Atutami giełdowych producentów liczników są: niska podatność na skutki kryzysu, m.in. przez niszowy charakter działalności i znaczny udział eksportu. Analitycy DM?Trigon zaznaczają, że obawiając się pogorszenia koniunktury w Polsce i w krajach Europy Zachodniej, warto inwestować w spółki, które znaczną część wyrobów sprzedają na rynkach wschodnich – a do tych należą producenci mierników. Analitycy podkreślają też, że Aplisens i Sonel dysponują nadwyżkami finansowymi, a Apator posiada aktywa, których wartość przewyższa zaciągnięte zobowiązania.

Stąd duże prawdopodobieństwo, że spółki te będą chciały podzielić się swoimi zyskami. Co prawda Aplisens jest w trakcie realizacji programu inwestycyjnego na lata 2011–2013, ale analitycy przekonują, że jeśli spółka zdecyduje się na finansowanie inwestycji nie środkami własnymi, ale np. kredytem, to stać ją będzie na wypłatę dywidendy. Z?kolei Apator i Sonel co roku dzielą się zyskami. W przypadku Apatora do akcjonariuszy trafia zazwyczaj od 70 do prawie 100 proc. wypracowanego zysku netto.

Natomiast Sonel, zdaniem DM?Trigon, mógłby wypłacić nawet 100 proc. zysku bez szkody dla płynności finansowej i dalszego rozwoju firmy. Prognozy DM?Trigon zakładają, że Aplisens wypracuje w całym roku 11,1 mln zł zysku netto (wzrost o 14 proc. rok do roku), Apator 49,7 mln zł (zwyżka o 6 proc.), a Sonel 5,4 mln zł (plus 17 proc.).