Odbicie popytu konsumpcyjnego nie objęło jeszcze towarów

Sprzedaż detaliczna towarów zmalała w grudniu o 2,3 proc. rok do roku, najbardziej od sierpnia. Przyczynił się do tego spadek popytu na paliwa po tym, jak Orlen wygasił przedwyborcze promocje. Poza tym jednak popyt konsumentów na towary również jest słaby.

Publikacja: 23.01.2024 06:00

Odbicie popytu konsumpcyjnego nie objęło jeszcze towarów

Foto: Adobe Stock

W listopadzie sprzedaż detaliczna towarów, liczona w sklepach zatrudniających co najmniej 10 osób, zmalała realnie (w cenach stałych) o 0,3 proc. rok do roku po zwyżce o 2,8 proc. w październiku. Tamten wynik był sporym rozczarowaniem, ale łatwo było to wyjaśnić tąpnięciem popytu na paliwa. Z tego powodu ankietowani przez „Parkiet” ekonomiści na ogół zakładali, że w grudniu sprzedaż wzrosła o 1,7 proc. rok do roku. 

Negatywny wydźwięk grudniowych danych potęguje to, że sprzedaż detaliczna oczyszczona z wpływu czynników sezonowych mocno zmalała także w stosunku do poprzedniego miesiąca: o 2,9 proc., najbardziej od lutego 2023 r., po zniżce o 0,8 proc. w listopadzie. To sprawia, że zniżki sprzedaży rok do roku nie można już tłumaczyć wyłącznie wysoką bazą odniesienia z końca 2022 r., gdy popyt w Polsce był jeszcze podwyższony przez napływ uchodźców z Ukrainy. Przed listopadem w ciągu pięciu miesięcy odsezonowana sprzedaż podskoczyła o niemal 8 proc., co sugerowało, że zostawiając na boku efekty statystyczne, bieżący popyt konsumpcyjny odżywa.

Czytaj więcej

Pracodawcy zrobili w budżetach miejsce na podwyżki płac w 2024 r.

Hipotezy, że w Polsce rozpoczęło się solidne ożywienie w zakresie konsumpcji, nie należy jednak jeszcze przekreślać. Ekonomiści wskazują, że popyt w coraz większym stopniu może się koncentrować na usługach konsumenckich, których sprzedaży GUS na bieżąco nie mierzy. Już w III kwartale szeroko rozumiana konsumpcja, właśnie z uwzględnieniem usług (i mniejszych sklepów), wzrosła o 0,8 proc. rok do roku po zniżkach w poprzednich trzech kwartałach.

Jeśli chodzi o popyt na towary, to w grudniu, tak jak i w listopadzie, do jego zniżki przyczynił się mniejszy ruch na stacjach paliw. Sprzedaż paliw (płynnych, gazowych i stałych) zmalała o 6,4 proc. rok do roku po spadku o 0,9 proc. w listopadzie. To odjęło od rocznej dynamiki sprzedaży detalicznej niemal 1 pkt proc. W sprzedaży dóbr trwałego użytku, która powinna lepiej oddawać faktyczną skłonność konsumentów do wydatków, też nie widać jednak wyczekiwanego odbicia konsumpcji. Wyjątkiem jest sprzedaż samochodów, która w grudniu wzrosła realnie o 10,2 proc. rok do roku. GS

Czytaj więcej

Grudniowe nadrabianie zaległości nadało ożywieniu rumieńców
Gospodarka krajowa
Agencje ratingowe: wiarygodność kredytowa Polski nie jest zagrożona
Gospodarka krajowa
Prezes NBP definitywnie zamknął drzwi do obniżki stóp procentowych
Gospodarka krajowa
Jest nowy minister aktywów państwowych. Kim jest Jakub Jaworowski?
Gospodarka krajowa
Kim jest Krzysztof Paszyk, nowy minister rozwoju i technologii?
Gospodarka krajowa
Premier Donald Tusk dokonał zmiany w składzie rządu
Gospodarka krajowa
Na razie stopy bez zmian, ale szanse na obniżkę znowu rosną