Euroland na razie uniknął recesji

Wzrost gospodarczy w strefie euro zwolnił w końcówce roku, ale nadal był dodatni. Analitycy wskazują, że spadki PKB wciąż są możliwe w pierwszych sześciu miesiącach 2023 r.

Publikacja: 31.01.2023 21:00

Euroland na razie uniknął recesji

Foto: Bloomberg

Gospodarka strefy euro urosła w czwartym kwartale o 0,1 proc. w porównaniu z poprzednimi trzema miesiącami. Ekonomiści średnio prognozowali, że skurczy się o 0,1 proc. Ryzyko technicznej recesji (czyli co najmniej dwóch z rzędu spadków PKB) w eurolandzie więc spadło. Trzeci kwartał przyniósł 0,3 proc. wzrostu. Licząc rok do roku, wzrost gospodarczy wyhamował z 2,3 proc. do 1,9 proc., ale był wyższy od prognoz.

– Strefie euro udało się uniknąć technicznej recesji. To zachęci Europejski Bank Centralny do kontynuowania ostrego zacieśniania polityki pieniężnej, by zwalczać inflację – wskazuje Melanie Debono, ekonomistka z firmy badawczej Pantheon Macroeconomics.

Nieostre granice

We wtorek opublikowano również dane o PKB z Francji, Włoch i Austrii. We Francji wzrost PKB wyhamował z 0,2 proc. w trzecim kwartale do 0,1 proc. w czwartym, ale średnio oczekiwano zerowego wzrostu. O ile w trzecim kwartale gospodarka włoska powiększyła się o 0,5 proc., to w czwartym skurczyła o 0,1 proc. Średnio prognozowano spadek PKB o 0,2 proc. Tymczasem PKB Austrii spadł o 0,7 proc., po wzroście o 0,2 proc. Dzień wcześniej pojawiły się dane z Niemiec wskazujące, że PKB spadł o 0,2 proc., po zwyżce o 0,5 proc.

– Będziemy rewidować nasze prognozy na 2023 r., w świetle najnowszych danych, ale wygląda na to, że roczny wzrost gospodarczy będzie słaby. Nawet jeśli inflacja wyhamuje, zajmie trochę czasu, zanim dojdzie do odbicia w dochodach realnych. Skutki zacieśniania polityki pieniężnej przez EBC będą nadal odczuwalne w gospodarce realnej. Pomimo niedawnych pozytywnych sygnałów w danych sondażowych jest mało prawdopodobne, by przełożyło się to na solidny wzrost PKB strefy euro – twierdzi Rory Fennesy, ekonomista z Oxford Economics.

Andrew Kenningham, ekonomista Capital Economics, zwraca natomiast uwagę na to, że o tym, że strefa euro nie miała zerowego wzrostu gospodarczego w czwartym kwartale, mogły zdecydować dane z... Irlandii. O ile gospodarka irlandzka stanowi tylko 3 proc. gospodarki strefy euro, to w czwartym kwartale Irlandia wniosła 0,1 pkt proc. do wzrostu PKB. Sama osiągnęła wzrost gospodarczy wynoszący aż 3,5 proc. Dane z Irlandii są jednak zwykle mocno zaburzone przez to, że w kraju tym mają siedziby, z przyczyn podatkowych, europejskie filie wielu globalnych koncernów.

Czas podwyżek

– Spodziewamy się, że strefa euro (poza Irlandią) wejdzie w recesję w pierwszej połowie roku, a efekty zacieśniania polityki pieniężnej przez EBC staną się bardziej intensywne, gospodarstwa domowe będą mierzyły się kryzysem kosztów życia, a popyt zewnętrzny pozostanie słaby. To jednak nie sprawi, że EBC zrezygnuje ze swoich planów dalszych podwyżek stóp, w tym z ich podwyższenia w czwartek o 50 pb. – prognozuje Kenningham.

O tym, że EBC podniesie podczas czwartkowego posiedzenia stopy o 50 pb. (główną do 3 proc., a depozytową do 2,5 proc.), jest przekonana znaczna większość analityków. Jak wysoka może być główna stopa EBC na koniec 2023 r.? Średnia prognoz zebranych przez agencję Bloomberga mówi o poziomie 3,5 proc. Najbardziej skrajne projekcje wskazują na 4,25 proc. i na 2,5 proc.

Gospodarka światowa
Chiński rząd będzie kupował puste mieszkania?
Gospodarka światowa
Gospodarka Niemiec będzie rosła wolniej
Gospodarka światowa
S&P500 z szansą na 5,8 tys. pkt. Doda skrzydeł GPW?
Gospodarka światowa
PKB Japonii skurczył się w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
Inflacja nie przeszkadza giełdom w biciu rekordów
Gospodarka światowa
Inflacja USA nie sprawiła przykrej niespodzianki inwestorom