Chińczycy nie zaszkodzili, przed nami ważne informacje z Europy i USA

Publikacja: 24.05.2017 14:06

Chińczycy nie zaszkodzili, przed nami ważne informacje z Europy i USA

Foto: Bloomberg

Kluczowe informacje z rynków:

? CHINY: Agencja Moody's obniżyła rating Chin do A1 z Aa3, ale podwyższając jego perspektywę do „stabilnej" z „negatywnej". Ruch ten uzasadniono obawami związanymi ze wzrostem zadłużenia – związane z tym działania władz mogą doprowadzić do osłabienia tempa wzrostu gospodarczego i siły finansowej kraju.

? USA: Czerwcowa podwyżka stóp procentowych może być przesunięta w czasie, gdyby dane nt. inflacji okazały się rozczarowujące, ale preferowany scenariusz tego nie zakłada – dał do zrozumienia szef oddziału FED w Filadelfii, Patrick Harker. Jego zdaniem nadal realny jest scenariusz jeszcze dwóch ruchów w tym roku, a wskaźnik inflacji powinien osiągnąć cel na przełomie 2017/18. Stąd też Harker spodziewa się dalszych ruchów FED (3 podwyżek) w przyszłym roku. Widzi też konieczność rozpoczęcia procesu redukcji bilansu FED w niedługim czasie.

? AUSTRALIA: Dane nt. zrealizowanych budów wskazały na spadek dynamiki w I kwartale o 0,7 k/k (szacowano -0,5 proc. k/k). Dane za poprzedni okres zostały jednak zrewidowane w górę do 0,6 proc. k/k z -0,2 proc. k/k.

? NOWA ZELANDIA: Nadwyżka handlowa wzrosła w kwietniu do 578 mln NZD z 332 mln NZD (szacowano jej spadek do 267 mln NZD). Lepiej od prognoz wypadła też struktura tego odczytu (dynamika eksportu i importu). Z kolei Fonterra poinformowała o nieznacznym podniesieniu prognoz dla cen mleka na ten rok i kolejne.

Opinia: Nerwowość na rynkach po decyzji Moody's o cięciu noty dla Chin była krótka, gdyż sam fakt istnienia problemów z nadmiernym zadłużeniem nie jest czymś nowym. Większą nerwowość mogłyby wywołać kolejne słabsze dane makro z tamtejszej gospodarki sugerujące, że władze mogą mieć problem z realizacją celu wzrostu gospodarczego na ten rok. Na rynku FX jedną z bardziej wrażliwych walut na informacje z Chin jest dolar australijski. Tymczasem na AUD/USD dzisiaj miał miejsce tzw. ruch powrotny do złamanych wcześniej istotnych poziomów – teraz rejon 0,7440 stał się mocnym wsparciem (w tym obszarze przebiega też 2 tygodniowa linia trendu wzrostowego. Obiecująco na przyszłość wyglądają przebiegi wskaźników, zwłaszcza zachowanie się RSI 9, który w zeszłym tygodniu pokonał 5-miesięczną linię trendu spadkowego. W ostatnich dniach w ślad za AUD nieźle zachowuje się też NZD. Lepsze zachowanie się walut Antypodów można powiązać z reaktywacją pomysłów na zbudowanie obszaru wolnego handlu – TPP, ale bez USA (Trump zrezygnował z tego pomysłu w grudniu), lub też RCEP pod przewodnictwem Chin.

Wykres dzienny AUD/USD

Wykres dzienny NZD/USD

Wczoraj wieczorem, oraz podczas handlu w nocy widać było próby odbicia amerykańskiego dolara, co można powiązać z faktem publikacji zapisków FED z majowego posiedzenia, które poznamy dzisiaj wieczorem. Chociaż, jest to bardziej pretekst – „minutki" raczej nie zaskoczą uczestników rynku, a FED będzie uzależniał kolejne ruchy od odczytów makro, chociaż podkreślając, że spowolnienie gospodarki w I kwartale było chwilowe. W tym kontekście warta uwagi była ostatnia wypowiedź Patricka Harkera z FED, który dał do zrozumienia, jak kluczowe przy podejmowaniu decyzji będą kolejne dane nt. inflacji. Niemniej prawdopodobieństwo czerwcowego ruchu wzrosło do 83,1 proc. (model CME FEDWatch). Wielokrotnie podkreślałem jednak, że to nie najbliższa podwyżka jest kluczowa dla postrzegania perspektyw dla dolara, a „rynkowe oceny" co do kolejnych ruchów. W tym kontekście być może FED powinien dobitniej dać do zrozumienia rynkom, że tempo trzech podwyżek w tym roku i trzech w kolejnym zostanie utrzymane niezależnie od tego, jak potoczą się losy ustaw gospodarczo-podatkowych Trumpa. Tymczasem w tej kwestii testem może okazać się podejście do ustawy budżetowej na przyszły rok i kolejne lata (ambitny program cięć wydatków w celu zbilansowania budżetu w ciągu najbliższych 10-lat, spotkał się z krytyką polityków z Partii Republikańskiej). Dzisiaj rano dolar nie radzi sobie już tak dobrze. Poza wspomnianymi zapiskami z posiedzenia FED, które poznamy wieczorem, na dzisiaj zaplanowano też przesłuchanie byłego szefa FBI – polityczne zamieszanie może rzutować na sentyment wokół amerykańskiej waluty.

Na tygodniowym wykresie koszyka FUSD (US Dollar Index) mamy próbę wyrysowania świecy doji, ale trudno ocenić na ile będzie ona trwała. We wpisach z poprzednich dni pisałem, że trend spadkowy jest silny, stąd też odbicia mogą być raczej krótkie i potrzeba czasu (a także dywergencji na wskaźnikach), aby zbudować większą korektę wzrostową.

Wykres tygodniowy FUSD

W strefie euro uwagę przyciągną dzisiaj wystąpienia szefa ECB (Mario Draghiego), oraz głównego ekonomisty ECB (Petera Praeta). Ostatnie wzrosty euro były pośrednio pompowane przez oczekiwania związane z zaplanowanym na 8 czerwca posiedzeniem Banku, gdzie być może dojdzie do kolejnych zmian w komunikacie przybliżających do ogłoszenia na jesieni tzw. mapy drogowej dla wyjścia z ultra-luźnej polityki. Drugim czynnikiem była polityka – wygrana Emmanuela Macrona we Francji dała „zielone światło" do pomysłów głębszej integracji strefy euro. To jednak czynnik długoterminowy, a w krótkim okresie kluczowy wpływ na sentyment będą mieć oczekiwania związane z ECB. Decydenci w tym gremium nieraz już pokazali, że nie zależy im na pompowaniu rynkowych balonów dotyczących możliwych decyzji w przyszłości – jeżeli Draghi i Praet wypadną dzisiaj „konserwatywnie", to euro dostanie pretekst do kontynuacji zapoczątkowanej wczoraj krótkoterminowej przeceny. Na wykresie EUR/USD kluczowe wsparcie to rejon 1,1160 (dołek z poniedziałku). Jego złamanie da pretekst do zejścia w okolice 1,1115-20, gdzie przebiegają dwie istotne linie wsparcia. Dopiero ich naruszenie mogłoby stać się sygnałem do jakiegoś głębszego ruchu korekcyjnego.

Wykres dzienny EUR/USD

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Sytuacja na rynkach 18 kwietnia - dolar zaczął słabnąć
Waluty
Złoty podnosi się po przecenie
Waluty
Złoty staje na nogi. Chwilowo?
Waluty
Sytuacja na rynkach 17 kwietnia - Powell przyznał, że z inflacją jest problem
Waluty
Co stoi za spadkami polskiego złotego?
Waluty
Kurs złotego wciąż pod geopolityczną presją