W lutym deweloperzy mocno przyspieszyli z budowaniem

Początek tego roku to zdecydowane ożywienie inwestycji mieszkaniowych. Branża apeluje o kolejne ułatwienia legislacyjne odblokowujące podaż.

Publikacja: 21.03.2024 13:41

W lutym deweloperzy mocno przyspieszyli z budowaniem

Foto: Mat. prasowe

Według wstępnych szacunków GUS, w lutym deweloperzy w całej Polsce rozpoczęli budowę blisko 14,2 tys. lokali. To kolejny miesiąc dużej aktywności firm.

Deweloperzy budują dużo, Kowalscy też się ożywili

Styczeń był drugim najlepszym otwarciem roku w historii, teraz luty okazał się najlepszym w gospodarce wolnorynkowej drugim miesiącem. Wzrost rok do roku sięgnął 115 proc., a wobec stycznia prawie 18 proc.

Dość powiedzieć, że to wynik najlepszy od czerwca 2022 r., tuż przed inwestycyjnym załamaniem po zamrożeniu rynku kredytów hipotecznych i dotkliwych spadkach sprzedaży mieszkań. Powrót deweloperów na wyższe obroty obserwujemy od sierpnia ub.r. – na fali „Bezpiecznego kredytu 2 proc.” i ogólnej poprawy sytuacji nabywców mieszkań.

W lutym deweloperzy uzyskali pozwolenia na budowę 15,5 tys. lokali, o 42 proc. więcej rok do roku i 6 proc. więcej miesiąc do miesiąca. To bardzo dobry wynik.

W przypadku inwestorów indywidualnych stawiających domy również widać odwilż. W lutym Ko-walscy zaczęli budować prawie 5,9 tys. domów, o 49 proc. więcej rok do roku i 66 proc. więcej niż w styczniu. W ubiegłym roku normą było jednak budowanie 6,6-6,7 tys. domów miesięcznie – i tak o wiele mniej niż w czasach prosperity (8-10 tys.). Sezon zimowy wyraźnie podciął inwestorom skrzy-dła.

Pozwoleń Kowalscy uzyskali w lutym 5,6 tys., co oznacza stabilizację względem ostatnich miesięcy.

Inne formy budownictwo mieszkaniowego pozostają promilem rynku. W lutym ruszyła budowa zaledwie 64 lokali komunalnych i 352 społecznych czynszowych.

Inwestycja mieszkaniowa to droga przez biurokratyczną mękę

Polski Związek Firm Deweloperskich ocenił, że luty wygląda zdecydowanie lepiej niż styczeń, a utrzymanie dotychczasowego tempa wydawania pozwoleń na budowę daje szansę na odbudowanie zapału inwestycyjnego deweloperów. Dodatkowym impulsem może być decyzja o przesunięciu terminu wejścia w życie rozporządzenia w sprawie warunków technicznych. Przepisy miały obowiązywać już od 1 kwietnia br., ale resort rozwoju jednak przystanie na wydłużenie terminu.

Według PZFD, należy cieszyć się, że od września 2023 r. liczba pozwoleń oscyluje wokół 15 tys. lokali miesięcznie, jednak wciąż konieczne jest systemowe usprawnienia podaży inwestycji, do czego potrzebne są zmiany legislacyjne.

– W najbliższych miesiącach przekonamy się, czy dynamika uruchamiania nowych budów zostanie utrzymana. Z jednej strony będzie to zależeć od nastrojów i zdolności finansowej nabywców, z drugiej od możliwości zapewnienia odpowiedniego poziomu podaży. Inwestorzy w całym kraju podnoszą bowiem, że brak odpowiednich gruntów i przedłużające się procedury blokują możliwość strukturalnego zwiększenia podaży na największych rynkach – skomentował Patryk Kozierkiewicz, ekspert PZFD.

Budownictwo
Mirbud po konferencji: co z przejęciami, emisją i dywidendą?
Budownictwo
Polski Holding Nieruchomości z nowym zarządem
Budownictwo
Mo-Bruk planuje przejęcia i wzrost mocy
Budownictwo
GTC chce większej dywersyfikacji portfela
Budownictwo
GTC chce budować mieszkania na sprzedaż i na wynajem
Budownictwo
Kurs dewelopera ED Invest w górę po wynikach