Do ofensywy przeciwko inflacji BIS wezwał banki centralne w opublikowanym w weekend raporcie. Jako przykład państwa, gdzie stopy procentowe są za niskie, wskazał właśnie Wielką Brytanię. W maju roczna dynamika cen konsumpcyjnych wyniosła tam 4,5 proc. i po raz 17. z rzędu przekroczyła 2-proc. cel inflacyjny BoE, który wciąż utrzymuje główną stopę procentową na poziomie 0,5 proc.

– Zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i ogólnie na Zachodzie, podaż kredytu nie rośnie, płace nie zwiększają się szybciej niż produktywność, nie widać dowodów na wzrost oczekiwań inflacyjnych, a dalszy wzrost cen ropy naftowej nie jest pewny – wyjaśnił politykę BoE Posen, członek brytyjskiego Komitetu Polityki Pieniężnej. Na czerwcowym posiedzeniu tego gremium Posen głosował za zwiększeniem zakupów obligacji przez BoE, co znane jest jako ilościowe łagodzenie polityki pieniężnej.