc. Wygląda więc na to, że ta obietnica zostanie spełniona. Niższa inflacja od prognoz oddala też ryzyko tego, że Bank Anglii wróci do podwyżek stóp procentowych. W listopadzie i październiku utrzymał on swoją główną stopę procentową na poziomie 5,25 proc. Jest ona najwyższa od 15 lat. Raport dotyczący inflacji przyczynił się więc do środowych zwyżek na giełdzie londyńskiej. Indeks FTSE 100 zyskiwał po południu ponad 1 proc.

– Gospodarka brytyjska wciąż mierzy się ze stagflacją i naszym zdaniem droga ku przyszłości będzie nadal wyboista. W tym kontekście, biorąc pod uwagę postępy w walce z inflacją dokonane przez ostatnie sześć miesięcy, spodziewamy się, że Bank Anglii utrzyma stopy procentowe bez zmian przez kolejne kilka miesięcy – twierdzi Julien Lafargue, główny strateg rynkowy Barclays Private Banku.

– Raport o październikowej inflacji powinien wzmocnić oczekiwania, że Komitet Polityki Pieniężnej będzie w stanie zacząć obniżać stopy procentowe za mniej więcej sześć miesięcy. Nadal spodziewamy się, że postępy z obniżaniem inflacji do 2-proc. celu mogą skłonić Komitet Polityki Pieniężnej do obniżki głównej stopy do poziomu 5 proc., a do końca przyszłego roku do poziomu 4,5 proc. – prognozuje Samuel Tombs, ekonomista z firmy Pantheon Macroeconomics.

Część analityków spodziewa się jednak, że do pierwszych cięć stóp w Wielkiej Brytanii dojdzie dopiero w drugiej połowie przyszłego roku.

– Jest prawdopodobnie nierealistycznym oczekiwać cięć stóp wcześniej niż daleko w 2024 r. Przemawia za tym sytuacja na rynku pracy oraz to, że presja inflacyjna pozostaje uparta w pewnych obszarach – uważa Roger Barker, ekspert Instytutu Dyrektorów.

We wtorek falę optymizmu na globalnych rynkach wywołał raport o inflacji konsumenckiej w USA, wskazujący, że wyhamowała ona w październiku do 3,2 proc. Po jego publikacji rynek kontraktów terminowych zaczął sugerować, że inwestorzy już niemal całkowicie wykluczają ryzyko tego, że Fed wróci do podwyżek stóp w nadchodzących miesiącach.

Z opublikowanych wcześniej danych wynika, że inflacja w strefie euro wyniosła w październiku 2,9 proc., czyli była niższa od amerykańskiej. To zdaje się wykluczać podwyżki stóp. – Wiele wskazuje na to, że Europejski Bank Centralny przesadził z reakcją i podniósł stopy procentowe zbyt szybko i zbyt mocno – ocenia Aslak Berg, analityk think tanku Centre for European Reform.

Gospodarka światowa
Bank Anglii zapowiada obniżkę stóp. Rekord na giełdzie w Londynie
Gospodarka światowa
Wrogie przejęcie w Hiszpanii. BBVA chce przejąć Banco Sabadell. Cios dla Santandera
Gospodarka światowa
Warren Buffett: jego decyzje i przemyślenia inwestycyjne
Gospodarka światowa
Klienci giełdy FTX odzyskają pieniądze wraz odsetkami
Gospodarka światowa
Riksbank nie czekał z cięciami na EBC
Gospodarka światowa
Szwedzki bank centralny obniżył stopy. Pierwsza obniżka od ośmiu lat