W I kwartale br. przychody Grupy Erbud nie pokryły kosztów operacyjnych, a stratę netto pogłębił wystrzał kosztów finansowych. To skutek trzęsącego budżetami robót wystrzału cen materiałów i wykonawstwa po rosyjskiej agresji na Ukrainę, a także wzrostu stóp procentowych windującego koszt obsługi kredytów.
Skonsolidowane przychody wyniosły 720 mln zł, o prawie 6 proc. mniej niż rok wcześniej. Zysk brutto ze sprzedaży skurczył się o 12 proc., do 44 mln zł, grupa poniosła prawie 8 mln zł straty operacyjnej wobec 4,7 mln zł na plusie rok wcześniej. Strata netto przypisana akcjonariuszom jednostki dominującej sięgnęła ponad 13 mln zł wobec 0,2 mln zł zysku rok wcześniej. Koszty finansowe wzrosły skokowo z 4,7 mln do 10,6 mln zł.
Czytaj więcej
Nowy biznes, drewniane moduły dla budownictwa, nastawiony będzie głównie na zachód Europy.
Słabsze marże
Grupa jest aktywna na wielu polach, na poziomie wyniku operacyjnego praktycznie wszystkie segmenty zanotowały pogorszenie rentowności. Na plusie było budownictwo przemysłowe za granicą (3,1 mln zł) budownictwo kubaturowe w kraju (1,2 mln zł – choć to wciąż marża rzędu 0,3 proc.), drogowo inżynieryjne (1,1 mln), natomiast znacznym obciążeniem był segment OZE (4,6 mln zł pod kreską) oraz rozpędzającą się dopiero fabryka drewnianych modułów (8 mln zł straty przy 2 mln zł przychodów).
Pomijając MOD21, grupa w I kwartale br. pokazałaby 0,2 mln zł zysku operacyjnego wobec 7,5 mln zł na plusie rok wcześniej.