Komentarz surowcowy DM BOŚ

Publikacja: 13.03.2017 11:17

ROPA NAFTOWA

Wyhamowanie dynamicznych spadków cen ropy naftowej.

W minionym tygodniu notowania ropy naftowej gwałtownie spadły, wybijając się dołem z niemal trzymiesięcznej konsolidacji. Cena amerykańskiej ropy naftowej WTI zeszła wyraźnie poniżej poziomu 50 USD za baryłkę i w piątek dotarła do wsparcia w okolicach 48,80 USD za baryłkę, czyli bieżącego poziomu 200-sesyjnej średniej ruchomej na wykresie tego surowca. Dzisiaj rano poziom ten jest testowany jako bariera dla strony podażowej, czego rezultatem jest delikatne odbicie cen ropy naftowej w górę.

Jeśli wyżej wymienione wsparcie zostanie przełamane w dół, to notowania ropy w USA mogą spaść o kolejne kilka dolarów na baryłce, przy czym kolejną silną barierą będzie dopiero poziom 46 USD za baryłkę. Z technicznego punktu widzenia, dalsze spadki są uzasadnione w krótkoterminowej perspektywie. Presja na spadek cen ropy naftowej może jednak utrzymać się na dłużej ze względów fundamentalnych. Mimo cięcia produkcji tego surowca przez większość krajów OPEC oraz Rosję, wydobycie istotnie zwiększa się w Stanach Zjednoczonych. W piątek firma Baker Hughes poinformowała w swoim cotygodniowym raporcie, że liczba funkcjonujących wiertni w USA wzrosła po raz ósmy z rzędu, docierając do najwyższego poziomu od września 2015 roku. Wyraźnie ostatnio zwyżkowały także zapasy ropy naftowej w USA. Dodatkowo, podczas ubiegłotygodniowej konferencji CERAWeek w Houston, amerykańskie koncerny wydobywcze zapowiedziały dalszy rozwój sektora łupkowego poprzez nowe inwestycje i zwiększanie liczby funkcjonujących punktów wydobycia.

MIEDŹ

Strajk w kluczowej kopalni miedzi w Peru.

Początek marca był okresem przeceny na rynku miedzi. W minionym tygodniu notowania tego surowca w Stanach Zjednoczonych zeszły poniżej poziomu 2,60 USD za funt, podczas gdy jeszcze w połowie lutego oscylowały w okolicach 2,80 USD za funt.

Notowania miedzi w USA – dane dzienne

Notowania miedzi w USA – dane dzienne

DM BOŚ

Niemniej, początek bieżącego tygodnia przyniósł zwyżkę notowań miedzi, która nie dziwi, biorąc pod uwagę czynniki fundamentalne. W piątek rozpoczął się strajk pracowników największej kopalni miedzi w Peru – Cerro Verde, należącej w ponad połowie do koncernu Freeport-McMoRan. Chociaż na początku związkowcy zapowiadali 5-dniowy strajk, to obecnie deklarują oni, że protest nie ma oficjalnej daty zakończenia. Cerro Verde to obecnie największa kopalnia miedzi w Peru – po ubiegłorocznej rozbudowie, odpowiada ona za produkcję około pół miliona ton tego metalu rocznie.

To już kolejne zaburzenie produkcji miedzi w ostatnim czasie. Strajk trwa już od ponad miesiąca w największej kopalni miedzi na świecie – chilijskiej Escondida. Dodatkowo, wstrzymane zostało wydobycie miedzi w kopalni Grasberg w Indonezji ze względu na problemy z eksportem rudy tego metalu. Kolejny protest budzi więc uzasadnione obawy o tegoroczną podaż miedzi na globalnym rynku. Jeśli sytuacja w którymkolwiek ze wspomnianych krajów nie zostanie rozwiązana w najbliższych tygodniach, to notowania miedzi mogą powrócić co najmniej do poziomów tegorocznych szczytów cenowych.

Surowce
Co dalej z cenami kakao?
Surowce
Złota zagadka
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Surowce
Spadek cen ropy. Obawy o popyt