Polimex-Mostostal myśli o emisji akcji

Dwa lata po ratunkowej emisji na konwersję zadłużenia budowlany koncern potrzebuje dużej gotówki.

Aktualizacja: 06.02.2017 13:25 Publikacja: 24.11.2016 13:14

Antoni Józwowicz, prezes Polimeksu-Mostostalu

Antoni Józwowicz, prezes Polimeksu-Mostostalu

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Zarząd poinformował o rozpoczęciu działań zmierzających do dokapitalizowania budowlanej spółki. Polimeksowi brakuje bowiem odpowiedniej gotówki na gwarancje konieczne do pozyskiwania i realizacji kontraktów. W najbliższym czasie w tej sprawie zostanie zwołane walne zgromadzenie akcjonariuszy. Wyłączenie prawa poboru będzie musiało uzyskać większość 75 proc. głosów na zgromadzeniu.

Aktualnie 15,1 mln akcji (17,4 proc.) ma PKO BP, 12,9 mln (14,9 proc.) PKO TFI, 12,5 mln (14,5 proc.) PZU TFI, a 6 mln (6,9 proc.) pośrednio ARP.

Kurs budowlanego koncernu w czwartek rósł o nawet 4,84 proc., do 3,68 zł.

Plan zarządu zakłada emisję do 150 mln akcji z wyłączeniem prawa poboru. Zgodnie z przepisami cena emisyjna nie może być niższa od wartości nominalnej – a ta wynosi 2 zł. Implikuje to wartość emisji na poziomie co najmniej 300 mln zł. Obecny kurs to 3,63 zł, a średnia z trzech i sześciu miesięcy to odpowiednio 3,71 i 3,88 zł.

Teraz kapitał dzieli się na 86,6 mln walorów, statut przewiduje jeszcze wypuszczenie do 42,5 mln papierów serii S dla posiadaczy obligacji zamiennych na akcje – głównie Agencji Rozwoju Przemysłu.

Latem 2014 r., po wieloletnich negocjacjach z wierzycielami, Polimex-Mostostal ustalił warunki emisji akcji i obligacji, które objęli wierzyciele. Spółka wypuściła wtedy 62 mln papierów po średniej cenie konwersji 8,75 zł (przed scaleniem, które nastąpiło w październiku ub.r., było to 3,1 mld sztuk po średniej cenie 17,5 gr). Obligacje mogą być wymieniane na akcje po kursie 2 zł (4 gr przed scaleniem).

Już wtedy doszło do ogromnego rozwodnienia - przed megaemisjami kapitał dzielił się na 29,4 mln walorów (1,47 mld przed scaleniem).

Od scalenia papierów notowania są w trendzie spadkowym. Do tąpnięcia doszło w czerwcu br., po ujawnieniu, że duży kontrakt – na rozbudowę elektrowni w Kozienicach – zawiera ryzyka techniczne, które mogą spowodować wzrost kosztów.

Budownictwo
Polski Holding Nieruchomości z nowym zarządem
Budownictwo
Mo-Bruk planuje przejęcia i wzrost mocy
Budownictwo
GTC chce większej dywersyfikacji portfela
Budownictwo
GTC chce budować mieszkania na sprzedaż i na wynajem
Budownictwo
Kurs dewelopera ED Invest w górę po wynikach
Budownictwo
Bardzo wysoka fala inwestycji mieszkaniowych