Kolejne dane o inflacji w USA oddalają perspektywę terminu pierwszej obniżki stóp procentowych za oceanem. Rentowności amerykańskich papierów dziesięcioletnich przebiły w środę poziom 4,5 proc., a w czwartek zbliżają się już do 4,6 proc. To reakcja rynku na nowe odczyty inflacji, które okazują się gorsze od oczekiwań. Przypomnijmy, że na początku roku dochodowości papierów dziesięcioletnich USA sięgały 3,86 proc.

Środowa sesja w USA zamknęła się spadkiem S&P 500 o 0,95 proc., zaś Nasdaq stracił 0,87 proc. Na czerwono na czwartkowym zamknięciu świeciła też większość indeksów azjatyckich. Japoński Nikkei 225 tracił 0,35 proc., zaś Hang Seng zniżkował o 0,26 proc.

Jakie spółki z WIG20 radzą dziś sobie najlepiej?

W Europie główne indeksy zyskują. Niemiecki DAX startuje ospale, ale francuski CAC40 jest 0,46 proc. nad kreską. WIG20 jednak nie może sobie poradzić z pułapem 2500 pkt i po kilkudziesięciu minutach traci 0,33 proc., sięgając 2492 pkt. Wśród dużych spółek w czwartkowy poranek najmocniejsze są Pepco Group, które zaprezentowało wyniki finansowe, a także PGE. Spółki energetyczne odreagowują wczorajszą przecenę po nowych sygnałach z rządu dotyczących wydzielenia aktywów kopalń.

Słabiej prezentują się z rana banki. Niemal wszystkie tracą przynajmniej po 1 proc., zaś najsłabszy jest Alior. Krajowy rynek obligacji podąża za globalnymi trendami. Rentowności obligacji dziesięcioletnich zbliżają się do 5,7 proc. i – podobnie jak w przypadku amerykańskich – jest to najwyższy poziom od listopada zeszłego roku.

Uncja złota wyceniana jest na 2331,8 dolarów, czyli podobnie do środowego zamknięcia. Notowania bitcoina rosną o 1,4 proc., do 71 tys. dolarów.