Wybory w Wielkiej Brytanii wygrała Partia Konserwatywna. Zrealizował się jednak najbardziej negatywny dla funta scenariusz, a mianowicie nie będzie ona posiadała samodzielnej większości.
Zwycięstwo wyborcze Emmanuela Macrona było spodziewane i w sporej części uwzględnione w cenach, jednak wielu uczestników rynku z pewnością odetchnęło z ulgą, kiedy wczoraj o 20 opublikowano wyniki sondaży wskazujące na jego bardzo wyraźną przewagę.
Początek tygodnia nie przyniósł większej zmienności na najważniejszych rynkach, jednak dziś sytuacja ma szansę się zmienić co najmniej z kilku powodów.
Wczoraj, kiedy większość rynków europejskich była zamknięta w najlepsze, handlowali inwestorzy ze Stanów Zjednoczonych, którzy zakończyli sesję na Wall Street na plusach pomimo pewnego rozczarowania odczytami PMI dla sektora przemysłowego.
Początek tygodnia przyniósł nam odwrót od ryzykownych aktywów. Spadały zarówno giełdy, waluty z rynków wschodzących, czy też surowce (ropa, metale przemysłowe).